Zasłużony kapelan “Solidarności” i wieloletni proboszcz gdańskiej parafii św. Brygidy ks. prałat Henryk Jankowski zmarł 12 lipca 2010 roku w Gdańsku po ciężkiej chorobie w wieku 74 lat.
Zasłynął jako kapłan, który w głoszeniu prawdy nie uznawał kompromisów. Tak jak konsekwentnie piętnował totalitarny reżim panujący w Polsce do 1989 roku, tak też po odzyskaniu wolności krytykował zarówno koniunkturalizm politycznych elit, obłudę niektórych środowisk intelektualistów, jak i kłamstwa środków społecznego przekazu. Opowiadając się za obroną narodowej tożsamości, w ostatnim czasie stał się obiektem bezpardonowych ataków, nierzadko ze strony przedstawicieli środowisk, które w czasach komunistycznej niewoli znajdowały schronienie w jego parafii św. Brygidy w Gdańsku.
Życiorys
Ksiądz Henryk Jankowski urodził się 18 grudnia 1936 roku w Starogardzie Gdańskim. W 1958 roku wstąpił do seminarium duchownego, po którego ukończeniu 21 czerwca 1964 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk ks. bp. Edmunda Nowickiego, ordynariusza gdańskiego. Posługę duszpasterską rozpoczął w parafii pw. Świętego Ducha w Gdańsku, zaś w latach 1967-1970 pełnił ją w tamtejszej parafii św. Barbary (1967-1970). W 1970 roku został proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku.
Był pierwszym kapłanem, który w sierpniu 1980 r. odprawił mszę św. dla strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej. Od tego czasu nazywany był “kapelanem Solidarności”.
Ksiądz Henryk Jankowski konsekwentnie piętnował totalitarny reżim, panujący w Polsce do 1989 roku, w konsekwencji czego stał się celem ataków działających wówczas na usługach komunistów mediów. Był w tym czasie inwigilowany, wielokrotnie przesłuchiwany i oskarżany przez prokuraturę o “szkodzenie interesom państwa”.
Po 1989 roku, opowiadając się odważnie za obroną godności człowieka i narodowej tożsamości, ks. Henryk Jankowski stał się celem bezpardonowych ataków środowisk liberalnych i obiektem
obelżywych napaści niektórych mediów. W 1997 r. metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski zakazał prałatowi głoszenia kazań przez rok za wypowiedziane podczas homilii słowa, że “nie można tolerować mniejszości żydowskiej w polskim rządzie”.
W 2004 r. abp Gocłowski ponownie zakazał ks. Jankowskiemu głoszenia kazań oraz odwołał go z obowiązków proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Jako proboszcz – senior nadal przebywał na parafii św. Brygidy.
W ostatnich latach głośnym echem w mediach odbił się proces, jaki ks. Jankowski wytoczył pisarzowi Pawłowi Huelle. Prałat Jankowski poczuł się obrażony felietonem Huellego z maja 2004 r. w “Rzeczpospolitej”, w którym pisarz napisał m.in., że gdański duchowny “przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan”, a za dobra materialne mógłby się wyrzec polskości. Ksiądz Jankowski padł ofiarą stronniczego wyroku polskiego sądownictwa. W Sądzie I Instancji wygrał sprawę z Huellem, a w 2006 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku orzekł prawomocnie, że pisarz nie musi przepraszać ks. Jankowskiego za naruszenie dóbr osobistych.
We wrześniu 2009 r. ks. Jankowski przeszedł na emeryturę kapłańską. 31 sierpnia ubiegłego roku podczas uroczystej mszy z okazji 29. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych, ks. Jankowski ogłosił decyzję o przejściu na emeryturę i zrzeczeniu się probostwa z ostatnim dniem września.
“Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie… Odeszła wielka część historii Solidarności” – powiedział PAP poseł PiS, w czasach
PRL działacz opozycyjny, Antoni Macierewicz na wieść o śmierci prałata Jankowskiego. Dodał, że “do postaci księdza prałata i jego trudnej historii będziemy z pewnością wielokrotnie wracali”. “Teraz jest czas na refleksję i modlitwę, na same dobre wspomnienia o nim” – podkreślił Macierewicz.
N E K R O L O G
Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość, że Pan odwołał z tego świata Księdza Prałata Henryka Jankowskiego
Znamy wszyscy ogromne zasługi tego mocnego kapłana i wielkiego Polaka, najpierwszego i najwierniejszego opiekuna NSZZ SOLIDARNOŚĆ, naszego wielkiego przyjaciela, człowieka kochającego serca i wielkiego czynu, orędownika prawdy i szermierza jedności Polaków na świecie, działacza tak bardzo skutecznego w wielu dziełach – dla dobra pojedynczego człowieka, dla dobra Ojczyzny, dla dobra Kościoła, zawsze w ogromnym szacunku dla prawdziwej kultury i sztuki.
Ostrzegał nas wszystkich przed wieloma zagrożeniami, szczególnie dziś, kiedy wciąż przeżywamy tragedie katyńskie, warto przypomnieć ostrzeżenie z homilii poświęconej rocznicy katyńskiej z dnia 14 kwietnia 1989 roku , gdzie Ksiądz Prałat użył motta cytując fragment proroctwa Jeremiasza:
„Biada temu, kto buduje dom swój na nieprawości, a pałace swoje na zbrodni, który bliźniego swego bezkarnie znieważa…”
Polecamy w modlitwie Panu Bogu duszę ś.p. ks. Prałata Henryka
Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej
Przedstawiciel Polityczny Prezes
Zbigniew Sulatycki Jan Kobylański
Msza pogrzebowa
Msza święta pogrzebowa odbyła się w kościele św. Brygidy w sobotę 17 lipca o godz. 11. Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.