Historia garncarstwa

Historia garncarstwa

Przełom w cywilizacji

Garncarstwo to rzecz jasna największy przełom cywilizacyjny w dziejach ludzkości. Pozwoliło ono człowiekowi, z powszechnie znanej niepozornej gliny wytwarzać wytrzymałe naczynia, którym z biegiem czasu nadawano różne kształty. Najstarsze odkryte naczynia powstały w Japonii 10000 lat p.n.e.

Gliniany garnek

Pierwszy wyrób garnka glinianego, polegał na wydrążeniu kciukami w grudzie glinianej dziury, a następnie uformowaniu palcami naczynia. Druga metoda to zwijanie długiego walka gliny w spiralę. Następnie należało taki wałek układać jeden na drugim, co tworzyło ścianki garnka. Uformowanie naczynia o ściankach jednakowej grubości, było jak na tamte czasy bardzo trudne.

W Mezopotamii

Przełom nastąpił w Mezopotamii około 3250 roku p.n.e. Tamtejsi ludzie, przeprowadzali wówczas pierwsze eksperymenty z kołem garncarskim. Ktoś wpadł na pomysł, by zamocować koło poziomo i wrzucić na nie grudkę gliny. Obracające się koło powodowało, że garncarz mógł kształtować garnek swoimi palcami. Ruch obrotowy sprawiał, że powstające naczynia były symetryczne.

W Polsce

Na ziemiach polskich naczynia gliniane pojawiły się około 5400 lat p.n.e. Przybyły na polskie tereny ludy rolnicze z Wysp Brytyjskich, którymi byli Celtowie. Ludy te posiadały umiejętność wytwarzania naczyń na kole garncarskim. Głównym surowcem była oczywiście glina, ale dodawano do niej różne domieszki takie jak piasek i lekki tłuczeń. Najbardziej znane stanowisko archeologiczne znajduje się w okolicach Nowej Słupi, gdzie odkryto osady celtyckie z ceramiką wytwarzaną na kole. Ceramikę tę, następnie wypalano oczywiście w specjalnych piecach garncarskich.

Garnki robiono ręcznie

Po odejściu Celtów z ziem polskich, naczynia wytwarzano znów tylko ręcznie. Ponownie umiejętność wykorzystania koła garncarskiego pojawiła się pod koniec II wieku n.e. Ceramika z tamtego okresu ma ciemną i błyszczącą powierzchnię. Do wypalania naczyń stosowano już wtedy piece częściowo zakopane w ziemię, przeważnie dwukomorowe z nawiewem. Do czasu wynalezienia koła garncarskiego wyroby ceramiczne były formowane po prostu przez lepienie w rękach. Lepieniem garnków i innych naczyń glinianych zajmowały się raczej kobiety.


Wiek szesnasty

Największy rozwój polskiego garncarstwa przypada na wiek XVI. W tym czasie, we wszystkich prawie miastach istniało przynajmniej kilka pracowni garncarskich. W samym Krakowie, regularnie pracowało dwudziestu garncarzy W wieku XVIII raczej sukcesywnie odbiegano od garnków glinianych, ponieważ w fabrykach pojawiły się naczynia fajansowe i ceramiczne wykonywane masowo. Wytwórnie ceramiczne, nazywane wówczas „farfurniami”, powstawały zwykle w miejscowościach, które już uprzednio były ośrodkami garncarstwa ręcznego. Tak powstały „farfurnie” w Białej Podlaskiej (1738 r.), Żółkwi (1747 r.), Glińsku (ok. 1750 r.), w Ćmielowie (1809 r.) i w Iłży (1823 r.).

Upadek garncarstwa

Na początku XX wieku nastąpił w Polsce upadek rzemiosła garncarskiego. Zawód garncarza staje się wtedy mało opłacalny. Ale do dziś, możemy zobaczyć muzealne stanowisko pracy ówczesnego garncarza. Na podstawowy warsztat dziewiętnastowiecznego garncarza składała się ława garncarska, koło garncarskie i piec wypaleniskowy. Garncarz siedząc na ławie, nogami obracał dolną, większą tarczę, wprawiając koło garncarskie w ruch obrotowy. Na ławie leżstosowny zapas gliny, naczynie z wodą do maczania rąk, naczynia z farbami, pędzel, szyniec gładziowy i drut do wykonywania wzorków.

Takie stanowisko pracy garncarza, Redakcja Polish News miała okazję zobaczyć w Nowej Słupi.

Ewa Michałowska- Walkiewicz