CHICAGO: W niedzielę, 22 stycznia 2012 r. w Muzeum Polskim w Chicago odbyła się zbiórka funduszy na rzecz 25-letniej Aleksandry „Oli” Błaszczuk.
Setki osób przybyły do Muzeum Polskiego, aby udzielić wsparcia emocjonalnego i finansowego młodej Polce i jej rodzinie. Niektórzy przybywali całymi rodzinami. Parking Muzeum Polskiego i okoliczne ulice były wypełnione samochodami osób przybyłych na tę akcję charytatywną.
Foto: (Barbara Ciba) Uczestnicy akcji charytatywnej na rzecz Oli w Muzeum Polskim
Polonijni artyści włączyli się w akcję pomocy Oli. Zagrali między innymi: Mira Sojka-Topór, Arek Religa, Paweł Pospieszalski, zespół dzieci z Akademii Muzyki przy Paderewski Symphony Orchestra prowadzonej przez Barbarę Bilsztę i Wojciecha Niewrzoła.
Foto: (Piotr Krawerenda) Prowadząca aukcję: Ewa Uszpolewicz i Janusz Rudnicki
Odbyła się także licytacja prac ofiarowanych przez artystów malarzy – Lidię Wylangowską, Voytka Madeyskiego, Voytka Glinkowskiego. Licytację poprowadzil dziennikarz radiowej Trójki, Janusz Rudnicki. Wiele osób-wolontariuszy zebrało tzw. „fanty”, które były do nabycia na aukcji.
W programie „Niedziela dla Oli” wystapiła sama Ola poprzez łącza internetowe. Była wzruszona okazanym jej poparciem i dziękowała za pomoc.
W czasie spotkania w Muzeum Polskim pokazano także film dokumentalny o Oli nakręcony przez młodego filmowca, Grzegorza Brechera.
O stanie, w jakim jest Ola i medycznych następstwach tego tragicznego wypadku opowiadał lekarz, prof. Marek Rudnicki.
Foto:(Darek Leski) Rodzice Oli
Także polonijni studenci z różnych uczelni włączyli się w akcję. Grupa studentów z Northwestern, m.in. młody Polak, Wojciech Stojko, pomaga w konstruowaniu specjalnego aparatu dla Oli.
Jednym z motorow napędowych całej akcji charytatywnej jest Ewa Uszpolewicz, polonijna dziennikarka.
Foto : (Piotr Krawerenda), Arek Religa, polonijny muzyk
Muzeum Polskie w Ameryce otwarło gościnne podwoje na rzecz pomocy dla Polki. Polonia w Chicago po raz kolejny pokazała się z jak najlepszej strony niosąc pomoc Oli i przejmując się jej losem.
„7 października – na skutek nieuwagi osoby prowadzącej samochód – Ola doznała przerwania rdzenia kręgowego, w efekcie czego jest całkowicie sparaliżowana.
W chwili wypadku, była studentką II roku prawa Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku.
Do USA przyjechała jako sześcioletnie dziecko. Absolwentka uniwersytetów Georgetown i NYU właśnie zaczęła realizować swoje życiowe marzenia – dostała propozycję pracy w jednej z prestiżowych amerykańskich firm prawniczych.
Wypadek dramatycznie zmienił nie tylko plany, ale i codzienne życie młodej dziewczyny. W tej nowej, a niezwykle trudnej, ciężkiej i bolesnej rzeczywistości, która stała się jej udziałem, Ola nie straciła ducha, chce zawalczyć o siebie, o swoją przyszłość.
W jej wysiłkach wspierają ją rodzice. Mama Małgorzata Błaszczuk jest dziennikarką radiowa i telewizyjną. Prowadzi „Poranny Newsweek” na stacji 1080 AM i współpracuje z programem tv „Oblicza Ameryki” transmitowanym przez Polsat 2.
Ola nie może liczyć na żadne odszkodowanie.” W najblizszym czasie planowane sa kolejne akcje pomocy dla niej. Strona, na której można również dokonywać wpłat: http://alexbtrust.org/
Na niedzielnej imprezie obecna była także rodzina Daniela Stopki, polonijnego studenta, który latem uległ poważnemu wypadkowi w czasie kąpieli w jeziorze. Jest sparaliżowany i przebywa w tym samym ośrodku rehabilitacyjnym w Chicago. Jego strona internetowa: www.standfordan.com 19 lutego, 2012 roku odbędzie się akcja charytatywna na rzecz Daniela. Jestem przekonany, że Dan i jego rodzina otrzymają również wiele dowodów wsparcia ze strony Polonii.
Tekst: Andrzej Mikołajczyk