Bitwa pod Szackiem

Organizacja obrony Szacka

Miasteczka Szack, broniły dwie kompanie z 112 Pułku Strzeleckiego wsparte plutonem Ciężkich Karabinów Maszynowych oraz 54 Dywizjon Przeciwpancerny. Dywizjon ten, zajął pozycję obronną w połowie drogi z Szacka do miasta Mielniki, gdzie zamierzał bronić polskich granic wraz z ważniejszymi punktami miasta. Po stronie sowieckiej w walkach wziął udział między innymi 411 batalion pancerny, dowodzony przez kapitana Nieseniuka, który został całkowicie rozbity, przez atak polskiej obrony.

Pierwsze starcia

Walki o tę przygraniczną miejscowość, rozpoczęli Sowieci już 28 września 1939 roku, uprzedzając polski atak. Kilka czołgów z 411 rosyjskiego batalionu pancernego i samochody z piechotą, ruszyły w stronę jeziora Lucemierz, atakując wojskowe pozycje polskie, które znajdowały się na wschód i południowy wschód od Szacka. Ataki rosyjskie, nie oszczędziły także ludności cywilnej, którą w niezwykły wprost sposób torturowano i bestialsko zabijano.

Polacy w obliczu sowieckiego ataku

Teren polskiego miasteczka Szack, był bardzo grząski. Oddziały KOP podpuściły sowieckiego wroga blisko i otworzyły ogień z działek przeciwpancernych i karabinów maszynowych. W czasie tej spektakularnej bitwy, Polacy zniszczyli 8 czołgów wroga, które zablokowały wąską groblę, stanowiącą dojście do miasta. Na wieść o rozbiciu 411 batalionu pancernego sowiecki pułkownik. Russijanow nie podejmował dalszych manewrów zbrojnego natarcia. Jednak miało w tym momencie miejsce inne historyczne zdarzenie, które odeszło w zapomnienie. Otóż wtedy to, Rosjanie zaczęli w sposób straszny obchodzić się z Polakami. Bito kolbami karabinowymi małe dzieci, strzelano do bezbronnych kobiet, a domy podpalano ze znajdującymi się wewnątrz starszymi osobami, których nie pozwalano wyprowadzić. Mężczyzn, ustawiono za zabudowaniami gospodarczymi i rozstrzeliwano. Zdarzało się też i tak, że nakazywano mężczyznom zdejmować ubrania, zaś ich nagich pozbawiano życia, strzałem seryjnym z karabinu maszynowego.

Polska obrona

Wojska polskie, słysząc to co się działo wokoło, przeprowadzili zbrojny atak, któremu przewodził Nikodem Sulik. Szack, został ostrzelany przez artylerię sowiecką, a następnie doszło do szturmu i krwawej walki na bagnety. W południe Sowieci zdobyli polskie pozycje i całe miasteczko. W walkach z Sowietami, zginęło 500 polskich żołnierzy. KOP stracił też sporo amunicji i kilka ciężarówek, ale najważniejsze były straty moralne, których dopuścili się. Sowieci na cywilach.

Co na to historia

Lata komunizmu, nakazały wytrzeć z kart historii bitwę pod Szackiem i mord sowiecki, którego dokonał nasz wróg zza wschodniej granicy. Teraz, kiedy to ujawnia się wszelkie zdarzenia związane z drugą wojną światową, warto jest wspomnieć o tych Polakach, którym nie dane było spoglądać na niebo, w wolnej już Polsce w roku 1945.

…Bo nie wszystkim pomógł los

Wrócić z wojny dróg

Gdy kwitły bzy

W szczerym polu biały krzyż

 Nie pamięta już

Kto pod nim śpi…


Foto: http://www.1939.pl/bitwy/sowieci/bitwa-pod-szackiem-wlodawa-wytycznem/index.html

Ewa Michałowska- Walkiewicz

[email protected]