Niemcy wciąż są u siebie! Znaczy gdzie?

Do Gdańska, na występy z okazji Jarmarku Św.Dominika przybyła delegacja Środkowej Frankonii wraz z zespołem ludowym,. Niemieccy goście wykonali ludową piosenkę „Ein Heller und ein Batzen”, popularną w czasie II wojny światowej wśród żołnierzy Wehrmachtu. Niemieccy goście “ubolewają z powodu zaistniałej sytuacji”, wynika z oświadczenia, które przesłali do PAP organizatorzy Jarmarku Św. Dominika.

Piosenki można wysłuchać pod adresem: 

(38) Ein Heller und ein Batzen, (Heili, Hailo) w Gdańsku na Jarmarku św. Dominika. – YouTube

Podczas II wojny światowej przyśpiewka ta cieszyła się dużą popularnością wśród żołnierzy Wehrmachtu. 

Już po II wojnie światowej w filmie “Zakazane piosenki” można było obejrzeć niemieckich żołnierzy śpiewających ten nieformalny hymn. W Polsce utwór jest znany jako: “Heili, Heilo, Heila”, w rzeczywistości słowa refrenu brzmiały “Heidi, Heido, Heida”.  W dnuiu6 sierpnia br. w mediach społecznościowych opublikowano nagranie z brawurowego wykonania “Ein Heller und ein Batzen” przez wspomnianych gości Jarmarku.

Poseł PiS, Kacper Płażyński wyraził się: „chciałbym, żeby to była niewiedza ze strony tej grupy folklorystycznej, bo jeśli oni specjalizują się śpiewaniu różnych piosenek historycznych, niemieckich, to powinni zdawać sobie sprawę, że jak przyjeżdżają do Polski, do Gdańska, w którym rządzili naziści w czasie Wolnego Miasta Gdańska, jak śpiewają o „hajlowaniu”, bo to jest przeróbka dawnej pruskiej piosenki, co okazało się nie tyle niezręczne, ale jest skandalem.”

Oto odpowiedź organizatora Jarmarku św. Dominika: “Piosenkę wykonywał zespół ludowy, który przyjechał z oficjalną delegacją Środkowej Frankonii i promował tradycyjne produkty na Jarmarku Św. Dominika. Zespół wykonywał ją w oryginalnej, ludowej wersji z XIX w. i nie miał świadomości jej jednoznacznie negatywnego skojarzenia w Polsce. Zwróciliśmy uwagę na niestosowność takiego zachowania. Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Warto podkreślić, że delegacja Środkowej Frankonii rozpoczęła wizytę na Pomorzu od złożenia wieńca pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte” (w mediach społecznościowych, oficjalnego profilu Jarmarku Św. Dominika).

Karolina Szłoda, manager Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora Jarmarku Św. Dominika przesłała w dniu 7 sierpnia 2023 roku do PAP oświadczenie następującej treści: 

Miasto Gdańsk i Międzynarodowe Targi Gdańskie przyjmują przeprosiny wystosowane przez niemiecką delegację po występie ludowego zespołu, reprezentującego okręg Środkowej Frankonii. Niemiecki region „ubolewa z powodu zaistniałej sytuacji” i tłumaczy, że „w żaden sposób nie chcieli nikogo urazić.” Zespół wykonywał ją poza oficjalnym programem i w oryginalnej, ludowej wersji z 1830 roku. Podczas Jarmarku Św. Dominika ma miejsce ponad 60 wydarzeń artystycznych. Organizatorzy uzgadniają występy na scenie głównej, natomiast nie mają wpływu na przyśpiewki w różnych przestrzeniach Jarmarku, tak jak było w powyższym przypadku” – czytamy w oświadczeniu przesłanym PAP.

Źródło: PAP

Komentarz

Przyjechali jak do siebie, zaśpiewali jak dla świata

hajlowali, pokazali co się święci, bo najserdeczniej 

przyjęci, jak brat brata!

Nie spotkali się z protestem, bo od kogo?

To naziści a nie Niemcy, których tutaj mnogo!

Aż się prosi odwetowa, szybka akcja,

zero pisma, żadna aksamitna dyplomacja!

Wilkołaka nie odpędzisz zwykłym słowem, 

tak jak hydrze nie wystarczy odciąć głowę!