Napięcie narasta. Chicago wygrało wiosną tego roku rywalizacje z Los Angeles i jest amerykańskim kandydatem do roli gospodarza.
Do pokonania pozostało trzech mocnych rywali tj.: Madryt, Rio de Janeiro i Tokio. Czy sie uda?
Specjalny samolot zabrał część amerykańskiej delegacji do Kopenhagi.
Prezydent Barack Obama poleci do Kopenhagi. – poinformował w poniedziałek Biały Dom. Obama ma być kolejnym potężnym atutem, aby przekonać Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który spotyka się w piątek, 2 października w Kopenhadze, do poparcia wniosku Chicago o zorganizowanie letniej olimpiady. Do Danii wybrała się już we wtorek Pierwsza Dama USA.
Prezydent poleci w czwartek wieczorem. Spotka się z IOC w piątek wraz z Velerie Jarret, jedna strategiczna doradczynii. Obama spedził 20 lat w Chicago przed wyborem na prezydenta. Jarret większość jej życia spedziła tutaj. Pracowała dla biura miasta, dla różnych firm. Obydwoje znają doskonale Chicago.
W Kopenhadze jest już ekipa, która przygotowuje się na przyjazd prezydenta USA.
Administracja Białego Domu oświadczyła: „Prezydent wybiera się do Kopenhagi w czwartek wieczorem. Wróci w piątek, po przemówieniu i spotkaniu z komitetem IOC. Pierwsza Dama zaś będzie w Danii już we wtorek. Spotka się z członkami komitetu w środę i czwartek. Prezydent dołączy do niej w piątek. Para będzie obecna na całym oficjalnym spotkaniu.”
Burmistrz Daley tak skomentował decyzję Obamy: „Prezydent i Pierwsza Dama symbolizują nadzieję, możliwości i inspirację, które czynią nasze miasto wielkim. Będziemy zaszczyceni obecnością tej najznamienitszej pary. Któż bowiem lepiej zaprezentuje Chicago jak nie prezydencka para?”
Patrick G. Ryan, rzecznik i przewodniczący Chicago 2016, wyraził się w następujący sposób: „Nie moglibyśmy dostać więcej wsparcia. Jestem niezmietrnie szczęśliwy, że w decydującym dniu będą Chicago 2016 będą wspierać najznakomitsi obywatele naszego miasta i kraju. Jesteśmy zaszczyceni faktem, iż prezydent Obama i Pierwsza Dama przybędą do Kopenhagi w tak ważnym dla nas dniu.”
Oprócz państwa Obama i burmistrza Daley’a w skład oficjalnej delegacji Chicago 2016 wejdą równie znakomite osobistości, m. in.: Valerie Jarret, Arne Duncan (minister edukacji), Ray LaHood (minister transportu), Oprah Winfrey, sławna dziennikarka, gubernator Illinois, Pat Quinn. Gubernator oświadczył, że swoją podróż do Danii finansuje z własnej kieszeni, a nie z pieniędzy podatników.
W poniedziałek wieczorem z Miedzynarodowego Lotniska O’Hare odleciała do Kopengagi 75-osobowa delegacja Chicago, która będzie zabiegać o przyznanie Chicago prawa do organizowania letnich Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.
“Jesteśmy zaszczyceni i podekscytowani, że w naszej delegacji weźmie udział Oprah Winfrey,” oświadczył Patrick G. Ryan, przewodniczący projektu Chicago 2016, gdy gwiazda telewizyjna ogłosiła gotowość wyjazdu do Kopenhagi.
Do Kopenhagi polecieli również uznani sportowcy, wśród nich medaliści z poprzednich olimpiad i para olimpiad. W sumie około 30 sportowców. Medalista olimpijski w trójskoku , Mike Conley z Luther South High School, jako jedyny z ekipy pochodzi z Chicago.
W delegacji amerykańskiej zabraknie legendarnego koszykarza Michaela Jordana.
W Kopenhadze studiuje także wielu amerykańskich studentów, w tym Łukasz Sewera, polonijny student, który będzie brał także udział w niektórych wydarzeniach związanych z ogłoszeniem zwycięzcy konkursu olimpijskiego.
Lukasz Sewera, polonijny student z Chicago pomaga w wydarzeniach związanych z pobytem delegatów olimpijskich w Kopenhadze. Na zdjęciu pokazuje Kopenhagę swojej młodszej siostrze.
W Chicago przygotowywane są specjalne spotkania, aby celebrować ewentualne zwycięstwo Chicago jako gospodarza Olimpiady w 2016 roku. Przekonanie o zwycięstwie Chicago jest bardzo wysokie. Miasto dojrzało do roli jednej ze światowych metropolii. Chicago 2016 to jeden z wiodących tematów w tutejszych mediach, także i w mediach polonijnych.
@ Andrzej Mikolajczyk