Jezioro Zdrożno jesienią
— W inwestycji biorą udział władze Ełku, Rajgrodu, Płaskiej i Grajewa — mówi Krzysztof Piłat, starosta ełcki — Został podpisany list intencyjny w sprawie przygotowania projektu, który jest potrzebny dla samorządu województwa do dokumentacji uchwały rad o przystąpieniu do porozumienia. Jeziora mazurskie są zatłoczone. Dzięki ich połączeniu można byłoby je chociaż trochę odciążyć. Przedsięwzięcia związane ze szlakiem dałyby możliwość rozwoju turystki, ale również otworzyłyby drzwi nowym przedsiębiorcom.
— Dalej połączy jezioro Selment i Rajgrodzkie aż dotrze do Kanału Augustowskiego — mówi Andrzej Pułecki, pełnomocnik starosty ełckiego ds. szlaku. — Trudno jest podać szacunkowy koszt tej inwestycji. Wszystko zależy od tego jakie będą budowane wiadukty, mosty. Pieniądze są wstępnie zatwierdzone w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko – Mazurskiego. Są to fundusze z puli na lata 2014-2020. Rozmawiamy o dofinansowaniu z Urzędem Marszałkowskim Województwa Podlaskiego, pozyskujemy je także z unii.
Większa część trasy przebiegnie przez nasze województwo.
— Cały szlak będzie liczył od ok. 90 do 100km długości — mówi Andrzej Pułecki, pełnomocnik starosty ds. szlaku. — 60 – 70km przebiegnie przez województwo warmińsko – mazurskie, a ok. 30km przez województwo podlaskie. Możliwe, że budowa kanału zacznie się między Jeziorem Ełckim a Sunowem. Byłby to pierwszy element, którego powstawanie ruszyłoby już na początku przyszłego roku.
Połączenie jezior będzie jedną z ciekawszych atrakcji w tym regionie. Skoro Mazury są cudem natury muszą nieustannie na to miano pracować.
Sylwia Jankowska
s.jankowska@gazetaolsztynska.pl
Zdjęcia pochodzą z albumu Bogusława Surowca pt. „Ziemia Ełcka”
Autorka artykułu pracuje dla ełckiego oddziału „Gazety Olsztyńskiej” – „Rozmaitości Ełckie”