Cam Newton z nr 1 – czy to niespodzianka?

Draft

 

 

Biorąc pod uwagę fakt, że absolwent Auburn jest laureatem prestiżowej nagrody Heisman Trophy i pamietając znakomite występy Newtona w ostatnim sezonie, ten wybór nie powinien być dla nikogo niespodzianką. A jednak niewielu fachowców typowało takie rozstrzygnięcie w tegorocznym drafcie. Myślę , że wpływ na takie a nie inne opinie analityków futbolu miały fakty pozasportowe czy też dokładniej pozaboiskowe. W przeddzień draftu słyszałem w ESPN wypowiedzi komentatorów nie wróżące Newtonowi wielkiej kariery w NFL. Ja osobiście nie popieram takich spekulacji a jak się potoczy kariera bardzo dobrego przecież QB z Auburn – zobaczymy.

 Draft

2011 NFL Draft – runda I

Czas na krótki przegląd tego co działo się w czwartkowy i piątkowy wieczór w Radio City Music Hall w NYC.

 newton 1. Panthers: QB Cam Newton, DT Terrell McClain, DT Sione Fua.

Panthers połakomili się na zdobywcę Heisman Trophu, który jednak w opinii wielu fachowców nie jest gotowy jeszcze aby być liderem w NFL i nie jest zdolny do gry na wysokim poziomie przez dłuższy czas. II runda oddana Patriots a w III dwóch ciekawych tackles, którzy na pewno wspomogą bardzo młodą formację defensywną. Szczególnie T.McClain jest dobrym rozwiązaniem (3-technique DT) a S. Fua bardzo dobra opcja jako nose tackle w systemie defensywnym 3-4.

 Cam NewtonCarolina Panthers

2. Broncos: OLB Von Miller, FS Rahim Moore, OT Orlando Franklin, ILB Nate Irving.

Denver pozuskali najlepszego LB jakiego udało im się wybrać w ostatnich 10 draftach. Bardzo dobre zestawienie: młody coach John Fox i świetny OLB znany ze swych dwucyfrowych sacks, kandydat na Defensive Rookie of the Year. R. Moore ze świetnymi warunkami fizycznymi doskonale może zastąpić B. Dawkinsa i robić grę za niego. Natomiast O. Franklin to następny mądry wybór w perspektywie zastąpienia free agent – R. Harrisa. N. Irving – dobry wybór z rindy III , szczególnie gdy Broncos będą grali schematem 4-3. Podsumowując – bardzo sprytne rozegranie jeśli chodzi o handel draftem z 49ers i w efekcie jeden z najlepszych wyborów w tegorocznym drafcie.

 3. Bills: DE Marcell Dareus, CB Aaron Williams, ILB Kelvin Sheppard.

Dareus to bardzo dobry wybór dla Bills a cały tydzień ważyło się tylko – Miller czy Dareus, jeden z nich musiał zawitać w Buffalo. A. Williams może grać jako CB lub safety ale w Bills widzimy go na pozycji CB. K. Sheppard będzie dobry dla Bills tylko w przypadku jeśli Posłuszny wróci do gry. W jego towarzystwie będzie bardzo przydatny.

 Green 4. Bengals: WR A.J. Green, QB Andy Dalton, OLB Dontay Moch.

Być może Green rozwiąże problem WR , bo na Owensa i Ochocinco już nikt chyba nie liczy. A.J. ma możliwość dogadania się z Palmerem a jeśli nie… to w odwodzie jest QB Dalton. I według mnie ten duet Green-Dalton przyniesie w następnych latach dużo zadowolenia kibicom Bengals. Moch – jak na defensora , bardzo szybki. Poza tym może grać jako OLB lub DT – w zależności od sytuacji. Draft Bengals chyba jeszcze lepszy niż Broncos.

A.J. Green – Cincinnati Bengals

5. Cardinals: CB Patrick Peterson, RB Ryan Williams, TE Rob Housler.

Dla wielu tyoujących draft Peterson miał być numerem 1. Niewątpliwe szczęście spotkało więc Cardinals, że ten bardzo dobry CB był jeszcze dostępny. Natomiast pick z rundy II to raczej niespodzianka: RB Williams ? Mając do dyspozycji Hightowera i Wellsa? Housler ma szybkość receivera ale musi popracować nad sobą jako bloker.

 6. Browns: DT Phil Taylor, DE Jabaal Sheard, WR Greg Little.

Browns byli bardzo aktywni przed draftem i wkońcu niespodziewanie wybrali Taylora gdy wszyscy oczekiwali na WR. Trzeba jednak przyznać , że Taylor może być zamiennikiem na pozycji zajmowanej przez Rogersa i wydaje mi się, że jest gotowy do wyjścia na boisko w pierwszym składzie. Runda II to kolejny dfenive lineman ale III runda to rewelacja. Greg Little będzie lekarstwem dla McCoya. To według mnie fenomenalny wybór. Warto było poczekać do III rundy.

 

7. 49ers: OLB Aldon Smith, QB Colin Kaepernick, CB Chris Culliver.

Smith powinien być zadowolony, bo nr 7 pick to wysoka pozycja i raczej niespodziewanie wysoka. Kaepernick to solidny rozgrywający i 49ers będą mieli z niego zadowolenie. Natomiast Culliver to dla mnie znak zapytania – wydaje mi się, że dostępnych było w III rundzie wielu lepszych CBs ale być może się mylę.

 8. Titans: QB Jake Locker, LB Akeem Ayers, DT Jurrell Casey.

Niespodziewanie dobry wybór Titans. Locker ma bardzo dobrą opinię wśród scouts i wierzmy, że ta opinia się potwierdzi w grze. Ayers to prawdziwy talent, playmaker i gdy Titans zagrają schematem 4-3 , pokaże na co go stać. Casey ma opinię niedowartościowanego gracza , który ma przed sobą karierę Pro Bowlera. Zobaczymy.

 9. Cowboys: OT Tyron Smith, OLB Bruce Carter, DeMarco Murray.

Niewątpliwie dobry wybór jeśli chodzi o Smitha. To młody (20 lat) ale bardzo perpsektywiczny zawodnik: silny, dynamiczny , przyszłościowy Pro Bowl offensive tackle. B. Carter tylko przez kontuzję nie był wybierany w I rundzie (ACL) ale to bardzo dobry LB w systemie 3-4. Natomaist Murray to niespodzianka dla wszystkich.

 10. Redskins: OLB Ryan Kerrigan, DE Jarvis Jenkins, WR Leonard Hankerson.

Defensywa była celem draftu Redskins, stało się nieco inaczej niemniej wybór Kerrigana to bardzo dobry ruch – w duecie z Orakpo może straszyć najlepszych koordynatorów ofensywnych. Podobnie Jenkins – dobry wybór bo według mnie był w Clemson niedoceniany jako tackle. Jenkins powinien być starterem w Washington. O Hankersonie nie mogę wiele powiedzieć – chyba w III rundzie było kilku lepszych WRs do wzięcia. Czas pokaże.

 11. Texans: DE J.J. Watt, OLB Brooks Reed, CB Brandon Harris.

Generalnie chyba nieźle wybrali Houstończycy oprócz… rundy I. Natomiast Reed i Harris zasilą wyjściowy skład Texans. Przysłowiowym brylantem powinien być CB Harris. Całość oceny obniża DE Watt.

 12. Vikings: QB Christian Ponder, TE Kyle Rudolph.

Oba wybory Vikings są małymi niespodziankami. Szczególnie niewielu z nas widziało Pondera w pierwszej 12 draftu. A jednak. Rudolph w takim układzie będzie doskonałym celem dla Pondera. Oby tylko młody TE pozostał zdrowy.

 13. Lions: DT Nick Fairley, WR Titus Young, RB Mikel Leshoure.

Od wczoraj każdy z QBs NFC North będzie miał koszmary nocne śniąc o parze z Detroit: Suh – Fairley. Trzeba przyznać, że Lions mogą mówić o szczęściu , że Fairley tak długo nie został wybrany przez inny team. Dla wielu Fairley to był pick #1 tegorocznego draftu. WR z Boise State to też świetny wybór i ci dwaj rookies będą zapewne starterami w nadchodzącym sezonie. RB Leshoure to raczej niespodzianka ale również nie możemy mówić w jego przypadku , że został przewartościowany. Jednym słowem – Lions stają się coraz mocniejsi i będą w stanie zaskoczyć najlepszych swą grą. Jestem tegopewien.

 Jacek Urbańczyk

Dział Amerykański PZFA

[email protected]

 Zdjęcia (Chris Trotman/Getty Images):