Już w dobie romantyzmu, pokolenie młodych nosiło nazwę tragicznych obrońców ojczyzny. Są to wybitni patrioci, walczący o narodową sprawę, jaką była wolność. To właśnie młode pokolenie, osadzane było w murach Cytadeli Warszawskiej, gdzie czekało ono na wykonanie wyroku, często zabierającego im życie.
W dobie pozytywizmu natomiast, młodzi dogłębnie spełniali cele tej epoki, swoją pracą, realizując tym samym hasła polskiej niepodległości. Jest tu zawarty pewien model ludzkiego poświęcenia, który miał przynieść ojczyźnie wolność. Cytując w tym miejscu poezję tamtejszych mistrzów, dopatrujemy się jedności młodych ludzi, którzy dążeniem do nauki, pracą i wzniosłymi ideami, pragną ogólno pojętej niepodległości państwowej. …Razem młodzi przyjaciele, w sercach wszystkiego są wszystkich cele….
Nie można poruszać tematu młodego pokolenia, nie bazując na ideologii Młodej Polski. Tam zarysowuje się problem młodych dekadentów, którzy żyjąc w marazmie utraconej wolności narodowej, zatracają wzniosłe idee życiowe. Nie widzą oni sensu ponoszonej przez siebie ofiary, która miałaby przywrócić ich rodakom niepodległość.
W Dwudziestoleciu międzywojennym, młodzi Polacy doczekali się już narodowej wolności, ale sens ich egzystencji polegał, na poszukiwaniu własnej drogi życia. Ich idee, przybiorą na znaczeniu już za kilka lat, gdy ich marzenia o wzniosłych celach życiowych, przyćmione zostaną przez wybuch drugiej wojny światowej.
O kolejnym pokoleniu młodych Polaków, dowiedzieć się możemy dzięki poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który upatruje właściwej drogi swoich rówieśników, wiodącej ich do walki z niemieckim okupantem. Jest to tragizm pokolenia Kolumbów, którzy zdawszy maturę, sięgnęli po karabin, by walczyć o ukochaną ziemię ich ojców. Wojna, uczyniła okropne spustoszenie moralne w ich młodym życiu, ale ich szlachetność, wznosi ich ponad poziomy przeciętnego człowieka.
W dobie współczesnej, gdy Polska straciła w katastrofie pod Smoleńskiem dwóch prezydentów i tym razem prym wiedli młodzi ludzie. To właśnie oni płakali nad tragizmem tego co się wydarzyło, to oni służyli żałobnym konduktom, pilnując porządku i ładu. Młodzi ludzie spełnili w tym momencie arcy wielką misję, jaką było oddanie czci tym, dla których słowo Polska i patriotyzm, było pojęciem nadrzędnym.
EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ