Koncert Włocha odbędzie się 29 kwietnia w hali Atlas Arena w Łodzi. Organizatorami tego wyjątkowego wydarzenia będą: agencja Prestige MJM i Radio Złote Przeboje. Koncert odbędzie się w ramach cyklu „Prestiżowe Gwiazdy, Złote Przeboje”.
Andrea Bocelli do tej pory śpiewał w Polsce dwukrotnie. Co ciekawe, jego debiut miał miejsce właśnie w Łodzi, gdzie koncertował 10 września 1999 roku. Po raz kolejny w naszym kraju pojawił się dopiero w 2009 roku na Stadionie Gwardii w Warszawie.
Ostatnia wizyta Andrea Bocellego w Polsce jest wspominana przez fanów artysty do dziś. 29 sierpnia 2009 roku na Stadion Gwardii w Warszawie zjechali fani tenora z całego kraju. Włoch odwdzięczył się im niesamowitym występem. W opinii wielu ekspertów było to jedno z największych wydarzeń muzycznych w 2009 roku w Polsce. Trudno się zresztą temu dziwić, ponieważ po 10 latach do kraju nad Wisłą przyjechał najwybitniejszy przedstawiciel muzyki klasycznej. Żaden inny twórca tego gatunku nie zrobił tak oszałamiającej kariery.
Nic więc dziwnego, że zainteresowanie tym wydarzeniem było ogromne. Warto powiedzieć, że operę pod gołym niebem oglądało 10 tysięcy fanów Włocha. Tenorowi towarzyszył chór i orkiestra Simfonia Varsovia.
Jednak pierwszy koncert w Polsce Andrea Bocelli dał w Łodzi. Występ ten miał miejsce 10 września 1999 roku. Na koncert tenora przyjechały wówczas najbardziej znane osobistości ze świata showbiznesu. Nie zabrakło też czołowych polityków na czele z: Leszkiem Millerem, Maciejem Płażyńskim oraz Marianem Krzaklewskim. Podczas wielkiego show Andrea Bocelli zaśpiewał również z balkonu Teatru Wielkiego w Łodzi.
– W wielu relacjach z tego koncertu pojawia się wspólny element. Gdy Bocelli kończył swój występ dla publiczności zebranej przed Teatrem Wielkim, ludzie krzyczeli: „Andrzejku, zaśpiewaj jeszcze”. Owacjom, okrzykom i wzruszeniom nie było końca – wspomina Janusz Stefański z agencji Prestige MJM.
O tym koncercie było również bardzo głośno z powodu cen biletów. Wystarczy powiedzieć, że najtańsze kosztowały 1200 złotych, najdroższe nawet 10.000 złotych!
Ci, którzy wykupili te ostatnie mogli przebywać w strefie zastrzeżonej dla VIP-ów oraz uczestniczyć w pokoncertowym bankiecie na scenie teatru. Był on jedną z atrakcji wieczoru. Każdy z kilku stołów oferował odmienne dania – od langusty i kawioru poprzez pieczonego prosiaka, do serów i owoców. W cenę najdroższych biletów wliczono także nocleg w Łodzi oraz samochód do dyspozycji po koncercie.
Newsweek Polska