Zabawa, czy święto halloween

 

Geneza powstania święta halloween, nie jest dobrze znana. Podobno ma ono swoje korzenie w obchodach rzymskiego święta zbiorów, podczas którego oddawano cześć bóstwom owoców i nasion. Wówczas to, zakładanie na głowę wydrążoną dynię, a zwyczaj ten ma swoje zaczątki w celtyckim święcie ognia, które celebrowano na powitanie zimy. Dawni mieszkańcy Szmaragdowej Wyspy, zwani Celtami, obchodzili święto Samhain, a polegało ono na przywoływaniu duchów zmarłych osób, a dodatkowo palono na ich grobach, ogniste pochodnie. Żegnano wtedy ciepłe miesiące lata i urodzajnych zbiorów jesieni, a witano zimę, zapraszając do swoich domów duchy swoich bliskich. Oczekiwano tym sposobem, że staną się one opiekunami ich domowych pieleszy. W ten sposób rozpoczęła się kultywacja, dziś nam znanego święta zmarłych.
Między światem żywych i zmarłych

Druidzi, czyli inaczej mówiąc kapłani celtyccy uważali, iż w dzień Samhain, zacierała się granica między światem ludzi żyjących, a zmarłych. W tym też czasie, wywoływano duchy zmarłych i oddano się w ich opiekę. Zapraszano w dzień tego święta, do swoich domów zarówno dobre duchy jak też i złe. Proszono ich o różnego rodzaju porady, oddając im część swojego jedzenia i picia. Do chwili obecnej, w regionie Gór Świętokrzyskich, ludzie zanoszą w dniu 1 listopada na groby swoich bliskich pokarm i picie. Jest to typowo pogański zwyczaj.

Palenie ognisk

Jednym z elementów obchodów celtyckiego święta Samhain, było palenie ognisk na grobach zmarłych. Na ołtarzach poświęcano pogańskim bogom plonów i zbiorów, resztki z pól, a także ofiarowywano tam tuczne zwierzęta i ludzkie noworodki. Paląc ogniska, chciano tym sposobem dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i nadciągającym zimowym chłodem. Wokół ognisk, odbywały się tańce śmierci, podczas których składano zmarłym na ich grobach kwiaty i plecione wieńce. Symbolem święta halloween, były noszone przez druidów czarne stroje oraz duże dynie i rzepy, ponacinane na podobieństwo twarzy demonicznych. Na Szmaragdowej Wyspie, uważano bowiem, że noszone przez ludzi nacięte dynie, utożsamią ich z demonami, które nie będą im dokuczać.

Znamienna data 835 rok

Po 835 roku, pod wpływem szerzących się nauk o Jezusie Chrystusie, zwyczaj halloween zaczął przekształcać się w uroczystość Wszystkich Świętych. Halloween bardzo podobało się ludziom, zatem nie chciano definitywnie z niego rezygnować. Halloween, zostało urozmaicone, wprowadzeniem w 998 roku przez francuskiego mnicha Odylona, Dnia Zadusznego. Przed wiekami, w tym jedynym dniu w roku, można było kontaktować się ze zmarłymi, wywołując ich duchy, a nawet prowadząc z nimi rozmowę. Celebracja ta, na stałe została wprowadzona do liturgii rzymskiej, kościoła rzymskokatolickiego. W tym dniu, w niektórych państwach Europy dalej wywołuje się duchy zmarłych i na ich groby zanosi się resztki jadła i napojów.

Kolorowa parada
Dnia 31 października 1920 roku, w mieście Anoka w Stanach Zjednoczonych, miała miejsce pierwsza uliczna parada z okazji halloween. Uczestnikami tej parady, byli mieszkańcy miasta poubierani w kolorowe stroje. Głównym ich atrybutem, były oczywiście powycinane dynie. Dzisiaj to święto rozprzestrzeniło się na cały świat, a szkoda, że mało kto sobie zdaje sprawę, że jest ono typowo pogańskie, a my przecież nazywamy się chrześcijanami.

Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]