Ewa Pajor – ikona kobiecej piłki nożnej w Polsce

Ewa Pajor FOT Oliver Baumgart-imago sport-Forum-0878113506

Ewa Pajor – ikona kobiecej piłki nożnej w Polsce

Krzysztof SZUJECKI

W ostatnich tygodniach światowe serwisy sportowe informują o transferze naszej najlepszej piłkarki do FC Barcelony i jej pierwszych występach w barwach słynnego katalońskiego klubu. Polka zdążyła już zjednać sobie sympatię hiszpańskich dziennikarzy i kibiców. Ale 28-letnia Ewa Pajor została okrzyknięta w Polsce „Messim w spódnicy” już lata temu.

Być może wielu czytelników zdziwi fakt, że piłka nożna kobiet nie jest w Polsce zjawiskiem nowym – ma już ponad sto lat, ponieważ pierwsza kobieca drużyna piłkarska powstała już jesienią 1921 roku jako jedna z sekcji Towarzystwa Sportowego Unia Poznań. Niestety z uwagi na brak konkurencji szybko ją jednak rozwiązano. Jednak już po wojnie odrodziła się najpierw w Katowicach, gdzie przy klubie Kolejarz powstała kolejna kobieca drużyna, potem powstały kolejne zespoły w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie oraz Opolu i rozgrywały ze sobą towarzyskie mecze. 

Zorganizowane rozgrywki w piłce nożnej kobiet odbywają się jednak w naszym kraju dopiero od lat siedemdziesiątych XX wieku: pierwszymi oficjalnymi mistrzyniami Polski zostały zawodniczki klubu Czarni Sosnowiec, który przez lata należał do ścisłej czołówki. Jednak dopiero XXI wiek przyniósł nieco większą popularność tej dyscypliny.

Choć na przestrzeni ostatnich 25 lat w Polsce pojawiły się 4 poziomy rozgrywkowe oraz blisko 200 klubów, to nadal trudno nawet porównywać popularność piłki nożnej kobiet z zainteresowaniem, jakie wzbudza ten sport w męskim wydaniu. Podobnie jest na całym świecie. Chociaż najważniejsze mecze rozgrywanych od 1991 roku mistrzostw świata FIFA wypełniają stadiony po brzegi, co oczywiście przekłada się na zarobki, które dalece odbiegają od tych w piłce nożnej mężczyzn. Roczne zarobki Ewy Pajor mają oscylować wokół 500 tysięcy euro. Dla porównania grający w tym samym klubie Robert Lewandowski może liczyć na kwotę powyżej… 20 mln euro rocznie. Warto jednak podkreślić, że jak na realia kobiecego futbolu wynagrodzenie polskiej zawodniczki i tak jest imponujące.

W październiku 2001 roku mistrzynie Polski, zespół AZS Wrocław, zadebiutowały w nowo utworzonym Pucharze Europy, bardzo wysoko pokonując w 1. rundzie Hapoel Tel Awiw (7:0). Ówczesny sezon zapoczątkował ośmioletnią supremację klubu w rozgrywkach o mistrzostwo Polski, która została przerwana przez Unię Racibórz – zespół ten triumfował w pięciu kolejnych rozgrywkach I Ligi  Kobiet (ekstraligi). W późniejszym okresie na krajowej arenie dominowały piłkarki Medyka Konin, którego gwiazdą była pochodząca ze wsi Pęgów koło Uniejowa (województwo łódzkie) Ewa Pajor. 

Sama Ewa Pajor futbol zaczęła uprawiać w wieku 8 lat w Orlętach Wielenin. Kilka lat później przeniosła się do Konina, gdzie na dobre rozwinęła się jej sportowa kariera. Z reprezentacją Polski do lat 17 wywalczyła w 2013 roku tytuł mistrzyń Europy (kilka miesięcy później została wyróżniona przez UEFA nagrodą dla najlepszej piłkarki do lat 17 w Europie). Dla pierwszej reprezentacji Polski kobiet w piłce nożnej zdobyła już w ciągu całej swojej kariery blisko 60 bramek, co czyni ją najlepszą snajperką w historii.

W latach 2014-2017 zawodniczki Medyka Konin zdobywały cyklicznie tytuły mistrzyń kraju oraz, również seryjnie, wygrywały Puchar Polski. Sezon 2014/2015 zaowocował startem klubu w rozgrywkach kobiecej Ligi Mistrzów. Nasze zawodniczki awansowały z fazy wstępnej do 1/16 finału tych rozgrywek,  w którym zmierzyły się z zespołem Glasgow City. Ostatecznie w dwumeczu koninianki okazały się słabsze, wygrywając co prawda pierwszy mecz 2:0, ale przegrywając rewanż w Szkocji po dogrywce (0:3), co przesądziło odpadnięciu z rozgrywek. W edycji tej Ewa Pajor zdobyła 8 bramek.

W czerwcu 2015 roku, po wielu udanych występach, podpisała kontrakt z VfL Wolfsburg. Grając w Niemczech aż pięciokrotnie sięgała po zwycięstwo w tamtejszej lidze. Najlepszym w jej wykonaniu okazał się sezon 2018/2019, w którym została mistrzynią Niemiec, zdobyła Puchar Niemiec, a także została królową strzelczyń Bundesligi, zdobywając 24 gole w 19 spotkaniach. W finale Ligi Mistrzów występowała czterokrotnie, za każdym razem jednak przegrywając – po raz ostatni właśnie z Barceloną. Z niemieckim klubem, z którym pożegnała się znów będąc na pierwszej pozycji wśród zdobywczyń największej liczby bramek, związana była aż do czerwca bieżącego roku, kiedy przeszła do „Dumy Katalonii”, podpisując trzyletni kontrakt.

Pierwsze mecze w barwach Barcelony są w jej wykonaniu kapitalne, co nie uchodzi uwadze mediów. Jeden z  hiszpańskich dziennikarzy na łamach serwisu „Mundo Deportivo” napisał: „Pajor olśniewała podczas meczu o Puchar Gampera przy rekordowej publiczności. To wieloletnia gwiazda, która powraca na swój najlepszy poziom, i która już teraz robi wrażenie na kibicach”.

Obecnie w Polsce na najbardziej interesujące mecze ligi kobiet przychodzi po 2-3 tysiące kibiców, a na spotkania reprezentacji góra osiem. Nie są to imponujące liczby. Tymczasem sport ten systematycznie się rozwija. W damskiej piłce nożnej również nie brakuje emocji, efektownych zagrań i pięknych goli. Miejmy zatem nadzieję, że sukcesy odnoszone przez Ewę Pajor i jej coraz lepsza forma przyczynią się do zwiększenia popularności kobiecej piłki nożnej w Polsce.

Krzysztof SZUJECKI

polski historyk sportu, specjalizujący się w dziejach współczesnego ruchu sportowego. Autor książek, m.in. kilkutomowej “Historii Sportu w Polsce” ,”Encyklopedia igrzysk olimpijskich” czy “Życie sportowe w PRL”

ŹrółoDlaPolonii.pl