Kasia rzutem na taśmę awansowała do ostatniego wyścigu medalowego, w którym bierze udział najlepsza dziesiątka. Prowadziła go przez ¾, miała swoje nie tylko 5minut, ale z naturą jeszcze nikt nie wygrał. Niespodziewana zmiana wiatru o 70st pod koniec drugiej halsówki odwróciła stawkę. Te które były na końcu wyszły na prowadzenie. Kasia ukończyła ‘medal race’ na 6 pozycji przed Brytyjką, która mogła jej jeszcze wydrzeć 9 lokatę podczas tego biegu. Niestety w takich warunkach w jakich przyszło nam żeglować na igrzyskach nie sposób przewidzieć takiej zmiany zwarzywszy, że płynie się we zamgleniu i nie widać na wodzie co zrobi wiatr. Na szczęście to już koniec nerwów. Pakowanie i lada dzień do domu, do rodziny.
Więcej na stronie www.zagle.com.pl – relacje, wywiady z żeglarzami m.in. z Kasią Szotyńska.
Bartlomiej Szotyński
Trener reprezentacji Polski w klasie Laser Radial Kobiet
Fot. Dariusz Urbanowicz