Zbigniew Gutkowski już w Charleston!

gutek

 

gutek

W czwartek, 5 maja o godz. 7.20 czasu polskiego (1.20 czasu lokalnego) Gutek dotarł do portu w Charleston. W ten sposób zakończył czwarty i przedostatni już etap regat Velux 5 Oceans. Kiedy gratulowaliśmy mu dopłynięcia do mety powiedział: „Dziękuję. Chociaż naprawdę nie ma za co.” Jest Gutku. Za determinację i wolę walki. Za pozytywne emocje, których nam dostarczasz. I za wiarę w lepsze jutro oraz optymizm, którym możesz imponować. „Etap był ciężki, przede wszystkim dlatego, że nie mogłem prześcignąć żadnego z rywali. Ale nie mogę powiedzieć, że był dużo trudniejszy niż inne. Na każdym coś się działo, każdy miał swoją specyfikę. Dla mnie wszystkie były podobne. Ale muszę powiedzieć, że łódka jest naprawdę dobra i szybka, to co sprawia problemy, to są drobne rzeczy, które się zużywają” — powiedział Gutek skromnie tuż po zejściu na ląd. Za skromnie…

 Gutowski

Pokonanie trasy z Urugwaju do USA zajęło mu dokładnie 38 dni, 13 godzin i 20 minut. Za sobą zostawił 6 377 mil morskich. Ale tego rejsu nie da się opisać tylko liczbą przebytych mil morskich. W jego trakcie Gutek musiał nieustannie borykać się z kłopotami. Złamał żebro i, dwukrotnie, bukszpryt. Walczył z wieloma innymi usterkami, które w końcu zmusiły go do postoju w Fortalezie. Ale nie poddał się i w, ostatnim etapie wyścigu, którego start planowany jest na 14 maja, zamierza pokazać się z jak najlepszej strony. „Teraz muszę przede wszystkim naprawić bukszpryt, bo kolejny etap będzie przede wszystkim z wiatrem, więc potrzebny będzie genaker, do którego postawienia bukszpryt jest niezbędny. To w pierwszej kolejności. Mamy niewiele ponad tydzień – zawsze jest za mało czasu, ale zdarzało się już, że mieliśmy dużo czasu, ale nie było możliwości naprawienia wszystkiego, co chcieliśmy” – zapowiada (posłuchaj wypowiedzi pod wpisem, obejrzyj też film). Czterech zawodników będzie musiało pokonać w jak najkrótszym czasie 3600 mil morskich przez Atlantyk, z Charleston do La Rochelle we Francji, skąd wyruszyli w październiku ubiegłego roku. Zapowiada się etap pełen emocji, jako że Gutek i Derek Hatfield mają tyle samo punktów i zajmują obaj drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Za: http://polishoceanracing.com.pl/?p=1548

 

ZBIGNIEW ‘GUTEK’ GUTKOWSKI FINISHES FOURTH IN VELUX 5 OCEANS SPRINT FOUR
Polish racer arrives in
Charleston, South Carolina


POLISH solo sailor Zbigniew ‘Gutek’ Gutkowski has finished fourth in the fourth sprint of the VELUX 5 OCEANS round the world yacht race.
 Gutkowski
The 36-year-old sailed into
Charleston, South Carolina, today after racing more than 5700 nautical miles from Punta del Este in Uruguay. Gutek crossed the finish line in Charleston Harbor at 01.20am local time following 38 days, 13 hours and 20 minutes at sea.
 
During a difficult leg Gutek was forced to stop in
Fortaleza, Brazil for 11 days to repair damage to his boat Operon Racing and allow a badly broken rib time to heal.

 

The VELUX 5 OCEANS is the oldest single-handed round the world yacht race. Run every 4 years since 1982, the race is the longest and toughest event for any individual in any sport. The race is a series of five high-pressure ocean sprints within a marathon circumnavigation. The 30,000 route takes the sailors from La Rochelle FR to Cape Town SA, then onto Wellington NZ, Punta del Este Uruguay, Charleston USA and back to La Rochelle FR, for the finish. For further VELUX 5 OCEANS


Photos by: Ainhoa Sanchez/w-w-i.com