Na fotografii Karolina Żaczek, (obecnie p. Rybińska) i Tomasz Rybiński w okresie narzeczeństwa.
Foto: Victor Sudio.
Zakochałam się w Tobie i brnę dalej w błoto. Czy wiesz, co ja robię? Kocham Cię idioto – wyznała Kiciuchna swojemu Kocurowi.
Tysiące Myszek i Kurczaczków od lat wyznaje w Dzień Walentynek na gazetowych łamach swoje uczucia Świderkom i Blondynkom, Kocmuchom, Księżniczkom…
Zgodnie ze zwyczajem walentynka powinna być anonimowa. Dlatego zamiast Małgoś i Stasiów w ogłoszeniach można było przeczytać podpisy jak: Niedźwiadki i Żabcie. Czasami pojawiały się zwierzęta nie nadające się do przytulania: Żółw, Kura, Ślimaczek, Pchełka, Dziobak, nawet Świnia.
Autorzy sięgali też po kulinaria. Były zakochane Bananki, Ptysie z kremem i Landrynki, Kartofle, Fryteczki i Kefir. Wzdychano do Skandalików, Świderków, Gnojków, Kałmuczków i tajemniczej Blondynki z ręcznikiem.
Niektórzy stawiali ilość. Pewien zakochany wykupił wjednej gazecie 21 ogłoszeń, by 99 razy nazwać swoją ukochaną z angielska: „Baby”, Piotr użył 22 przysłówków, by opisać, jak kocha Magdusię (m.in. dumnie, erotycznie, hałaśliwie, smacznie, jedwabiście). Michał S. zadedykował kochanej Agniesi 60-wersowy wiersz.
Dominowały krótkie rymowanki, w stylu disco polo. „Hej z kamienia na kamień, hej przeskakuje sroczka. Tę Agunię kocham, co ma niebieskie oczka”.
Zdarzały się wyrafinowane próby poetyckie:”Mariolu kocham cię u mnie, w trumnie, bezrozumnie, gdy biegasz za mną z wałkiem i gdy włosy usztywniasz białkiem”.
Kilku Walentych stwierdziło, że cyfry przemówią mocniej niż wiersze: Już od stu sześćdziesięciu siedmiu milionów pięciuset dziewięćdziesięciu tysięcy osiemdziesięciu razy Moje serce bije dla Ciebie.
Poniżej prezentujemy, zachowując autentyczną, pierwotną formę apelatywów – gamę adresów zwróconych ku odbiorcy, wynotowanych z gazetowych rubryk w Polsce z lat 90-tych.
Ileż tu czułości, oddania, liryzmu. Ileż odwołań do wykwitów literatury. Ileż pospolitych, nieśmiertelnych od wieków (może tysiącleci) skojarzeń. Do postaci z fali – morza, czy raczej oceanu kultury masowej? Bo właśnie stąd wywodzą się owe Gumisie, Smerfy, Maje, Gucie, Mapety, Myszki Miki, Balbiny, Ptysie, nawet Gargamele.
Robaczku! (…) – Śliwka
Cudownej Pimpie – Całkiem Malutki Opieniek
Przystajniaczkowi (…) – Taka jedna Fanny
Przytulanka! (…) – Mapet!
Dee Dee! (…) – Twój X-Man
Pyszczku! (…) – Twój Buziaczek
Kocham Cię Tygrysku! (…) – Twoja Sarenka
Marcinku, odezwij się! – Viagra
Wstręciuchowi (…) – Paskuda
Monice (…)- Zbój
Dziuchna! (…) – Twój Bobek
Gęsta Ręko Anioła! (…) – Twoja
Grunia! (…) -Walentynek
Buster Moon! (…) – Kominiarz
(…) O to prosi w Walentynki, Misiaczka, zawsze Twoja Fryteczka
Kochana Pastereczko (…) – Wariat
Moje Złotko! (…) – Twoja Pysia
Kochanej Ani – Rekinkowi (…) – Kaczka
Koci! Kocham Cię! – Twój Kocik
Najukochańsza Kaczuszko! (…) – Kaczorek Walentynek
Najukochańszemu Tygryskowi! – (…) Króliczka
Aicha, Ciepła, Whisky, Janet, Irlandia, Saga, Katelbah, Panna X, Dżulia, Fanka Maanamka, Elza, Bartka, Mruczanka, Hipisówa – z okazji zbliżającego się dnia świętego Walentego, życzę wam uśmiechu na twarzy i spełnienia marzeń – Purplowiec
1000 walentynkowych pocałunków (…) – Drań Karateka
Słońce Moje! (…) – Twój mały Miś o małym rozumku
Strzałeczko! (…) – Snayper
Niechaj wżdy postronni znają, że Kamil kocha Ćwikłę, inne za nic mając!
Smokowi (…) – Żółta Diablica
Magiczna Dominisiu (…)- Szalony Poeta
Kochany Bawołku (…) – Bawoliczka
Kochany Burku! (…) – Twój Opos
Kochany Koteczku (…) – Zakochana Muszka Kiszka
Żabeczce (…)- Kwiczoł Kochanemu Misiowi! (…) – Słoń Małgosi – Puszek Różowa Armatka
Mrówko!!! Albo ja, albo on! – Świnia
Bucu, kocham cię! – Dagmara
Prosiaczku, kocham Cię mocniej niż stumilowy las – Puchcio
Orzeszku! Kwiaty się lubi, Ciebie kocha! – J.
Cudownej Pimpie – Całkiem Malutki Opieniek
Malutkiej Magdzie – Skarżypyta
Życzonka przesyła – Kwasimodo
Lapciusiowi – Pipura
14 lutego-wszystkiego najlepszego!
KJT.