Dzień 18 maja

Monte Cassino

Jesienią 1943 roku, alianci za wszelką cenę chcieli ukrócić ataki zbrojne niemieckich wojsk, rozsianych na frontach całego świata. W zmasowanym alianckim desancie na wszystkie linie niemieckiej ofensywy, upatrywano rychłego zwycięstwa. Dzięki Stowarzyszeniu Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów w Kielcach, Redakcja Polish News miała okazję zobaczenia z bliska jak wyglądali niemieccy żołnierze okupujący wzgórze Monte Cassino.

Twierdza pod Monte Cassino

Rozkład sił niemieckich, był świetnie zaplanowany. Niemiecka taktyka walki, stworzyła ze wzgórza Monte Cassino twierdzę nie do zdobycia. By zminimalizować niemiecki opór, alianci postanowili zbombardować klasztor na wspomnianym wzgórzu. W dniu 15 lutego 1944 roku, 230 samolotów bombowych zrzuciło tam ponad 600 ton bomb, które w znacznym stopniu zburzyły niemieckie pozycje strategiczne.

Zmasowany ogień artyleryjski

W dniu 11 maja 1944 roku, rozpoczęto kolejny zmasowany ogień artyleryjski na wzgórze Monte Cassino. W przeciągu 40 minut, wzgórze zostało pokryte wybuchającymi pociskami burzącymi, a w chwilę później do ataku ruszyły oddziały II Korpusu Polskiego. Przez całą dobę trwały zaciekłe walki, a szala zwycięstwa, zauważalnie przechylała się na polską stronę.

Kolejne dni prowadzenia walki

Dnia 17 maja 1944 roku, dywizje II Korpusu Polskiego zaczęły szturmować wzgórze Monte Cassino. Wobec groźby totalnego zniszczenia, Niemcom pozostał tylko odwrót z zajmowanego klasztoru. Już dnia 18 maja o godzinie 10.30 patrol 12 Pułku Ułanów Podolskich, zatknął na ruinach klasztornych polską flagę. Natomiast 3 Dywizja Strzelców Karpackich połączyła się z brytyjskim XIII Korpusem, by skutecznie otworzyć wojskom alianckim drogę do Rzymu.

Bitwa o Monte Cassino, była jedną z najtrudniejszych bitew kampanii włoskiej. Specyficzne ukształtowanie terenu sprzyjało obrońcom. Tylko dzięki pełnemu poświęceniu i odwadze polskich oddziałów, niemiecka obrona została przełamana. Dzięki takim osobom jak członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów w Kielcach, dzisiejsze pokolenia mogą uczyć się o odwadze polskiego żołnierza, jego honorze i miłości do Ojczyzny.

EWA MICHAŁOWSKA- WALKIEWICZ