Bitwa ta, zakończyła się zwycięstwem sprzymierzonych ze sobą wojsk polsko-litewskich i pogromem sił krzyżackich. Nie została ona jednak dostatecznie wykorzystana dla całkowitego zniszczenia zakonu.
Podłoże do wybuchu bitwy
Na początku trzynastego stulecia, książę Władysław Odonic oraz Konrad Mazowiecki i Leszek Biały, prowadzili szeroko zakrojoną akcję chrystianizacji na terenach Prus. Akcje te, nie przyniosły jednak spodziewanych efektów. W tej sytuacji w 1226 roku książę Konrad Mazowiecki, zaprosił za namową Jadwigi Śląskiej na swoje ziemie zakon krzyżacki. Zakon ten wykorzystał on także do walki z uprzykrzającymi mu życie oddziałami Prus Książęcych.
Wsparcie papieża
Oprócz napływania kolejnych braci krzyżackich do Polski, zakon otrzymał wsparcie papieża. Ich wyprawy zyskały rangę krucjat chrystianizacyjnych. W XIII wieku, stosunki polsko-krzyżackie były dobre, lecz wiek XIV przyniósł wzrost znaczenia Krzyżaków, którzy panosząc się na ziemiach polskich, gnębili ówczesnych naszych rodaków.
Rekonstrukcja bitwy. Król Władysław Jagiełło.
Sojusz Jana Luksemburskiego
W 1331 roku, doszło do zawarcia niebezpiecznego dla Polski sojuszu Jana Luksemburskiego z Krzyżakami. Krzyżacy zatem, najechali nasz kraj od północy. Łokietek w zaistniałej sytuacji postanowił zaatakować ich w dniu 27 września 1331 roku pod Płowcami. Mimo wygranej Łokietka, Krzyżacy nie chcieli opuścić polskich ziem i oddania zagarniętych niesłusznie terenów. Krzyżacy, siali terror nad Polakami, niwecząc ich nabyte prawa.
Rekonstrukcja bitwy. Wojska krzyżackie.
Przygotowania do bitwy
Wiosną 1409 roku, dzięki zabiegom księcia Witolda wybuchło antykrzyżackie powstanie na Żmudzi. Wielki mistrz zakonu, Ulrich von Jungingen, wystąpił do króla Polski, Władysława Jagiełły, o zachowanie neutralności Polski w konflikcie Zakonu z Litwą popierającą Żmudź. Król oczywiście odmówił. W konsekwencji tej sytuacji, wielki mistrz zmienił kierunek ataku i w pierwszych dniach sierpnia 1409 roku, oddziały zakonne przekroczyły granice Polski, zajęły wówczas ziemię dobrzyńską i najechały Kujawy i Wielkopolskę. Jagiełło szybko odzyskał Kujawy i odbił resztę terenów, ale działania militarne kampanii 1409 roku na tym fakcie zakończono.
Planowanie bitwy na rok następny
Polski plan wojenny kampanii 1410 roku, zaplanowano w Brześciu Litewskim w grudniu 1409, podczas narady króla Jagiełły z Witoldem, z udziałem podkanclerzego koronnego Mikołaja Trąby. Główne natarcie postanowiono skierować na Malbork z zamiarem zmuszenia Zakonu do podjęcia walnej rozprawy. Jako miejsce ostatecznej koncentracji wojsk, wybrano Czerwińsk nad Wisłą. Zakon był świadomy przygotowań strony polsko-litewskiej. By odeprzeć to zagrożenie, Ulrich von Jungingen skoncentrował część swych sił pod Świeciem, pozostawiając jednocześnie znaczną część swej armii w zamkach w Ragnecie. Polacy i Litwini nadal ukrywali swoje intencje, organizując kilka wypadów na terytorium wroga. Ulrich von Jungingen poprosił o przedłużenie rozejmu do 4 lipca, by mogli przybyć zaciężni z zachodniej Europy. Strona polsko-litewska miała wystarczająco dużo czasu, żeby także zebrać siły. Dnia 5 lipca, doszło do potyczki wojska pod dowództwem Janusza Brzozogłowego, który pokonał krzyżacką załogę Świecia. W dniu 10 lipca 1410 roku, sprzymierzeni wyruszyli ze swojego obozu pod Lidzbarkiem. Okazało się, że Ulrich von Jungingen rozpoczął pospieszną koncentrację swoich wojsk przez wycofanie ich spod Świecia i zdecydował się zorganizować linię obrony na rzece Drwęcy.
Rekonstrukcja bitwy. Wojsko polskie.
Ufortyfikowane brody
Brody rycerskie, ciągnące się przez rzekę były ufortyfikowane przy pomocy palisad, a pobliski zamek w Kurzętniku został dodatkowo wzmocniony. Po naradzie z powołaną radą wojenną, Jagiełło postanowił ominąć zastawioną pułapkę i obejść wojska zakonne od wschodu. Tymczasem wojska krzyżackie, po odejściu wojsk polsko-litewskich znad Drwęcy, pomaszerowały w kierunku Grunwaldu, z zamiarem przecięcia drogi wojskom królewskim.
Pole bitwy
Rankiem 15 lipca 1410 roku, około południa obie armie stanęły naprzeciw siebie. Wojska polskie i litewskie rozstawione były na wschód od Łodwigowa i Stębarka, na skraju i częściowo w lasach. Lewe skrzydło tworzyły główne siły polskie, pod dowództwem marszałka Zbigniewa z Brzezia. Prawe skrzydło wojsk koalicji tworzyło rycerstwo z Wielkiego Księstwa Litewskiego, pod dowództwem wielkiego księcia Witolda, składające się w większości z lekkiej jazdy. Wśród sił prawego skrzydła, były chorągwie z całej Litwy, jak również posiłkowe oddziały tatarskie, prowadzone przez chana Dżalal da Dina. Całością wojsk sprzymierzonej unii, oczywiście dowodził król Władysław Jagiełło.
Rekonstrukcja bitwy. Krzyżacy.
Starcie dwóch wrogich armii
Bitwa rozpoczęła się około południa. Naprzeciw wojsk wielkiego mistrza, stanęli Polacy i unioniści. Na początku bitwy, lekka jazda Witolda i jazda tatarska, uderzyły na artylerię i piechotę krzyżacką. Artyleria zakonu, zdołała oddać dwie salwy i nie wzięła udziału w dalszej części bitwy. Krzyżakom w okolicach Stębarku, Polacy odcięli lewe skrzydło, po czym Krzyżacy stratowali rozstawionych swoich łuczników. Następnie jazda krzyżacka odepchnęła w zażartej walce wojska litewskie, pod wodzą księcia Witolda w kierunku lasu i w efekcie nastąpiło załamanie się skrzydła litewskiego. Oddziały te jednak szybko wróciły na główne pole bitwy, gdy wojska polskie na lewym skrzydle brały górę nad zakonnymi. Szybko nastąpił atak 16 chorągwi wielkiego mistrza oraz walka w centrum i na lewym skrzydle polskim. Z kolei atak polskiej jazdy, rozerwał zasadniczy korpus sił krzyżackich oraz umożliwił przeprowadzenie decydującego ataku odwodów lekkiej jazdy ukrytej w zaroślach. Nastąpiło w ten sposób okrążenie i rychła klęska wojsk krzyżackich.
Wielką polską wiktorią okryły się polskie wojska i zaprzysiężonej z nimi unii. A król Władysław Jagiełło, stał się najbardziej znanym królem Europy.
Ewa Walkiewicz
[email protected]