O tym dowiemy się z artykułu , który ukazał się w „Gazecie Olsztyńskiej” – „Rozmaitościach Ełckich”. Autorką tego tekstu jest Agnieszka Czarnecka. Więcej wiadomości z tego regionu na stronie www.elk.wm.pl
108. Szpital Wojskowy w Ełku wzbogacił się o koordynatora transplantacyjnego.
— Będzie się on zajmował rekrutacją zmarłych dawców do pobrania narządów, szkolił personel i analizował przypadki zgonów na OIOM-ie pod kątem możliwości transplantacji — wyjaśnia Jarosław Guberski, zastępca komendanta 108. Szpitala Wojskowego w Ełku.
Koordynator transplantacyjny jest niezbędny w procesie pozyskiwania i przeszczepiania narządów. Organizuje, nadzoruje, koordynuje i dokumentuje całość pracy zespołów transplantacyjnych w zakresie identyfikacji i kwalifikacji dawcy narządów, opieki nad dawcą, pobrania i przeszczepienia narządów oraz wczesnej i późnej opieki nad biorcą przeszczepu.
Odpowiada również za kształtowanie wizerunku transplantologii klinicznej w społeczeństwie w ogóle i w społeczności medycznej, naucza, prowadzi kampanie promocyjne oraz niezbędną sprawozdawczość i statystykę w tym zakresie.
— Wszystkie szpitale w Polsce powinny współdziałać w zakresie transplantologii — mówi Jarosław Guberski. — Dlatego, choć nie wykonujemy przeszczepów, utworzyliśmy w szpitalu wojskowym stanowisko koordynatora transplantacyjnego.
Koordynator ze 108. Szpitala Wojskowego w Ełku współpracuje z Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnym do Spraw Transplantacji, podlegającym ministrowi zdrowia. Dzięki utworzeniu stanowiska więcej osób będzie miało szansę na przeszczep i drugie życie.
W Polsce koordynatorów jest zbyt mało (zaledwie kilkunastu), z reguły zatrudnieni są oni przy ośrodkach transplantacyjnych jako tzw. koordynatorzy regionalni. Koordynatorów lokalnych jest w Polsce zaledwie kilku, a szpitali ponad 350, z czego w zaledwie 120 pobierane są narządy. Około 50 proc. wszystkich przeszczepianych w Polsce narządów pobieranych jest w zaledwie 10 szpitalach.
Przeszczep daje szansę
na drugie życie
1106 narządów przeszczepionych od osób zmarłych w 2008 roku, 1077 – do końca grudnia 2009. Obrazu polskiej transplantologii dopełniają statystyki Krajowej Listy Osób Oczekujących na Przeszczepienie, prowadzonej przez Poltransplant. 30 stycznia 2010r. na przeszczep narządu czekało 1656 chorych. Uznaje się, że brak organów jest jedną z przyczyn ograniczających ilość zabiegów, które mogą uratować życie i przywrócić zdrowie ciężko chorym ludziom.
Zdjęcie – archiwum.