POMOC POLAKOM ŻYJĄCYM NA UKRAIŃSKIM WOŁYNIU

W dniach 14-16.2.2020 członkowie naszej organizacji wyruszyli w kolejną podróż z darami dla mieszkających na Wołyniu Polaków. Dzięki Ludziom o Wielkich Sercach zawieźlismy do Maniewicz mnóstwo wspaniałych darów. Żywność, piękne kolorowe zabawki , ubranka , słodycze, żywność, środki czystości, worki stomijne i mnóstwo- naprawdę mnóstwo rzeczy, z których było bardzo dużo radości. Przyszły zarówno mamy z dziećmi , babcie, dziadkowie – każdy znalazł coś dla siebie i wziął to, czego potrzebował. To dzięki Waszym dobrym myślom bezpiecznie przekroczyliśmy granicę i dotarliśmy do najbardziej potrzebujących osób.

Tym razem , udało nam się odwiedzić 90 letnią Babcię Mańkę, której zawieźlismy prezenty, żywność, środki czystości-babcia mimo swojego wieku mieszka sama, ma kury, którymi się zajmuje, sama wypieka chleb. Mimo biedy ma uśmiech na buzi . Zapaliliśmym też znicze na grobach naszych Rodaków którzy zostali zamordowani w czasie Rzezi Wołyńskiej .

Po raz pierwszy udało nam się wybrać do Lubieszowa, gdzie mogliśmy zobaczyć zniszczony klasztor Kapucynów oraz polski kościół, ktorym opiekuje sie ksiądz Andrzej. Zostaliśmy przyjeci bardzo milo i długo bedziemy wspominac tak wspaniałą gościnę.
Głównym celem naszej wyprawy była jednak Lena i Jej synowie- Włodzio i Walenty. Pisaliśmy o Nich i to dla Nich zebraliśmy najwięcej rzeczy. Jednak – tu pomoc potrzebna jest przez cały rok . Dlatego też postanowiliśmy pojechać do Maniewicz kolejny raz 17 kwietnia.
Lena pracuje jako listonosz w Maniewiczach . Zarabia w przybliżeniu 200 PLN . W wyniku konfliktu w sprawach majątkowych Lena z dziećmi i swoim schorowanym tatą staruszkiem mieszkają w letniej kuchni . Dom jest w opłakanym stanie , mimo wszystko – jest czysty . Jest bardzo mało miejsca . Mama nie ma swojego łóżka, śpi z chłopcami . Lena opowiadała nam ( mówi biegle po polsku ), że każdego dnia rano przed wyjściem do pracy gotuje zupę. To jest ich główny posiłek w ciągu dnia , ze spuszczonymi oczami powiedziała, że mimo wszystko cieszy się, że stać ją na to, żeby ugotować dzieciom zupę i kupić chleb . Mięso jest luksusem. Słodycze także. Ta historia spowodowała, że wszystkie dziewczyny, które pojechały do Leny z darami płakały- to bardzo trudne wychowywać samotnie dzieci, na szczęście jest jeszcze wsparcie od dziadka, które pozwala na zakup podstawowych produktów.

Dlatego też na naszą kolejną akcję OGŁASZAMY ZBIÓRKĘ ?DARÓW ORAZ PIENIĘDZY .

– CO MOZNA PRZEKAZYWAC ?

– ŚRODKI CZYSTOŚCI ( WSZYSTKIE )

– KOSMETYKI , PRZYBORY TOALETOWE

– SUPLEMENTY DIETY ( WITAMINY , MINERAŁY , PRODUKTY ZWIEKSZAJACE ODPORNOSC ITP)

– ARTYKULY GOSPODARSTWA DOMOWEGO

– FIRANKI , ZASŁONY , RĘCZNIKI , OBRUSY

– GRY PLANSZOWE, KSIĄŻKI W BARDZO DOBRYM STANIE

– ARTYKUŁY HIGIENICZNE ( PODPASKI , WKŁADKI , PIELUCHY DLA DZIECI I DOROSŁYCH ITP )

– MAŚCI PRZECIW ODLEŻYNOWE ITP

– SŁODYCZE

– PRZETWORY OWOCOWE I WARZYWNE ( dżemy, owoce w puszce , groszek , fasolka itp)

– DEWOCJONALIA

– SPRZĘTY AGD I RTV

– KONSERWY

– ZADBANA ODZIEŻ WYŁĄCZNIE CZYSTA I W STANIE NADAJĄCYM SIĘ DO PRZEKAZANIA POTRZEBUJĄCYM .

ZACHĘCAMY TEŻ DO WPŁAT NA NASZ NR KONTA 87 1140 2004 0000 3802 7520 9715

Oraz wpłaty z zagranicy PL87 1140 2004 0000 3802 7520 9715

Swift Mbank BREXPLPW

Zachęcamy do wspierania naszej akcji – wszystkie dary trafiają bezpośrednio do potrzebujących .

ZBIORKA TRWA DO 10 KWIETNIA 2020

Wiceprezes Stowarzyszenia- PIERWSZA SZANSA

Paweł Woźniak

20-448 Lublin –   ul.Seweryna Sierpińskiego 55

tel. 512 939 835    email: [email protected]