Walentynki

Walentynki

 

Walentynki Walentynki, czyli jak wiadomo święto zakochanych, obchodzone jest dnia 14 lutego. W tym też czasie, wspomina się pewnego zakonnika, który nosił akurat takie imię. Jak głosi stara legenda, mnich ten, chorował na chorobę zwaną tańcem świętego Wita, a jej objawem było rozkojarzenie i drgawki na całym ciele.

Ponieważ zakochani, również zachowują się w podobny sposób, obrano na ich święto, dzień imienin Walentego.

Zwyczajem w tym dniu, jest wysyłanie sobie listów zawierających wyznania miłosne, często wierszowane lub skrapiane drogimi perfumami.

W Polsce w okolicach Warmii i Mazur, dzień 14 lutego stał się okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami, przedstawiającymi serce. Najczęściej są to bombonierki w kolorze czerwonym w kształcie serca, lub aksamitnych poduszek.

Do Polski obchody walentynkowe, trafiły pod koniec XX stulecia. Przyszły one do nas z kultury frankojęzycznej i krajów anglosaskich. Święto to konkuruje, o miano Dnia Zakochanych z rodzimym świętem słowiańskim, zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzonym w nocy z dnia 21 na 22 czerwca. W tę magiczną noc na terenie regionu świętokrzyskiego, również młodzi wyznawali sobie miłość oraz urządzali sobie szereg wróżb i rytuałów, które miały skojarzyć ich zagubione serca.

 

Pomimo katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym zwyczajem rzymskim, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny. Współczesny dzień zakochanych jest kojarzony z takimi postaciami z mitologii jak kupidyn, Eros, Amor, czy też kochliwy Pan zwany też Faunem. Zatem, na terenie województw pomorskich, święto walentynek zwane jest potocznie faunistkami.

Część polskiego społeczeństwa, krytykuje walentynki jako zwyczaj nie chrześcijański, wypierający starsze, rodzime tradycje. Według innego argumentu święto to powstało z powodu stagnacji handlowej pomiędzy Bożym Narodzeniem, a Wielkanocą. Ale jakby na nie nie patrzeć, większość młodych panienek szukając swej miłości, klęka przed figurą wspomnianego świętego i prosi go o łaski w tym względzie.

EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ