Kobieta i jej styl
Odsłanianie ciała kobiety, w okresie wieków średnich, było wielce nieprzyzwoite i wręcz niedopuszczalne. Pielęgnowanie ciała, nie tylko było oznaką bogactwa ale też ciężkiego grzechu. Dlatego też w tych zamierzchłych już czasach, kobiece ciało najczęściej chowano w szczelnej sukmanie, aby nie kusiło ono pracujących w pocie czoła mężczyzn.
Szare ubiory
Kobiety w średniowieczu nosiły smutne zgrzebne, szare stroje. Często one umartwiały się postami tak, aby ich twarze były blade a talia wąska. Suknia ich, też musiała wysmuklać sylwetkę, ale do tego potrzebny był gorset. Na gorsety stać było jedynie szlachcianki lub bogate mieszczki. Kobiety biedniejsze nadawały sobie wyglądu szczupłego, używając sztywnych staniczków.
Suknie w renesansowej Europie
Hiszpania była w czasie renesansu najpotężniejszym państwem. To właśnie ona dyktowała modę w Europie. Pokazanie kobiecej szyi, czy też stopy, bywało uważane za synonim „plugawości zachowania”. Suknie też, nie cieszyły się specjalnym wydekoltowaniem. Ale aby kobieta coś „pokazała” światu, tu gdzie był dekolt kobiety wszywały sobie przeźroczyste batyściki lub koronki.
Sukienka w XVII wieku
Barok upodobał sobie figurę kobiety bardzo obfitą. Nadmiar ciała takiej pani, rzecz jasna był sznurowany i usztywniany w wąskie suknie. Spódnica sukni układana była na kilka halek, pod którymi znajdował się wiklinowy wałek. Takie stroje raczej zeszpecały kobietę, ale dla ówczesnych była ona piękna.
Suknie za czasów Marii Antoniny
W XVIII stuleciu, modę nie tylko na Starym Kontynencie dyktował Wersal. Dziwaczna moda francuska sprawiała, że każda kobieta wyglądała nienaturalnie. Suknie przypominały swoim wyglądem raczej ogromne naczynia, z naszytymi w ogromnej ilości koronkami i falbankami. Dochodziły też jako ich ozdoba dopinane do nich kwiaty, a nawet pióra.
W XIX stuleciu
Wiek XIX uwięził panie w sztywnych gorsetach. Ich rolę pełniły też klatki tworzone z wielorybich kości i metalowych prętów. Dzięki stosownej przez kobiety krynolinie, suknia miała kloszowy kształt, ale utrudniała dotkliwie codzienność. Takie stroje częstokroć były zagrożeniem dla życia dziewcząt pracujących w fabrykach. Falbaniaste sukienki, po prostu były wciągane przez przemysłowe urządzenia, a nie mogąca ich wyszarpać kobieta, również w urządzeniu tym traciła życie.
Redakcja Polish News oglądając wystawę w Muzeum Narodowym w Krakowie, mogła podziwiać jak wyglądały sukienki mieszkanek Gruzji na przestrzeni dziejów.
Ewa Michałowska -Walkiewicz