Solidarność w dokumencie

Solidarnosc

Wspomnienia po trzydziestu latach

 

Solidarnosc Nauczycielka historii z III Liceum im. Stanisława Staszica w Skarżysku -Kamiennej, pani Lidia Stefańska, zorganizowała wycieczkę dla uczniów klasy drugiej, by mogli oni zobaczyć wystawę dotyczącą powstania i istnienia Solidarności w Polsce.

 

Wystawę tę stworzyła Danuta Żyła, w murach Biblioteki Publicznej, znajdującej się przy ulicy Sokolej. Zawierała ona między innymi szereg fotografii, na których widnieli mieszkańcy naszego miasta w początkach istnienia Solidarności.

 

– Bardzo mi zapadła w pamięci fotografia z pogrzebu księdza Jerzego Popiełuszki, który w latach osiemdziesiątych był powołany na kapelana Solidarności- dodaje Agnieszka. Myślałam kiedyś, że Solidarność to kolejny związek zawodowy.

wystawa Po obejrzeniu tej wystawy oraz po szczegółowych informacjach jakie przekazała nam pani Żyła, wiem, że Solidarność to kilkutysięczny ruch, który wszelkimi możliwymi jak na tamte czasy metodami, walczył z komunizmem. Był to ustrój, totalnie znienawidzony przez większość społeczeństwa. Cieszę się, że dzięki ludziom, którzy poświęcali swoją wolność, zdrowie i życie, dziś mamy wolną Polskę – dopowiada dziewczynka.

 

– Na tej wystawie, miałam możliwość zobaczenia po raz pierwszy w życiu przepustek, które pozwalały ludziom na swobodne przemieszczanie się z miasta do miasta- dodaje Ola Wojton.

To dobrze, że taka wystawa powstała. Zupełnie inaczej do naszej świadomości dotrą niektóre fakty, które oparte są na fotografiach, starych dokumentach, czy też dawnych plakatach. Poprzez tę wystawę, dotknęliśmy historii i na dłużej zapadnie nam ona w serca- kończy Aleksandra.

 

uczennice – Podczas oglądania tej wystawy, mieliśmy okazję posłuchać ciekawych opowieści, które miały ścisły związek z tamtymi czasami- dodaje Agnieszka. Dowiedzieliśmy się w jak okrutny sposób zginął ksiądz Jerzy Popiełuszko, dlaczego ludzie nosili w klapach oporniki oraz dlaczego większość ludzi zarzucała sobie na plecy duże plecaki. To wszystko, to przecież nie tak dawna historia. Ale żeby przekazywać ją przyszłym pokoleniom w jak najbardziej wiernej formie, musimy organizować takie wystawy i zakażać się nawzajem takimi opowieściami. Na historii, oparta jest nasza tożsamość narodowa. Zatem i my młodzi ludzie, uwrażliwiajmy się wszystkim tym, co polskie, by stać się wartościowymi ludźmi- wtrąca uczennica.

 

EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ

uczniowie