Na zdjęciu: pojazd należący do Lekarzy bez Granic (Médecins Sans Frontières) przed bramą przejścia granicznego w Rafah z Egiptem w południowej Strefie Gazy, 1 listopada 2023 r. (Zdjęcie: Mohammed Abed/AFP via Getty Images)
autor: Alain Destexhe
7 styczeń 2024
Oryginał angielski: Doctors Without Borders (Médecins Sans Frontières), an Accomplice of Hamas?
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Publiczne oświadczenia Lekarzy bez Granic (Médecins Sans Frontières, MSF) i ich pracowników wydawane od 7 października w Strefie Gazy pokazują systematyczne uprzedzenia na korzyść Hamasu i wrogość wobec Izraela. MSF nie spełniła swojego humanitarnego celu i naruszyła własny Statut, który głosi “pomoc… bez względu na rasę, religię, wyznanie czy przekonania polityczne”.
MSF jest obecna w Strefie Gazy od 1989 r. Obecnie odgrywa tam wiodącą rolę, zatrudniając co najmniej 300 pracowników i blisko współpracuje z lokalnymi szpitalami i – bezpośrednio lub pośrednio – przy wielu projektach “Ministerstwa Zdrowia” Hamasu”.
MSF jest często cytowana przez międzynarodowe media, a opinia publiczna uważa tę organizację za obiektywnego, neutralnego i niezależnego obserwatora konfliktu w regionie. Ze względu na historię organizacji, która w 1999 roku otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, media francuskie i międzynarodowe ślepo wierzą w MSF, relacjonując jej wypowiedzi.
Jednak nowy raport dochodzeniowy dotyczący postów MSF i jej pracowników w mediach społecznościowych poważnie podał w wątpliwość tę reputację. Przeanalizowano tweety i posty MSF około 100 jej pracowników w Gazie na Facebooku.
Znaczna część jej personelu, mimo że podlega statutowi MSF, wydaje się podzielać punkt widzenia Hamasu i wspierać ataki terrorystyczne z 7 października. Na przykład wpisy z 7 października:
-
“Zawsze pamiętaj, że Gaza zrobiła to, czego nie zrobiła żadna armia arabska… !! Kopali tunele własnymi rękami. Zbudowali swoją broń własnymi rękami…!! Poświęcili swoich synów, swoje kobiety, swoją młodzież, swoich starców, swoje domy i swoje meczety dla godności tej ziemi…!!” — pielęgniarka MSF (patrz Załącznik 1).
-
“o mój Boże, kochamy was” — lekarz MSF (patrz Załącznik 1).
Podobne uwagi wyrażali lekarze z Al-Szifa, którzy nie są członkami MSF, ale na co dzień współpracują z lekarzami MSF (patrz Załącznik 6).
Ani razu w swoim oficjalnym oświadczeniu MSF nie wspomniała o okrucieństwach popełnionych przez Hamas 7 października. Wręcz przeciwnie, bez dowodów – wyłącznie w oparciu o zeznania swoich lokalnych pracowników palestyńskich – przedstawia oskarżenia Izraela o wszystkie zbrodnie, z frazeologią mającą na celu poruszenie wyobraźni, których prawdziwość jest jednak wątpliwa. Na przykład słowa “masakry”, “zagłada”, “poświęcenie założone i zorganizowane”, “masowa kampania bombowa”, a także rzuca poważne oskarżenie – bez żadnych dowodów – na oficjalnym koncie X (Twittera) MSF 13 listopada:
“Jest też snajper, który zaatakował pacjentów, mają rany postrzałowe, trzech z nich operowaliśmy.”
Tymczasem dowody na to, że Hamas działał w placówkach medycznych w Gazie, są przytłaczające. Film z 7 października pokazuje siłą wziętych zakładników do szpitala Al Szifa, skradzione pojazdy IDF na dziedzińcu szpitala, uzbrojonych mężczyzn w szpitalu, ciała zakładników znalezione w szpitalu, liczne składy broni i wymianę ognia. Wreszcie, kilka wejść do tuneli znajduje się w obszarze przylegającym do szpitala.
MSF od długiego czasu jest silnie obecna w Gazie. Ponadto w serii tweetów MSF przekazała dokładne informacje na temat sytuacji w szpitalu Al Szifa, wykazując się doskonałą znajomością obiektu i personelu. Czy to możliwe i wiarygodne, że MSF i jej pracownicy niczego nie widzieli i nic nie wiedzieli o naruszeniach przez Hamas prawa humanitarnego w szpitalu?
Do chwili obecnej MSF ani razu nie potępiła naruszenia tych “sanktuariów”; przez członków Hamasu, chociaż 7 października zażądała:
“Ośrodki opieki zdrowotnej nie mogą stać się celem. Prosimy wszystkie strony o poszanowanie infrastruktury zdrowotnej, która musi pozostać sanktuarium dla osób poszukujących leczenia.”
Dochodzenie dotyczyło wyłącznie francuskojęzycznych postów MSF. Gorsze są te po angielsku i arabsku. 7 października MSF wydała w języku arabskim następujące oświadczenie: “Siły izraelskie przeprowadziły ataki powietrzne na indonezyjski szpital w Strefie Gazy”; bez najmniejszej wzmianki o poprzedzającym ataku Hamasu, który miał miejsce tego samego dnia.
Można również znaleźć stronnicze analizy wydarzeń oficjalnych rzeczników MSF, którzy – zwykle szybcy do komentowania – całkowicie milczą na temat okrucieństw z 7 października. Co gorsza, dwóch z nich – 7 października – opublikowało dwuznaczne tweety.
Ghassan Abou Chaar, wiceprezes MSF France, przekazał następujący tweet:
“Uważam, że ważne jest, aby ludzie edukowali się na temat Gazy, zanim wyrzucą z siebie cokolwiek tylko na podstawie pogłosek”. (Załącznik 5)
Louis Baudoin Laarman, kierownik ds. komunikacji terenowej w Jerozolimie, napisał na Twitterze: “Rakiety wciąż wystrzeliwują z Gazy. Na razie brak reakcji Izraela”, następnie przesłane ponownie w języku angielskim przez MSF International, w którym mowa o izraelskim ataku po “eskalacji”; a następnie w wersji arabskiej za pośrednictwem “MSF Arabic” nie wspomniał już o “eskalacji” (Załącznik 5).
Dr Mohammed Abed Abu Mughaiseeb, zastępca koordynatora medycznego MSF w Gazie, szeroko cytowany przez MSF, wydaje się nawet mieć przyjazne i/lub rodzinne powiązania z osobami bliskimi terrorystom, którzy wzięli udział w atakach z 7 października (Załącznik 7).
MSF powtórzyła fałszywe twierdzenie, że Izrael zbombardował szpital Al Ahli w Gazie. W tweecie z 17 października MSF France napisała po francusku:
“Jesteśmy przerażeni izraelskim bombardowaniem arabskiego szpitala Ahli w Gazie, w którym leczono pacjentów i przetrzymywano przesiedleńców. Według lokalnych władz zginęło kilkaset osób. To niedopuszczalna masakra.”
MSF nie podała, że te “władze lokalne” są częścią Hamasu.
W X (Twitter), 17 października o 21:56 (kilka godzin po tym, jak rakieta wystrzelona przez Palestyński Islamski Dżihad uderzyła w szpital Al Ahli), MSF France cytowała doktora Ghassana Abu Sittaha, zidentyfikowanego jako lekarz MSF w Gazie:
“Operowaliśmy w szpitalu, kiedy nastąpiła głośna eksplozja i zawalił się sufit sali operacyjnej. To była masakra.”
Następnego dnia Abu Sittah napisał na swojej stronie na Facebooku, gdzie przedstawia się jako lekarz MSF:
“Teraz wiemy, że liczba zabitych przekracza 500 i liczba ta będzie rosnąć (…) to była najbardziej perfidna zbrodnia w historii, to masakra na zamówienie” (Załącznik 4).
Abu Sittah jest często cytowany przez MSF i podchwytywany przez prasę światową, w tym BBC. Należy pamiętać, że szpital nie został zniszczony przez Izrael, rakieta Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu uderzyła w parking szpitala i że według źródeł europejskich liczba ofiar śmiertelnych wahała się od 10 do 50 osób.
Od 7 października niezwykle aktywna na platformie X grupa MSF nie opublikowała ani jednego tweeta potępiającego zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas 7 października, w tym uprowadzenie ponad 240 Izraelczyków i innych osób przetrzymywanych w Gazie jako zakładnicy ani też wykorzystywanie szpitali jako koszar lub ludzkich tarcz. MSF nieustannie potępia Izrael w zjadliwych słowach, ale nigdy nie potępia naruszeń prawa humanitarnego popełnionych przez Hamas.
Bardzo ważne jest, aby media i politycy zachowywali czujność, gdy wykorzystują informacje udostępniane przez MSF. Istotne jest sprawdzanie źródeł i przedstawianie wydarzeń w sposób wyważony, uwzględniający spostrzeżenia wszystkich zaangażowanych osób. Informacje dostarczone przez MSF, która często bez dowodu powtarza słowa swoich lokalnych pracowników palestyńskich, nie powinny być zatem bardziej wiarygodne niż informacje Hamasu.
MSF regularnie odwołuje się do międzynarodowego prawa humanitarnego, ale jej interpretacje tego prawa są bardzo zróżnicowane. W swoich komunikatach publicznych MSF poważnie zawiodła w realizacji swojego humanitarnego celu. Statut MSF zapewnia o neutralności, bezstronności i niezależności organizacji od jakiejkolwiek władzy politycznej, gospodarczej lub religijnej. MSF musi być nienaganna i neutralna w swojej pracy. Wyraźnie tak nie jest w Gazie.
Alain Destexhe – belgijski lekarz, były sekretarz generalny organizacji Lekarze bez granic, autor tłumaczonej na wiele języków książki Rwanda:Essai sur le génocide.
https://pl.gatestoneinstitute.org/