Współczesny kulturkampf

Obraz Europy w lipcu 1772, satyryczna rycina brytyjska.  kuriergalicyjski.com

Współczesny kulturkampf

Nie można być dobrym Polakiem nie znając swojej historii

Gdy w wyniku zdrady ugrupowań antynarodowych doszło w roku 1772 do pierwszego rozbioru naszej Ojczyzny, zaborcy chcieli wykorzenić z naszego narodu to co najcenniejsze, a więc polską kulturę i znajomość narodowej historii. W dobie współczesnej kiedy to polski „nie- rząd” wydaje śmieszne dyrektywy, nasza narodowa historia zatoczyła koło.

W zaborze Pruskim z 1901r. https://brainly.pl/zadanie

Walka z kulturą

Jak już wcześniej wspomniano, nasi zaborcy walczyli z rodzimą kulturą polską, na siłę wprowadzając swój język i historię, czego uczono młode pokolenia w szkołach. Gdy tylko młodzież polska odmawiała uczenia się w obcym języku, ponosiła tego bardzo poważne konsekwencje.

Tam od Gniezna i od Warty
Biją głosy w świat otwarty,
Biją głosy, ziemia jęczy:
– Prusak dzieci polskie męczy!

Za ten pacierz w własnej mowie,
Co ją zdali nam ojcowie,
Co go nas uczyły matki,
– Prusak męczy polskie dziatki!

Pomysł Bismarcka

Zaborcy w zaborze pruskim, wpadli na pomysł tak zwanego kulturkampfu, czyli po prostu walki z polską kulturą. Nazwa ta określa system niemieckich nowelizacji, kanclerza niemieckiego Otto von Bismarcka, który to na siłę usiłował doprowadzić do ograniczenia wpływów kościoła katolickiego na ziemiach polskich, podtrzymującego polską kulturę. Bo w owym czasie, jedynie w kościele katolickim, można było modlić się w języku ojczystym i tylko w takim języku odbywała się nauka religii. Stosując zasady kultukampfu, nasi zaborcy byli wobec Polaków bezwzględni.

Element niebezpieczny

Kanclerz Bismarck postrzegał włączenie do ziem niemieckich ludzi z zaboru pruskiego, którzy chodzą do kościoła katolickiego, jako element bardzo niebezpieczny powodujący całkowitą destabilizację w państwie. Wówczas to zarzucano katolikom brak niemieckiego patriotyzmu. W swoich wspomnieniach Otto von Bismarck szczególnie podkreślał, że powodem wszczęcia przez niego kulturkampfu, jest dotychczas nadmierna pobłażliwość do Polaków i polskiej kultury.

.Z czym się wiązał kulturkampf

Na ziemiach polskich, gdzie w dziewiętnastym stuleciu mieliśmy do czynienia z zaborem pruskim, kulturkampf wiązał się z oczywistym zaostrzeniem germanizacji, szczególnie młodego polskiego pokolenia. Fakt ten w gruncie rzeczy doprowadził do wzmocnienia się polskiego ruchu narodowego, utożsamianego z pewnego rodzaju ruchem oporu.

Zakusy Bismarcka

Dążenia Bismarcka do osłabienia katolicyzmu w Polsce, okazały się niezbyt skuteczne. Nasiliły się wówczas poglądy typowo socjalistyczne, jeszcze bardziej zwalczające warunki germanizacji. Po roku 1878 Bismarck wszedł w sojusz z kościołem katolickim, w celu zwalczania ruchu socjalistycznego, który bardziej mu zagrażał niż kultura polska, promowana przez kościół.

Kulturkampf współczesnego „nie- rządu” polskiego

Ministra” edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała w środę 14 lutego b.r., obcięcie podstawy programowej o około 20 procent, nauczanego do tej pory materiału. Ale jakie to będzie te 20 procent…Wymazane będą nazwiska żołnierzy wyklętych, nikt z dzieci nie będzie wiedział kim był na przykład generał Nil czy też rotmistrz Witold Pilecki. Wyrzucone też będą z toku nauki dzieła Juliusza Słowackiego i Adama Mickiewicza okrojony też będzie Sienkiewicz. Jak zatem widzimy, uboga będzie wiedza współczesnego polskiego ucznia, który w Europie mógł zawsze stawać w szranki z najlepszymi uczniami w swoim przedziale wiekowym. Nie będzie wolno mówić o zdradzieckim pakcie Ribbentrop -Mołotow, który doprowadził do wybuchu II wojny światowej. Ludzie, jeżeli nie wyjdziemy na ulice i nie przegonimy wspólnie „koalicji 13 grudnia”, sami oddamy się w ręce obrzydliwych zaborców.

Maine kampf”

Wszyscy rodzice, opiekunowie dzieci, a także nauczyciele i dziennikarze, stosujmy pewnego rodzaju odwet do tego chorego kulturkampfu w polskiego rządu wydaniu, bo dziecko niedouczone jest łatwym kąskiem dla każdego wroga. Ktoś kto nie zna polskiej literatury i rodzimej historii, łatwo wsiąknie w inną kulturowość uważając ją za swoją. Naśmiewając się z hitlerowskiego pożal się Boże dzieła literackiego „Maine kampf”, wetujemy walkę z polską kulturą, którą chce nam nałożyć „koalicjanci 13 grudnia”. I znów będziemy musieli nadstawiać pleców pod pały policyjne, bo dziecku powiedzieliśmy, że gdy będzie ono miało okrojony zasób wiedzy to ….według słów Adama Mickiewicza …

…Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza, Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza. Była to maskarada zapust i swawola, po której miał przyjść wkrótce wielki post- niewola….

I po co po latach dzieci nasze mają opowiadać swoim wnukom, że Urodzony w niewoli, okuty w powiciu,.ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu”… Ma być podobno też okrojony tekst Hymnu polskiego, a może od razu trzeba nam zaśpiewać ….Boże Tuska…chrani… silnyj dierżawnyj…

Ewa Michałowska- Walkiewicz