Rap bez poczucia humoru
(za to z apoteozą honoru)
Moja Polska jest piękna, nawet piękniejsza niż Twoja
Wiem, czego się nie lęka, jest pod opieką Anioła
Dla mnie Polska, to piękno, każde szlachetne wyzwanie
A konkurencja bez haju i szanse równe, jak w raju
I dla takiego co wierzy, że tylko jemu wolno
I dla takiego Komendy, on teraz idzie na wolność
Moja Polska jest piękna, moje oczy tak widzą
A będzie jeszcze piękniejsza, chcą ci, co Jej się nie wstydzą
Nienawistnikom z natury, jej Piękność mówi: NIE!
Ale im ust nie zamyka, bo Polska wolnością tchnie.
Dla jednych, to skrawek na mapie, dla innych sprawa wielka
Zapłacą? Ktoś paszczą kłapie: hej! Koń, szabelka, butelka!
Jeśli Ojczyzna w potrzebie, Zachód nam doda: uznanie
Obrona o wodzie i chlebie…I piękne umieranie.
Gdy piękno powoli zanika, po próbach od sąsiada
Jest Land czy Republika: „Sehr gut” czy raczej „nie nada”?!
Pięknie się różnią narody, igrzyskom końca nie ma;
Kiedy zabraknie urody zostaną piękne wspomnienia.
Piękna jest Polska cała. Wiatr niesie piękno po świecie.
Skąd się Jej uroda brała? Z wiary, z odwagi. Nie wiecie?
Bóg, Honor i Ojczyzna, to hasło prawdzie najbliższe.
Wrogie przejęcie za rogiem i perspektywa w zgliszczach.
Wybieram Piękno a Tobie wszystkiego najlepszego,
O jest się o co spierać, Polska – to coś lepszego!
Marcisz Bielski/BMZ GH/Ch/USA 8/5/2020
Zdjęcia : © polishnews.com