Cam Newton z nr 1 – czy to niespodzianka?

Draft

 

14. Rams: DE Robert Quinn, TE Lance Kendricks, WR Austin Pettis.

Osobiście oczekiwałem, że Quinn wybrany zostanie nie niżej niż z nr 10 – stało się inaczej I to na pewno cieszy Rams. Kendricks to klasyczny tight end i razem z Pettisem będą stanowili doskonały cel podań Sama Bradforda.

 Draft

15. Dolphins: OG Mike Pouncey, RB Daniel Thomas.

Z północy na południe Florydy przeniósł się Pouncey. To świetny wybór i wszyscy oczekują, że Mike będzie grał tak samo dobrze jak jego bliźniaczy brat Maurkice (Pittsburgh Steelers). Przypomninam, że Dolphins sprzedali swój pick w rindzie II za B. Marshalla. Wybór Thomasa w III rundzie raczej nie zaskoczył nikogo.

 

16. Jaguars: QB Blaine Gabbert, OT Will Rackley.

Wyboru Gabberta nie muszę chyba komentować – jest to po prostu perfekcyjny pick. Dla wielu Gabbert jest o wiele bardziej wartościowym graczem niż Newton. Rackley jako guard może być przodującym zawodnikiem NFL na tej pozycji.

 Gabe Carimi – Chicago Bears

17. Raiders: G/C Stefan Wisniewski, CB DeMarcus Van Dyke, OT Joseph Barksdale.

Kolejne polskie nazwisko w NFL. Bardzo dobry, wszechstronny gracz: nie ma dla niego tajemnic na wszystkich trzech pozycjach interior offensive line a jak trzeba przeistacza się w rasowego guarda (może zamienić Robarta Gallery). Poza tym bez niespodzianek w decyzjach Raiders.

 

18. Chargers: DE Corey Liuget, FS/CB Marcus Gilchrist, OLB Jonas Mouton, WR Vincent Brown.

Przystępując do draftu Chargers wiedzieli czego chcą: defensive end, outside linebacker, free safety i inside linebacker. Spełnili swe oczekiwania niemal w 100%. Ale czy trafne były to typy przekonamy się o tym dopiero w trakcie sezonu. Liugeta miałem możliwość obserwować wielokrotnie w akcji na żywo a także rozmawiać z nim po meczu. To nie tylko dobry gracz ale miły i inteligentny facet. Będą mieli z niego Chargers pożytek.

 

19. Giants: CB Prince Amukamara, DT Marvin Austin, WR Jerrel Jernigan.

CB Amukamara to pick ,który wspomoże grę Giants natychmiast – takiego gracza im było trzeba. Austin w parze z Linvalem Joseph (wybrany w ubiegłorocznym drafcie) stworzą bez wątpienia znakomity duet. Jedna niespodzianka to fakt, że Giants wybrali WR a nie RB w III rundzie ale Jernigan też może być potrzebnym i wartościowym graczem zwłaszcza w szeregach special team.

 

20. Buccaneers: DE Adrian Clayborn, DE Da`Quan Bowers, OLB Mason Foster.

Clayborn bardzo dobrze pasuje do Buccaneers przy grze schematem 4-3. Widać zresztą, że Buccaneers wybrali dwóch DE z rzędu , podobnie jak dwóch tackles z rzędu w ubiegłorocznym drafcie. Foster to dobry wybór – wzmocni słabszą strone LB.

 

21. Chiefs: WR Jon Baldwin, OC Rodney Hudson, OLB Justin Houston, DE Allen Bailey.

Jednoznacznie uważam, że Chiefs popełnili błąd wybierając Baldwina. Ma on jakieś nie wyjaśnione sytuacje pozaboiskowe a poza tym według opinii wielu ekspertów jest niedojrzały do gry w NFL. Jest dokładnie takim samym graczem jak Dwayne Bowe. Natomiast Hudson – jak najbardziej ; jest gotowy do startu w NFL jako guard albo center. Houston i Bailey to też świetni futboliści. Zmarnowany pick w rundzie I.

 

22. Colts: OT Anthony Castonzo, OG Ben Ijalana, DT Drake Nevis.

Colts ignorowali linię ofensywną w poprzednich draftach i zemściło się to na nich. W tym roku poszli po rozum do głowy i wzięli bardzo dobrego Castonzo – to naprawdę dobry nabytek; zagra jako left tackle. Razem z Ijalana tworzą bardzo wartościową parę w linii ofensywnej. Nevis to klasyczny 3-technique tackle, też dobry wybór.

 

23. Eagles: OG Danny Watkins, FS Jaiquawn Jarrett CB Curtis Marsh.

Watkins to bardzo elastyczny gracz w offensive line: może grać jako right tackle a jeszcze lepszy jest jako guard. Jarrett to może jeszcze nie futbolista na teraz ale z dużym potencjałem i świetnymi warunkami fizycznymi. Atletyczny ale bardzo szybki Marsh , pomimo, że z prowincjonalnej szkoły, może być doskonałym zamiennikiem za Hobbsa.

 Draft

24. Saints: DE Cameron Jordan, RB Mark Ingram, ILB Martez Wilson.

Bardzo ciekawe rozstrzygnięcie dla Nowoorleańczyków ale najbardziej wartościowym graczem wydaje się być z tej trójki Martez Wilson. Dysponuje dużą szybkością , ma możliwość grania na różnych pozycjach i dlatego taka a nie inna opinia o tej selekcji Saints.

  Mike Pouncey – Miami Dolphins

25. Seahawks: OT James Carpenter, OG John Moffitt.

Carpenter był klasyfikowany przed draftem na ok. 80 pozycji (overall). Nawet jego uczelniany coach Nick saban nie przypuszczał, że Carpenter będzie wzięty przez jakikolwiek team w I rundzie. W II rundzie następny OL – Moffitt. Seahawks zignorowali swoje rzeczywiste potrzeby: QB , DT. Najbardziej bezsensowny wybór tego draftu!

26. Ravens: CB Jimmy Smith, WR Torrey Smith, OT Jah Reid.

J. Smith to bardzo utalentowany gracz. Jego przydatność potwierdzi się dopiero wtedy gdy będzie trzymał się z daleka od kłopotów pozaboiskowych. T. Smith będzie zdecydowanie najszybszym WR w ekipie swych starszych kolegów i takiego kogoś potrzebowali właśnie Ravens. Reid znajdzie swe miejsce w drużynie jeśli trzeba będzie zastąpić Jareda Gaithera – pozycja right lub left tackle.

 27. Falcons: WR Julio Jones, ILB Akeem Dent.

Falcons gotowi byli zaprzedać się diabłu aby wywalczyć WR Jonesa i stało się – Julio jest w Atlancie ale kosztem przyszłorocznego draftu. Widać, że Falcons przymierzają się do Super Bowl a Jones ma urealnic te zamierzenia. Dent w perspektywie może zastąpić Mike Petersona. Generalnie – bardzo ciekawe decyzje Ravens.

 28. Patriots: OT Nate Solder, CB Ras-I Dowling, RB Shane Vereen, RB Stevan Ridley, QB Ryan Mallett.

Solder to bardzo dobry tackle ale jego wybór może świadczyć, że Patriots będą chcieli pozbyć się Matta Light. Ras-I Dowling to świetny wybór jak na II rundę. Dwóch RBs z rzędu? Niespodzianka, nawet przewidując utratę BenJarvus Green-Ellisa (free agency – po sezonie z ponad 1000 jardów na koncie ciężko będzie wywalczyć sensowny i tani kontrakt). Obaj pozyskani RBs to różny typ futbolistów: Ridley to goal-line RB , natomiast Vereen dysponuje dużą siłą i szybkością. Być może to nie glupie posunięcie ze strony Bostończyków. A Mallett? Będzie się uczył od Bradego rzemiosła – chyba jednak długo go nie zastąpi.

 29. Bears: OT Gabe Carimi, DT Stephen Paea, FS Chris Conte.

Sprytne posunięcia Chicagowian – po raz pierwszy od 3 lat! Carimi prawdopodobnie wystąpi jako starter – left tackle. Peae został wzięty aby wymienić Tommiego Harrisa. Natomaist mnie podoba się pick z III rundy: FS Conte. Bardzo sprawny i obdarzony zmysłem taktycznym Conte prawdopodobnie znajdzie swe miejsce w special team.

 30. Jets: DE Muhhamad Wilkerson, NT Kenrick Ellis.

Jets wybierali w tym roku bardzo ostrożnie , tym bardziej , że wielu futbolistów stanie się wkrótce free agent. Obaj gracze prezentują się bardzo solidnie i obaj pochodzą z małych uczelni. Utalentowani w grze schematem 3-4.

 31. Steelers: DE Cam Heyward, OT Marcus Gilbert, CB Curtis Brown.

Heyward to klasyczny defensor przygotowany do gry schematem 3-4. OT Gibert to potężny facet z dużym potancjałem i możliwościami. Brown wzięty raczej z myślą o przyszłości.

 32. Packers: OT Derek Sherrod, WR Randall Cobb, RB Alex Green.

Green Bay draft to według mnie bardzo konserwatywny wybór a najwartościowszym zawodnikiem według mnie jest tu Randall Cobb: dobry w akcjach biegowych, świetnie łapie podania i na dodatek bardzo przydatny w special team.

 Powyżej króciutko scharakteryzowałem prawie 100 graczy wybranych w trzech pierwszych rundach draftu.Pamiętamy jednak wszyscy doskonale, że w rundach dalszych pojawia się rok w rok masa talentów i wartościowych graczy zajmujących często pozycje gwiazd z pierwszych stron gazet. Pochodzą najczęściej z małych, prowincjonalnych uczelni i wobec tego nie mają nic do stracenia a wiele do zyskania. Gdy ten tekst zostanie opublikowany, będzie już po drafcie ale prześledźmy późniejsze rundy aby zapoznać się z nazwiskami przyszłych gwiazd futbolowych stadionów…

 Jacek Urbańczyk

Dział Amerykański PZFA

[email protected]

 

Zdjęcia (Chris Trotman/Getty Images):