

Klasztor w Wąchocku
Warto pamiętać
W województwie świętokrzyskim, usytuowane są trzy klasztory cysterskie. Ich fundatorzy raczej zawsze wznosili je w celach pokutnych, za swoje postępowania a nawet też za grzeszne myśli.
Klasztor w Wąchocku
Klasztor w Wąchocku, ufundowano na mocy postanowienia biskupa krakowskiego Gedkę. Jak głosi stara legenda, w czasie pewnej burzliwej nocy miał on widzenie, w którym zobaczył samego siebie. Co gorsza siedział on w kotle piekielnym, gdzie gotowała się smoła. Gedka prowadził bardzo rozpustne życie, zatem ta wizja zainspirowała go do ufundowania wąchockiego klasztoru.
W celach modlitewnych
Fundatorom klasztorów, przede wszystkim towarzyszyły względy modlitewne. Tutaj też mieli bracia zakonni pełnić swoją pokutę, którą na przykład była ciężka praca na roli. Ale zakony cysterskie w owym czasie, nie miały w swojej regule zakonnej odpowiednich zasad, na mocy których miałyby pełnić służbę misyjną. Nie ewangelizowali zatem cystersi nikogo, ale wraz z okolicznymi mieszkańcami, odprawiali długie modły wewnątrz klasztoru.
Robert z Molesmes
Jako pierwsi, reguły opracowali zakonnicy z Wąchocka, podobno którym ukazał się duch Roberta z Molesmes. On to jako niestrudzony reformator zakonu cysterskiego, nakazał wąchockim braciom ewangelizację wyjazdową po calej Europie. Faktem jest również to, że zakon cysterski opierał się na regule świętego Benedykta z Nursji, która dotyczy specjalnej duchowości opartej na kontemplacji, samotności i czytaniu Biblii. To ostatnie mialo odywać się w zimnych piwnicach klasztornych. Wprowadzono też w zakonie zasady surowego życia, umartwianie się, skromne pożywienie, a przede wszystkim podział dnia między modlitwę, naukę i pracę. Podstawą utrzymania cystersów, była praca na roli. W okolicy Świętego Krzyża, braci wąchockich nazwano „szarymi braćmi”. Stało się to dlatego, iż nosili oni białe habity z czarnym szkaplerzem z przodu. Cystersi przynieśli do Wąchocka, szczególne wartości wypracowane przez nich poprzez modlitwę i częste posty.
Zasługi literackie
Cystersi z Wąchocka położyli istotne zasługi historyczno – literackie dla polskiej kultury. W specjalnych celach klasztornych, zwanych skryptoriami kopiowali oni kroniki, księgi święte i kodeks „Kroniki” Galla Anonima. Skopiowali oni też ręcznie „Kronikę Polską” mistrza Wincentego Kadłubka, którą przepięknie ozdobili. Cystersi z Wąchocka, wprowadzili gospodarkę rolną, hodowlaną, rybną, ogrodniczą, jak również i sadowniczą, której to nauczali okolicznych mieszkańców Wąchocka. Zajmowali się też oni pszczelarstwem, winnicami, uprawiali chmiel i produkowali z niego piwo. Odnajdowali się też oni w górnictwie i hutnictwie, pracując w Staropolskim Okręgu Przemysłowym. Cystersi z Wąchocka konstruowali też piece hutnicze, potrzebne do wytopu żelaza na terenie Starachowic, Rejowa, Bzina, Skarzyska-Kamiennej i pobliskiego Marcinkowa. Opactwo było posiadaczem kilku manufaktur, takich jak huty żelaza, papiernie i kuźnie. Zakładali też oni szpitale przyklasztorne, ochronki i dożywotki dla ludzi starszych. Kościoły cysterskie w swym pierwotnym wyglądzie były niezwykle skromne. Według świętego Bernarda, sztuka zdobienia klasztoru cysterskiego powinna być skromna, by myśli ku Bogu, nie rozpraszać dekoracją malarską, rzeźbiarską i nadmiernym używaniem złota.
Budowle kamienne
Kościoły cysterskie były budowlami kamiennymi o podstawie bryły prostej, surowej, bez wież. Nie było tu typowych okien „romańskich – triforiów”, tudzież maswerków. Kościoły te miały transepty, na skrzyżowaniu których wznoszono małe wieżyczki tak zwane „sygnaturki”. Po bokach prezbiteriów, na ogół zakończonych prostokątnie, znajdowały się kaplice, podobnie jak w kościołach benedyktyńskich. Kościoły cysterskie były orientowane na sztukę gotycką i pomimo romańskiej bryły pierwotnego układu ścienno- podłogowego, posiadały pogrubione mury zewnętrzne przez skromne lizemy szkarpowe. We wnętrzu stosowano sklepienie krzyżowo-żebrowe, ze zwornikami posiadającymi łuki ostre w nawach bocznych.
Sklepienie
Sklepienie gotyckie, stało się początkiem zaistnienia konstrukcji gotyckiej w Polsce. Później natomiast kościoły cysterskie ulegały większej dekoracyjności w rzeźby, malarstwo i organy. Najlepiej zachowanym pod względem strojności opactwem, jest klasztor w Wąchocku.
Ewa Michałowska – Walkiewicz
https://wachock.cystersi.pl/opactwo/