O czym Miedwiediew zapomniał w liście do Polaków

Nie można autorowi adresu odmówić kompetencji. W akapicie dotyczącym życia artystycznego, odniósł się do lalkarstwa. Wie doskonale o czym prawi, wystarczy przypomnieć nazwiska kremlowskich lalek w demoludach w latach 1945/89 i wszystko jasne.

O wdzięczności za wyzwolenie Polski spod nazistowskiej okupacji wolałbym i ja przemilczeć. Autor adresu jednak nie milczy ale zapomniał napisać o fakturze jaką podpisali w imieniu Polaków funkcjonariusze PPR, którzy wyrazili w Moskwie zgodę na taką cenę za wyzwolenie. Miliony ton węgla rocznie przez dwadzieścia pięć lat, setki statków wyposażonych w zachodnioeuropejski sprzęt, miliony ton żywności, sprzęt elektroniczny, etc. Wszystko do sprawdzenia w archiwach.

Zatrzymanie rozwoju Polski w latach 1945/89 pod rządami partii sterowanej z Kremla, nie jest zmartwieniem poputczika z Moskwy. Jego zmartwieniem jest dynamiczny rozwój RP w latach 1989/2022, który na dodatek nastąpił wbrew wcześniejszym ustaleniom w tym najwyższym cenom za gaz i ropę z Rosji. Martwi go to, że po uniezależnieniu się Polski od takich zobowiązań, możliwości rozwojowe Polski jeszcze bardziej przyspieszą.

Zapomniał też napisać o historycznej wdzięczności Polaków wobec Rosji Sowieckiej, wdzięczności biorącej się z takich traumatycznych przeżyć jak:

– deportacje polaków do łagrów przed II wojną światową i w czasie jej trwania

– mordy na jeńcach wojennych w Katyniu, Starobielsku i Kozielsku

– likwidacja partyzantów odmawiających poddania się porządkowi pojałtańskiemu w Polsce po roku 1945 i systemowe mordy sądowe z powodów politycznych

– zgodnej współpracy SS z NKWD w całym czasie trwania II wojny światowej, skierowane przeciw AK (a nawet po jej zakończeniu)

– ustaleniu nowych granic Polski w 1943 roku w Jałcie, etc. etc.

Miedwiediew martwi się jedynie werbalnie o los rosyjskich żołnierzy którzy zginęli w czasie wyzwalania Polski w lach 1944/45. Każda śmierć na wojnie jest dla każdego Polaka złem bez wątpienia. Wprawdzie za taktykę i strategię walki Rosjan z niemieckim okupantem, Polacy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności o czym profesor prawa Miedwiediew wie lepiej niż niżej podpisany, nie przeszkadza mu to wskazywać na Polaków jako domyślnie za coś winnych.

Całkowicie należy jednak zgodzić się z Panem profesorem co do innej ważnej konieczności. Proces rusyfikacji w części Polski wschodniej rozpoczął się jeszcze za cara. Kontynuowano ten proces po roku 1945, mieliśmy nadzieję, że z miernymi skutkami. Okazuje się inaczej. Zarówno rusyfikacja wschodniej części jak i germanizacja zachodniej, nadal ciążą nad historią i unitarną Polską.

Polityka współczesnej Federacji Rosyjskiej, jest niezmiennie wielkoruska i antypolska. Pomimo zaklęć i przykrywek jak np. „internacjonalistycznych zadęć”. Na dodatek, koordynowana jest z polityką Republiki Federalnej w sposób wręcz podręcznikowy, strategiczny i operacyjny.

Derusyfikacja Polaków jest imperatywem bezwzględnym i niezbywalną racją stanu, gwarantującą istnienie Polski w przyszłości.

Profesor Miedwiediew reprezentuje inny punkt widzenia co przedstawił wyraźnie w swoim liście zaopatrzonym w obfity zestaw inwektyw. Jedyne czego jeszcze nie zdążył, to sięgnąć po „wersalskiego bękarta”. A zatem, ciąg dalszy jeszcze nastąpi.

p.s. na marginesie to kuriozalne w tym wszystkim jest to, jak profesor prawa, godzi ze sobą poczynania bezprawne własnej armii i kraju z tym czego sam naucza innych.

Marcisz Bielski GH,USA 3/21/2022

Od Redakcji:

Skandaliczne słowa Miedwiediewa o Polsce: wspólnota imbecylów i ich lalkarzy zza oceanu z wyraźnymi oznakami starczego szaleństwa | Polska Agencja Prasowa SA (pap.pl)

Skandaliczny wpis Miedwiediewa o Polsce. Atakuje Polskę, Kaczyńskiego i kłamie o historii II wojny światowej i Ukrainie – tvp.info

Film Nawalnego na temat korupcji Miedwiediewa można znaleźć:  https://www.youtube.com/watch?v=qrwlk7_GF9g