To on jako pierwszy obciął kobiece włosy na krótko. Choć zbudował światowe imperium, salon w Warszawie musiał zamknąć, bo uznano jego fryzjerskie rozwiązana za zbyt nowoczesne. Przez całe długie życie wspierał Polskę, a na starość wrócił do rodzinnego Sieradza. Przypominamy życie i dokonania Antoniego Cierplikowskiego.
Urodził się 24 grudnia 1884 roku w Sieradzu w rodzinie szewca i krawcowej. Mały Antoni, wrażliwy i o wiele bardziej delikatny od czwórki rodzeństwa, długo pozostawał pod opieką matki, która szybko zauważyła i doceniła jego umiejętności manualne. Pierwsze fryzjerskie szlify zdobywał w łódzkim zakładzie swojego wuja. Jako 17-latek zaczął zastępować go przy pracy, swoimi pomysłami fryzur zdobywając uznanie klientek. Idąc za marzeniami i próbując uchronić się przed naborem do carskiego wojska, w 1901 roku wyjechał do Paryża. Znalazł tam pracę przy produkcji peruk i powoli szlifował swoje fryzjerskie umiejętności. Nie musiał długo czekać na uznanie Paryżanek – kiedy w 1903 roku przed obchodzonymi 25 listopada katarzynkami tłumy ustawiały się do układania fryzur w zakładzie jego szefa, stanął do pomocy, a jego stylizacje bardzo się spodobały. Był to jeszcze czas, kiedy nie tylko nie ścinano kobiecych włosów, ale nawet nie myto, a jedynie układano przy pomocy różnego rodzaju środków gładzących i usztywniających. Kilka lat później, kiedy stał się królem fryzjerstwa, zmienił wielowiekową tradycję a mycie włosów przed cięciem czy czesaniem stało się obowiązkowe.
Zanim Antoni stał się znany jako Antoine de Paris i zbudował markę, która przez 70 lat miała ogromny wpływ na rozwój światowego fryzjerstwa, przez kilka lat pracował w wakacyjnych kurortach układając włosy bogatym turystkom. Ponieważ na Lazurowym Wybrzeżu jego klientkami były często Amerykanki z którymi nie umiał się porozumieć, wyjechał do Londynu, by nauczyć się języka angielskiego. Tam poznał Marie Berthe-Aster z którą wrócił do Paryża i tworzył związek do końca jej życia.
Stworzyli razem prawdziwe fryzjerskie imperium. Ich mieszkanie na Montrmartre, jako jedno z niewielu w Paryżu, było wyposażone w telefon. Za jego pośrednictwem szybko zapełniał się kalendarz zleceń, a twórca jeździł z pałacu do pałacu, by czesać najbogatsze klientki. Z czasem stał się fryzjerem aktorek. To właśnie aktorka Ève Lavallière w 1909 roku przeszła do historii jako ta, która pierwsza na świecie została obcięta na tzw. chłopczycę. Fryzura wywołała furorę, do Antoine’a ustawiła się długa kolejka jej naśladowczych i choć konserwatywne sfery Paryża uznały to za zamach na kobiecość, pozwoliło to mistrzowi z Polski rozwinąć skrzydła i założyć pierwszy własny salon.
Zakład był bardzo nowoczesny – wyposażono go w elektryczną suszarkę do włosów i myjnie, a w ofercie znalazły się trwałe ondulacje. Ponieważ skrócenie kobiecych włosów wymagało innych fasonów kapeluszy, razem z najlepszymi modystkami stworzył chapeau „klosz” z niewielkim rondem, który błyskawicznie stał się ostatnim krzykiem mody.
W 1912 roku Antoine Cierplikowski był tak popularny, że pod jego marką zaczęły powstawać salony w innych miastach Europy a później świata. Wiele z nich projektowała Sara Lipska, żona Xawerego Dunikowskiego, z którym przyjaźnił się przez wiele lat. Antoine nie tylko czesał kobiety, pod swoim szyldem produkował też peruki i kosmetyki, wprowadził na rynek płukanki, maseczki na włosy, farby, nawet kolorowe lakiery do paznokci. Po I wojnie światowej fryzura na chłopczycę Antoine’a stała się symbolem kobiecej niezależności.
Choć odniósł sukcesy biznesowe na całym świecie mając w latach 20. ok. 60 salonów, w Polsce mu się nie udało. Jego salon mieścił się przy ul. Mazowieckiej 12, jednak Warszawa przyjęła go z dystansem, wsłuchując się w doniesienia o jego ekscentrycznym życiu – szklanym domu czy spaniu w trumnie. W latach 30. zyskał miano fryzjera królowych. Najpierw kilku z nich obciął włosy, a w 1936 roku nadzorował pracę kilkudziesięcioosobowego zespołu fryzjerów zatrudnionych do obsługi uczestników koronacji króla Jerzego VI z Elżbietą. W sumie uczesano wtedy 400 kobiet z wyższych klas, a jego stałą klientką została siostra Elżbiety II Małgorzata. Powtórzył ten wyczyn jeszcze raz w 1953 roku podczas koronacji Elżbiety II i Filipa.
II wojnę światową spędził w USA, gdzie m.in. obciął włosy Eleonorze Roosvelt, żonie amerykańskiego prezydenta, a w Hollywood dobierał fryzury najwybitniejszym aktorkom. W 1959 roku na okładce Vogue’a znalazło się zdjęcie Jane Fondy z fryzurą zaprojektowaną przez Polaka. Mistrz zbliżał się już wtedy do 80-tki i przeszedł na symboliczną emeryturę. W 1963 roku wydał po francusku książkę „Czesałem cały świat”, która nigdy nie została przetłumaczona na polski. By uczcić 60-lecie pracy twórczej zorganizowano mu galę w Théâtre des Champs-Élysées w Paryżu, został też udekorowany Legią Honorową, a w Polsce Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
W ostatnich latach życia mieszkał w Sieradzu, gdzie urządzał bezpłatne pokazy układania włosów. Przekazał Polsce unikatową kolekcję swoich peruk i wszystkie dzieła Xawerego Dunikowskiego, wsparł wysoką darowizną budowę zamku królewskiego w Warszawie. Zmarł w wieku 91 lat i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Współcześnie trudno szukać śladów po słynnym mistrzu w Paryżu, zaginęła kolekcja jego peruk, nie wiadomo co stało się z majątkiem. Tylko w Sieradzu na jednej z ulic stoi jego pomnik.
Na podstawie książki Marii Orzeszyny „Antoine de Paris. Polski geniusz światowego fryzjerstwa”.
Jolanta Pawnik
Jolanta Pawnik
Dziennikarka i content menedżerka, autorka książek genealogicznych. Interesuje się historią, w swoich tekstach chciałaby przywrócić pamięć o ludziach, którzy tworzyli polską naukę i kulturę.
“Materiał pochodzi z serwisu
DlaPolonii.pl”