Święto Żołnierzy Wyklętych

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, to polskie święto państwowe obchodzone corocznie w dniu 1 marca. Upamiętnia ono walkę żołnierzy walczących z aparatem komunistycznym. Warto jest zatem wspomnieć dziś o Witoldzie Pileckim, należącym do podziemia antykomunistycznego, polskiego bohatera i wielkiego patriotę.
Witold Pilecki, urodził się dnia 13 maja 1901 roku w Ołońcu. Zmarł on natomiast jak podają nam źródła historyczne, dnia 25 maja 1948 roku w Warszawie, jako rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, zasłużony żołnierz podziemia i niestrudzony organizator ruchu oporu w Auschwitz – Birkenau.

 

Wszystko dla Ojczyzny
Ten wielki Polak i oddany Polsce patriota, urodził się w Ołońcu, dokąd jego rodzina została przesiedlona przez władze rosyjskie w ramach represji za udział w powstaniu styczniowym. Pochodził on ze szlacheckiej rodziny pieczętującej się herbem Leliwa. Od 1910 roku, Witold Pilecki mieszkał w Wilnie, gdzie uczył się w szkole handlowej. Od 1914 roku, należał on do zakazanego przez władze rosyjskie harcerstwa, ale pomimo tego już dwa lata później, Pilecki założył własną drużynę. Maturę zdał w 1919 roku i właśnie tego roku jego patriotyzm dał o sobie znać, popychając go do służby w Wojsku Polskim.

Jako kawalerzysta brał udział w obronie Grodna, jak również będąc żołnierzem 211 Pułku Ułanów, walczył on w bitwie warszawskiej zwanej Cudem nad Wisłą. Nie można w tym miejscu pominąć, iż Witold Pilecki brał też udział w bitwie rozegranej w okolicach Puszczy Rudnickiej, jak też i tego, że brał on udział w wyzwoleniu Wilna spod okupacji ukraińskiej. Za swoje oddanie dla sprawy polskiej, został on dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.

Zmobilizowany

W sierpniu 1939 roku, został zmobilizowany, by walczyć w kampanii wrześniowej, jako dowódca plutonu w szwadronie kawalerii 19 Dywizji Piechoty Armii Prusy. Pod jego dowództwem w trakcie prowadzonych rozlicznych walk, ułani zniszczyli ogółem 7 niemieckich czołgów oraz 3 samoloty wrogiej armii. Ostatnie walki we wrześniu 1939 roku, jego oddział prowadził już jako jednostka partyzancka. Pilecki rozwiązał swój pluton dnia 17 października 1939 roku i całkowicie przeszedł do konspiracji. Po zakończeniu kampanii wrześniowej, przedostał się on do Warszawy, gdzie stał się jednym z organizatorów powołanej w dniu 9 listopada 1939 roku, konspiracyjnej organizacji Tajnej Armii Polskiej, pod dowództwem majora Jana Włodarkiewicza, podporządkowanej później Związkowi Walki Zbrojnej.

Aresztowanie
Dnia 19 września 1940 roku, podczas łapanki niemieckiej mającej miejsce na warszawskich ulicach, Witold celowo pozwolił aresztować się Niemcom, by tym sposobem przedostać się do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu i zdobyć tam cenne informacje o panujących w nim warunkach. Do wspomnianego obozu trafił w nocy z 21 na 22 września 1940 roku, wraz z tak zwanym drugim transportem warszawskim. Przyjmując pseudonim Tomasz Serafiński, Pilecki jako więzień posiadający numer 4859, był głównym organizatorem konspiracji w obozie. W zorganizowanej przez niego siatce nazwanej, Związek Organizacji Wojskowej byli między innymi: Ksawery Dunikowski i Bronisław Czech. Opracowywał on sprawozdania przesłane później do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód, gdzie rezydował nasz rząd. Planował on zbrojne oswobodzenie więźniów obozu. Już w listopadzie 1941 roku, został awansowany do stopnia porucznika przez generała Stefana Roweckiego – Grota.

Czas ucieczki

W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku, Witold Pilecki zdołał uciec z obozu wraz z dwoma współwięźniami, należącymi do ZOW. Wzdłuż toru kolejowego doszli oni do rzeki Soły, a następnie do Wisły, przez którą przepłynęli znalezioną łódką. W okolicznej plebani w miejscowości Alwernia, dostali posiłek oraz przewodnika. Stamtąd przez Puszczę Niepołomicką, przedostali się do Bochni, gdzie ukrywali się u państwa Ożarów na ulicy Sądeckiej. Następnie dotarli do Nowego Wiśnicza, gdzie Witold Pilecki odnalazł prawdziwego Tomasza Serafińskiego, którego nazwiskiem posługiwał się w obozie. Serafiński skontaktował go z oddziałami Armii Krajowej, którym przedstawił swój plan ataku na obóz w Oświęcimiu. Jego projekt ataku na obóz nie zyskał jednak aprobaty dowództwa. W roku 1944, Pilecki służył w oddziale III Kedywu AK, jako zastępca dowódcy Brygady Informacyjno-Wywiadowczej.

Udział w powstaniu
Brał on też udział w powstaniu warszawskim, gdzie początkowo walczył jako zwykły strzelec w kompanii Warszawianka. Później jednak dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry, w tak zwanej Reducie Witolda. W latach 1944-45, dostał się on do niewoli niemieckiej, a przebywał w oflagu Murnau. Na osobisty rozkaz generała Władysława Andersa, Witold Pilecki wrócił do Polski, by prowadzić tu działalność wywiadowczą na rzecz 2 Korpusu. Jesienią tegoż roku, zorganizował on siatkę wywiadowczą i rozpoczął zbieranie informacji wywiadowczych o sytuacji w Polsce, jak również i o żołnierzach AK i II Korpusu, którzy byli więzieni w obozach NKWD i z czasem zostali deportowani przez Sowietów na Syberię. Nie zareagował na rozkaz generała Andersa, polecający mu opuszczenie Polski, w związku z zagrożeniem jego aresztowania. W dniu 8 maja 1947 roku, został aresztowany i bestialsko torturowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na uchodźstwie.

Przed sądem
Dnia 3 maja 1948 roku, przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie rozpoczął się proces tak zwanej Grupy Witolda. Rotmistrz Pilecki, został skazany na karę śmierci. Już w dniu 25 maja 1948 roku, rotmistrz Polskiej Kawalerii został wkrótce stracony. Wyrok wykonano w więzieniu mokotowskim na ulicy Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy. W taki sposób zginął cały kwiat polskich patriotów, znajdujących się w zdradzieckich łapach Sowietów. Witold Pilecki pozostawił żonę, córkę i syna. Miejsce pochówku Pileckiego jest nieznane, prawdopodobnie zwłoki zakopano na wysypisku śmieci koło Cmentarza Powązkowskiego. Do roku 1989, wszelkie informacje o dokonaniach i losie rotmistrza Witolda Pileckiego podlegały w sowieckiej cenzurze.

EWA MICHAŁOWSKA – WALKIEWICZ
[email protected]