Co z funduszem kościelnym

Pomysł „Koalicji 13 grudnia”

Premier Tusk podpisał zarządzenie ws. powołania Międzyresortowego Zespołu do spraw Funduszu Kościelnego. Ma on opracować zmiany dotyczące wszelkiego rodzaju finansowania funduszu kościelnego.

Słowa szefa polskiego rządu

Jak czytamy w dzisiejszej prasie… „Prace rządu, będą zmierzały w stronę systemu odpowiedzialności finansowej wiernych za swoje kościoły. Niektórzy myślą, że Fundusz Kościelny to są ogromne miliardy polskich złotówek, spływające na kościoły z różnych spółek, urzędów, agencji, a nawet ministerstw- czytamy w prasie. Fundusz Kościelny to jest tylko zabezpieczenie emerytalne i ewentualnie rentowe pracowników kościoła..”. Jak powiedział Tusk w związku z powyższym, rząd będzie szukał, w zgodzie z przepisami oczywistych metod zaprzestania tego nieuzasadnionego i nie zgodnego z prawem dotychczasowego finansowania kościoła

Likwidacja funduszu

Ewentualna likwidacja Funduszu Kościelnego, to jakże wspaniały pomysł mówi przedstawicielka KO z Kielc. My jako partia, nie mamy co do tego najmniejszych wątpliwości. Na pewno kościół będzie miał wiele różnych zastrzeżeń, ale na rządowym stole leży gotowe rozwiązanie tego problemu. Musimy też wypracować pewnego rodzaju kompromis pomiędzy państwem a kościołem, ale w tym jakże ukatolicznionym państwie, nie będzie to dla nas i dla naszego rządu łatwym zadaniem- kończy kobieta.

Czytając w prasie

Zgodnie z założeniami szefa rządu- czytamy w gazetach, najistotniejszym z planów „KO 13 grudnia” jest zlikwidowanie starego systemu finansowania kościoła, a wypracowanie nowego. Jak powiedziała nam też moja rozmówczyni z KO Kielce, są to plany Tuska na 2025 rok. Jest ten problem zapisany w 100 konkretach na pierwsze 100 dni rządu.

Odpis od podatku zamiast Funduszu Kościelnego

Dziękując Opatrzności, ekipie Tuska nie uda się w ciągu pierwszych 100 dni od uknstytuowania rządu, odciąć kościoła od budżetu państwa. Byłby to chaos i ogólne zamieszanie. Jednak widząc jak oni rządzą, możemy się naprawdę spodziewać wszystkiego. Obecna propozycja na finansowanie kościoła, polega na odpisie z podatku dochodowego jego wiernych. Przypomnijmy jednak, że wcześniejszy rząd Tuska, zakładał dobrowolny odpis podatkowy, a ustalenia te zaakceptowała KEP, ale ostatecznie reformy tej nie udało się przeprowadzić.

Zdaniem pana Antoniego historyka z Kielc

-Dobrze, że w Polsce nie rezyduje papież. Bo na pewno na „ukaz” rządu, wyciągnięto by go z jego siedziby, jak wyciągnięto ludzi z Pałacu Prezydenckiego. Wówczas to, można by spodziewać się różnych reform i pomysłów „KO 13 grudnia”, odnoszących się do kościoła, w tym jego finansowania- kończy człowiek.

Ewa Michałowska -Walkiewicz