fot:magnapolonia.org
E-dukacja w … edukacji
Ibrahim, Ahmed, Ali,
Omar i Mustafa
– to typowi uczniowie
dziś w niemieckich gmachach.
Jest ich tam jedna piąta, lecz fala przybiera,
by wzbogacić kraj Kanta, Hegla i Schillera!
Rozwinie się technika, tolerancja, sztuka,
będzie święcić triumfy niemiecka nauka.
Tylko jak piękną przyszłość budować przy dziecku,
co nie chce, nie potrafi mówić po niemiecku!
Jak przekonać gówniarę, że francuski w modzie,
że nic tak nie zaszkodzi, jak botoks urodzie!
Jak przybyłe z kolonii jędrne czekoladki,
co to w życiu szukają sukcesu bez szmatki
Kto odkryje sposoby poznawania świata
i sprawdzania tej wiedzy, bez kija i bata?
Bez nauki, a tylko po użyciu leku
bez testu, egzaminu, powiedz-że Człowieku!
Kiedyś szczęścia szukali na paryskim bruku
dzisiaj burdel w Hamburgu robi wszystkim ku-ku
tam niemiecki porządek, zawiaduje w loży
bez szmatek dając szczęście, teutońskiej obroży
Za to spece od Gescheft’u, zacierają rączki
Nie straszny im cowid, tym bardziej rzerzączki
Przyjemne z pożytecznym, trzeba łączyć w jedno
Historyczna to doktryna, czy zamiarȯw sedno?
Kiedyś parło toto na Wschód, było co zabierać
Dziś rurociąg na Bałtyku, ma dostarczać czeladź
Z Ukrainą trzeba radzić sobie po kacapsku
Dał im przykład Józef Stalin, w Starobielskim lasku.
Co innego dla Guberni w Nadwiślańskim stadku
Oberleutnat, Gruppenfuerer wystarczy na pasku;
Nie połapią się palanci, “taki mamy klimat”
Gdy zapłacą, co należy, a jak nie – wyrzynać.
Wszak Krzyżacy, wycinali w pień Zmudź oraz Prusy
Przykład dali, na tej szali, to historia Głuszy.
Takie było abecadło całego Wermachtu
Teraz pora w Bundeswerze na dorżnięcie paktu;
W prawdzie nie ma Mołotowa ani Staufenberga
Za to covid jego rozkwit, Mengele w to zerka.
Nie ma sprawy, nie ma miary dla Hansa czy Kurta
Będą mieli rozkaz z gȯry w zanadrzu dwururka
A do tego Kacap nagli i naciera uszy
Staufenberg się w grobie wzrusza, znȯw się ruszą Prusy…
Ta histeria się powtarza w Teutońskim wydaniu
Z Alim Laden, czy Bin Salem – Goebels znów na haju
A mȯwila stara niania, jak bylo za Niemca
Dziś Arabem mordę wytrze, postęp z kantem w sercach.
Będzie zatem arabeska w modzie i w realu
Zanim lud sie opamięta – mudżacheddin Faruk
A do tego pero-tetro albo perto-yuhan
Był już taki – panie tego – nie jedną wieś ruchał.
Będzie jak chce, tak jak było, z półksieżycem w gardzie
Osiemdziesiąt Hurys w niebie, uciech-burg na warcie.
Kto się weźmie do roboty – tego dziś nie wiemy
Z nieba spadną nam daktyle, słodycz – tego chcemy.
I choćby przyszła Mudżachedin sfora
I choćby wszystkich do jednego wora
Do tego Hurys podwojona dawka
Opium i humus i stawką migawka
Nie dadzą rady, bez tego napoju
I nie pomoże Ajatollach w znoju.
A zatem wznieśmy ten toast nadzieji:
Wszystko to już za nami, zgroza całej ciemni
a przed nami świetlana i napompowana
Przyszłość: w Jej Deco-Chemii a na miłość Pana.
Autorzy:
BMZ i MB/USA/ 11/16/2024
fot: blasty.pl