Redakcja Polish News wybrała się na wycieczkę do podwarszawskiego Beniaminowa. Jest to niewielka wieś usytuowana w województwie mazowieckim, w powiecie legionowskim. Tutaj znajduje się fort rosyjski, który przykul naszą uwagę.
Sztuka carska
Fort w Beniaminowie, to bardzo wartościowy przykład carskiej sztuki fortyfikacyjnej. Został on pobudowany według koncepcji rosyjskiego generała profesora Konstantego Iwanowicza Wieliczki. Jak nie trudno się domyśleć, to właśnie Wieliczko był autorem szeregu umocnień budowanych, znajdujących na obszarze twierdzy Modlin, Władywostoku i Portu Artur.
W środku fortu
W centralnej części beniaminowskiego fortu, zostały wzniesione monumentalne betonowe koszary, które liczą 20 półkoliście sklepionych sal żołnierskich. Po obu stronach budynku koszarowego, umieszczono latryny i łaźnie. Przed wycofaniem się Rosjan z Warszawy i jej okolic, zdążyli oni wysadzić najważniejsze elementy obronne znajdujące się we wspomnianym forcie. Szczególne znaczenie militarne fort w Beniaminowie pełnił w okresie wojny polsko-rosyjskiej, a także w czasie Bitwy Warszawskiej, mającej miejsce w dniu 15 sierpnia 1920 roku. Fort Beniaminów, wszedł wtedy w skład drugiej linii obrony Warszawy przed nacierającymi wojskami bolszewickimi. Umocnienia tego, bohatersko bronili polscy żołnierze 48. Pułku Strzelców Kresowych.
Bitwa
W dniu 14 sierpnia 1920 roku, bolszewicy wbili się klinem między Radzymin i Beniaminów, zajmując położone tam pobliskie wsie Dąbkowizna i Wólka Radzymińska. W nocy z 14 na 15 sierpnia 1920 roku, bolszewicy podjęli dwukrotną próbę wdarcia się do fortu. Było to ich priorytetem, ponieważ tę budowlę Rosjanie uważali za swoją. W czasie bojowego starcia, obie strony poniosły poważne straty. Zginęło wówczas 10 Polaków a 23 żołnierzy zostało rannych. Jednocześnie Polacy wzięli do niewoli 26 jeńców rosyjskich z trzech pułków: 241. Włościańskiego Pułku Strzelców dowodzonego przez Tierentiewa i 243. Piotrogrodzkiego Pułku Strzelców Uwarowa (oba w składzie 81. Brygady Strzelców Kombriga Stiepanowa) oraz ze 189. Pułku Strzelców (21. DS Iwana Smolina).
Podobno w każdą rocznicę Bitwy Warszawskiej, w nocy słuchać na przedpolach Fortu w Beniaminowie, huki armat oraz krzyki komend wydawane w języku polskim. Ponoć, co niektórym śmiałkom udało się zobaczyć cienie biegnących żołnierzy, nacierających na bolszewików.
Fetując zwycięstwo Polskiego Wojska w dniu 16 sierpnia, nie sposób nie zobaczyć tego fortu, w którym rozegrała się wiktoria polskiego żołnierza.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
