Geneza Halloween
Halloween, szczególnie obchodzony w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Nie jest ten dzień świętem urzędowym, ale i tak cieszy się on zaraz po święcie Bożego Narodzenia, największą popularnością. Święto Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90 i znalazło ono zainteresowanie wśród młodej populacji Polaków. Halloween, według zdania Antoniego Pobratymskiego historyka z Gdyni, ma swoje korzenie w starożytnym Rzymie. Obchodzono tam przed wiekami, święto na cześć bóstwa owoców i nasion zwanego bogiem Pomony. Według wierzeń starożytnych Rzymian, celebracją tego święta witano bóstwa odpowiedzialne za nastanie zimy. Uważano bowiem, że tym sposobem uprosić można boga Pomony, by na ziemi zagościła lekka zima.
Celtyckie obrządki z Zielonej Wyspy
Halloween, jak uważa Tadeusz Gołasiński z Kielc, wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tysiące lat temu na ziemiach Zielonej Wyspy podczas tego święta żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych, składając im ofiary. Do chwili obecnej, zanoszenie na groby zmarłych wieńców i kwiatów, jest odzwierciedleniem składania ofiar zmarłym. Druidzi, czyli inaczej celtyccy kapłani wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między światem ludzi żyjących, a zmarłych. Duchom, zarówno złym jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano, palonymi wokół domostw ogniskami. Jak widzimy, palenie zniczy w ten magiczny wieczór, ma odniesienie do wspomnianych ognisk, odstraszających demony. Na ołtarzach poświęcano bogom resztki plonów, zwierzęta, a nawet ludzi. Paląc ogniska chciano dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i chłodem. Do dziś Huculi, uważają, że obfite palenie zniczy na grobach zmarłych, odegna złą zimę.
Zaduszki
Odpowiednikiem zwyczaju celtyckiego Halloween, są wszystkim znane Zaduszki. Po roku 835 pod wpływem chrześcijaństwa, zwyczaj ten zaczął zanikać, ale i dzisiaj co niektórzy na tak zwanych wypominkach, modlą się za dusze zmarłych, aby one pomagały żywym z zaświatów. W kościołach katolickich, księża czytają nazwiska zmarłych, czyli inaczej mówiąc odmawiają modlitwy za dusze bliskich nam zmarłych. Warto jest zatem, zapoznać się z pochodzeniem tego, jakże kontrowersyjnego święta.
Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]