Na zakończenie drugiego i zarazem ostatniego włoskiego dnia wyścigu, na kolarzy czekało 27 ostrych, górskich zakrętów. Wszystko za sprawą legendarnego podjazdu pod Passo Pordoi. Bezkonkurencyjny okazał się Francuz – Christophe Riblon (Ag2r La Mondiale).
Na dzisiejszym, najcięższym w historii Tour de Pologne etapie, kolarze musieli pokonać 5000m przewyższeń. Na pierwszych premiach znów widoczny był Polak – Bartosz Huzarski. Zawodnik grupy Team Netapp-Endura wygrał pierwszą i trzecią Lotną Premię, drugą minął jako drugi.
Dziś szybko okazało się, że zwycięzca I etapu nie ma szans na utrzymanie żółtej koszulki lidera. Diego Ulissi (Lampre-Merida) szybko osłabł i nie liczył się walce o kolejne etapowe zwycięstwo.
Na 11 kilometrów przed metą, na początku podjazdu pod Passo Pordoi, zaatakował Maciej Paterski i oderwał się od grupki uciekinierów. Chwile potem do zawodnika grupy Cannondale Pro Cycling dołączyli Thomas Rohregger (RadioShack Leopard) i Christophe Riblon. Ostatecznie ani Polak ani Austriak nie wytrzymali tempa i do mety samotnie, w fantastycznym stylu dojechał Francuz – Christophe Riblon.
-To był piekielnie trudny etap, tym bardzie cieszy mnie to zwycięstwo cieszy. Teraz jednak włoskie etapy to już przeszłość przenosimy się do Polski i będziemy z zespołem walczyć o klasyfikacje generalną – powiedział Christophe Riblon tuż po zwycięstwie.
Drugi na metę dotarł dziś Thomas Rohregger, trzeci był Georg Preidler (Team Argos-Shimano).
Najlepszy z Polaków – Rafał Majka(Team Saxo-Tinkoff) był dziś piąty i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej SKANDIA. Polak ma 4 sekundy przewagi nad drugim w “generalce” Sergio Henao (Sky ProCycling)
W poniedziałek kolarzy czeka dzień przerwy, potem rozpoczną rywalizację na polskich trasach.
III etap 70.Tour de Pologne wystartuje w Krakowie a zakończy się w Rzeszowie. Do pokonania zawodnicy będą mieli 226 km.
Zdjęcia i komplet wyników na stronie:
Zdjęcia: Szymon Gruchalski/Tour de Pologne