Śmierć Prezydenta

mogily

mogily

Śmierć Prezydenta

Marcisz Bielski.

 

 To nie był dobry dla nas rok

1940-ty

kwiat elit naszych zakończył bieg

ziemski i ostateczny.

 

Las wyrόsł kwiatόw rozstrzelanych

pod Smoleńskiem, na świętej Rusi

tam nawet ptaki nie śpiewają

tam trwożnie każdy się smuci

 

Ale w pamięci naszej trwa

ten kwiat narodu, z kulami w głowach

odwiedzić kurhan pogrzebanych,

kwiat złożyć na tych świętych grobach

 

Powinność nasza wobec państwa

poczucie ludzkiej solidarności

kwiat rozstrzelanych pokrył bukiet

ze świeżo ściętej niepodległości

 

i Pan Prezydent razem z tymi,

ktorych do Nieba wiódł czwórkami,   

bastion oporu zamkniętymi

w miłość Ojczyzny, ofiarami.

Katyn

 

Stella Black

To mgła przez którą zginęli, zasnuła Niebo i Boga, dlatego pewnie nie widział, jaka przed NIMI droga. Odeszli, jak Katyńczycy, o których zapomniał świat, przed nami mgły, tajemnica … na 70 lat?

 Lech i co dalej?

 Wezwany, tym razem przez Boga, meldował wykonanie.

W hadesie mobilizacja, trop na kolejne wyzwanie!

 

Hadis zastąpi im Biblię, europlan dokończy dzieła.

Gdy brat się nie podejmie, to zginie, już zginęła…

 

Jak kwiat generalicji, doradców, polityków

w 70 rocznicę zagłady na granic styku.

Plomien

Adam Lizakowski

Rok 2010, 9 kwietnia


pierwsza wdowa obejmuje drugą
pod chmurami
w porannej mgle niewiele widać

krajobraz rosyjski ożywi czerwono
błękitny ogień płonącego samolotu
i słońca wychodzącego zza chmur

obudzone soki  ziemi pobudzą
brzozy i sosny puszczające listki
oraz wiatr kołyszacy gałązki

Chicago 12 kwietnia/2010

Poezja Kazka Hruzik-Mazurkiewicza z Krakowa

 

Ładunek …

 

Wigilia Święta Miłosierdzia

Cykl pięcioletni

Pan Bóg ostrzega .. cierpieniem

Prawdą niezmienną o grzechu ..

Krzywdy się plotą , ziemia krwi nie chce ! 

Katyń, Gibraltar, Smoleńsk

Diabeł pobłądzi w zbrukanym świecie

Dusze zapłoną , pokój i dobro

Ludzie odkryją siebie

.. Na wieńcach

 

Kaz.HM— 10.04.10

 

 “Siedem ..dziesiąt ……”

Okrutna ziemia, trucizna Wschodu

Polski cmentarz na krańcu świata

Mało, wciąż mało – osobno, czy razem

Bo człowiek

Kształty rozpostarte ptaków

I wizja historii

Powroty – mistyczny amalgam ..

Do słońca kanałem dobra

Do swoich .. po swoich

Dla prawdy ..

Nie doszli, lecz dojdą

.. Dojdzie – dotrze ..(s) parzy !

  10.04.10

 

Aniol

Nadzieja

Stella Black

 

 

Jeśli zamknęło się okno i prawie nic się nie klei

Pan Bg uchyla lufcik, jakieś światelko nadzieji.

 

Gdy błękit męczy, dołuje, notujesz odrzut na chłam

w kosmosie tkwi lut nadzieji, a może śni sie to nam.