12.03. Dwa lata „Dziennika zarazy”, czyli wieczorek poezji kowidowej.
Mijają dwa lata pisania przeze mnie „Dziennika zarazy”. Gdy spoglądam na te wszystkie rocznice i okrąglice, to widać, że nic się nie sprawdzało z wróżb w dniach okrągłych. Już się szykowałem, by powspominać jak to […]