POEZJA WALENTYNKOWA

freepik.pl

POEZJA WALENTYNKOWA

Przedwalentynkowo …

Kiedy rano świt cię budzi,
ty uśmiechaj sie do ludzi
bo kto wcześnie za dnia wstaje,
temu dzionek się udaje,
a kto zwleka ze wstawaniem
niech nie liczy na wygranie;
chociaż zdrapki drapie we śnie
fart omija go przedwcześnie.
Więc zakupić nie ma z czego
prezentów od Walentego!

Na Walentego

Ciepło myśląc o Walentym
poślę bukiet kwiatów ciętych.
Kwiaty – chłopu? To żenada,
kwiatków posłać nie wypada.
Raczej wino, czekoladkę,
a do tego muszkę w kratkę.
Praktycznie i bez żenady,
zje, wypije. Bez przesady!
Może nawet podziękuje
lub powie, że nie pasuje,
bo on muszki nie zakłada
do t-shirtów, trudna rada.

Na Walentynkę

Walentynka, jak wieść niesie
sama nie wie, co jej chce się.
Jedną różę herbacianą
w celofany zawijaną,
albo lepiej trzy czerwone
złotą wstążką przystrojone,
a do tego zaproszenie
do lokalu w dobrej cenie
na kolację i na drinka,
myśli pani Walentynka.
Lecz Walenty swoje plany
angażuje w inne damy.
Pozostanie bukiet wspomnień;
i Ty nie zapomnij o mnie!

Stella Black, 2024