Helena Siekierska

Jej bardzo krótkie życie, odbiło się trwałym śladem dla naszej historii. Bohaterstwo, upór, a przede wszystkim odwaga, nie miały sobie równych.

 

 Była przede wszystkim harcerką

– Należała do Harcerstwa Polskiego. Chciała studiować polonistykę, ale nie pochodziła ona z bogatej rodziny, którą byłoby stać na wyższą edukację córki. Lusia, postanowiła zatem najpierw zarobić trochę pieniędzy na przyszłe studia i w tym celu podjęła pracę w charakterze pomocy medycznej w Klinice Pediatrycznej, kierowanej przez długoletniego przyjaciela rodziny, profesora Karola Jonszera. Od września 1939 roku, Helena pracowała jako laborantka w Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej będąc, jedyną Polką na opanowanym przez Niemców uniwersytecie w Poznaniu- opowiada w swoich pamiętnikach Janina Jóźwiakowa.

 Za wszelką cenę służyć Polsce

– Była dobrą pracownicą służb sabotażowych. Oddawała walczącej o swoją godność ojczyźnie wszystko. Do działalności podziemnej przystąpiła już jesienią 1939 roku, wprowadziłam ją jako najlepszą moją koleżankę. Zaprzysiężona została dopiero dnia 15 czerwca 1940 roku, jako łączniczka Związku Odwetu Okręgu ZWZ AK obwodu Poznań. Już w następnym roku, została włączona przez poznańskiego lekarza, Franciszka Witaszka do zespołu laborantek Wielkopolskiej Komendy Związku Odwetu. Wspólnie z Sonią Górną, zajmowała się rozmnażaniem kultur bakteryjnych dostarczanych przez Komendę Główną ZWZ, jak również wykradaniem dla potrzeb organizacji szczepionek i surowic przekazywanych później do innych ośrodków konspiracyjnych – relacjonuje Łucja Niemrzyk.

 Witaszkowcy

Grupa doktora Witaszka, została nazwana Witaszkowcami. Ich praca, była znana we wszystkich okręgach KEDYWU w Polsce. Ktoś ich jednak zadenuncjował, toteż w trybie natychmiastowym Gestapo aresztowało Lusię, nocą 15 maja 1942 roku. Helena najpierw była poddana okrutnemu śledztwu w Domu Żołnierza, a następnie przez ponad pół roku więziona w Forcie VII w celi numer 17 Fortu Poznańskiego. Do Fortu, trafiła również jej matka i dwie siostry, wywiezione później do Oświęcimia. Do Fortu, trafiła wkrótce cała grupa Witaszkowców, z doktorem Witaszkiem na czele.

 Egzekucja

– W dniu 25 maja 1942 roku, na podstawie wyroku Policyjnego Sądu Doraźnego, Helena Siekierska skazana została na karę śmierci.Z egzekucją poczekano do roku następnego. Niemcy zaprowadzili Witaszkowców, pod ustawioną na podwórcu wiezienia szubienicę. Skazanych wieszano kolejno, aby u pozostałych wzbudzić strach i załamać ich na duchu. Helena była ostatnia. Wieszano ją już jako omdlałą, w dniu 10 stycznia 1943 roku, w zbiorowej egzekucji „grupy Witaszka”. Jej zwłoki i doktora Witaszka, zgilotynowano. Niemiec, profesor anatomii H. Voss, nakazał głowę Lusi i Witaszka, umieścić w słoju, z formaliną. Na słoju Witaszka nakleił etykietę ze słowami, ….Głowa inteligentnego polskiego masowego mordercy Niemców doktora Franciszka Witaszka…. Głowę Lusi znaleziono w roku 1969, w piwnicy budynku medycyny sądowej, była podpisana jej nazwiskiem – podaje Wydawnictwo Telegraph.

Pośmiertnie odznaczona została Krzyżem Orderu Virtuti Militari.

 Ewa Michałowska – Walkiewicz

[email protected]

 Fotografia Heleny Siekierskiej-Lusi

http://akwielkopolska.pl/biograms/index/biograms/1,17,0,0,Biogramy,Strona1,1.html