Najnowsze badania dowodzą, że nie ma związku pomiędzy ilością zjedzonych jaj i wzrostem cholesterolu. A jeszcze niedawno lekarze ostrzegali, że jajka mogą być szkodliwe, w nadmiarze przyczyniają się bowiem do powstawania miażdżycy czy zawału. Teoria taka przechodzi jednak do lamusa.
Jak zapewnia dietetyk i żywieniowiec z SGGW dr Małgorzata Drywień – najnowsze badania przeprowadzone m.in. w Japonii i Stanach Zjednoczonych dowodzą, że u zdrowych ludzi nie dochodzi do nadprodukcji cholesterolu.
Jajka są bezpieczne
– Nie ma związku pomiędzy wzrostem cholesterolu a liczbą zjedzonych jaj. Dlatego jeśli w święta zjemy ich więcej, nic nam się nie stanie – pociesza amatorów głównego, tradycyjnego, wielkanocnego produktu. – Zaledwie 20 proc. cholesterolu znajdującego się w ludzkim organizmie pochodzi z pożywienia. 80 proc. produkuje wątroba. Ponadto lecytyna znajdująca się w jajku zapobiega odkładaniu się cholesterolu – mówi dr Małgorzata Drywień. – Uważać muszą jednak osoby mające miażdżycę czy naturalne skłonności do podnoszenia się poziomu cholesterolu. One nie powinny tygodniowo jeść więcej niż 2 – 3 jajka – ostrzega dietetyk.
O wyższości kury
Co roku przed świętami największą popularnością cieszą się jaja kurze. Systematycznie jednak wzrasta zainteresowanie jajami przepiórczymi i strusimi. W podwarszawskiej hodowli strusi afrykańskich w Gołkowie, jak sprawdziliśmy, wszystkie zniesione jaja sprzedają się na pniu0. Jeden ptak produkuje jedno na dwa dni. Takie jajo kosztuje od 70 do 100 zł.
– Prowadzimy sprzedaż bezpośrednią. Na brak klientów nie narzekamy. Wiele osób kupuje też wydmuszki ze strusich jaj, np. na pisanki. Te kosztują 45 zł – mówi hodowca strusi Jacek Stygar.
Tymczasem warszawiacy lekko pogardzili przepiórczymi. Na gorszą sprzedaż niż rok temu zwraca uwagę jeden z warszawskich dystrybutorów jaj przepiórczych Sławomir Murański. Osiem sztuk kosztuje 4,50 zł, – Może ruszy się coś przed samą Wielkanocą? – ma nadzieję dystrybutor.
Nie dziwi to dr Drywień. – Na święta kupujemy głównie jaja kurze. To przyzwyczajenie i element tradycji. Mają najmniej cholesterolu. W przeliczeniu na 100 g w jednym jaju kurzym jest 400 mg. W 100 g przepiórczego – 800 mg i w strusim 300 mg – informuje naukowiec. Przypomina też, że wszystkie jaja to bogactwo wartościowych składników. Mają najlepiej przyswajalne białka, fosfolipidy tak ważne dla rozwoju układu nerwowego, minerały oraz witaminy A, D, E, B i B12.
Źródło: esculap.pl/Zycie Warszawy