WTA traci największego sponsora. To był historyczny kontrakt

Wta

 

 

 

Wta Sony Ericsson podpisał umowę z WTA w 2005 roku i opiewała ona na zawrotną kwotę 88 mln dolarów. Jest to największy kontrakt reklamowy w dziejach kobiecego sportu. Na jego mocy Sony Ericsson stał się sponsorem tytularnym rozgrywek. Spółka joint venture pomiędzy Sony Corp. a Ericsson AB przestała widnieć przy nazwie WTA rok temu, gdy przedłużono umowę do 31 grudnia 2012 roku.

 

 – Po siedmiu latach partnerstwa z WTA, zdecydowaliśmy nie odnawiać kontraktu – powiedziała rzecznika prasowa Sony Ericsson Graciela Pineda. – Po siedmiu latach nasza marka wyewoluowała i nasz interes również.

 Co należy zrozumieć w ten sposób, że w październiku tego roku Sony Corp. zdecydował się wykupić ze spółki całkowicie udziały pogrążonego w kryzysie Ericssona za 1.05 miliarda euro.

 

 – Byli wspaniałym partnerem i będzie nam ich brakować. Teraz cieszymy się z kolejnej fazy rozwoju z obecnymi i przyszłymi partnerami – napisano w oświadczeniu WTA przesłanym do “Bloomberg News”. – Umowa ta przez ostatnie lata wzniosła kobiecy tenis na inny poziom popularności i sukcesu, powiększając widownię na całym świecie – można przeczytać dalej.

 

 W 2011 roku zawody WTA odwiedziło rekordowe 5 mln widzów, o pół więcej niż w 2005 roku. W przyszłym sezonie łączna pula nagród wyniesie 96 milionów dolarów. Sześć lat temu było to 60 mln.

 Pod wodzą Stacey Allaster, WTA zgromadziła przez ostatnie 18 miesięcy 160 mln dolarów przychodu, wliczając w to nowe kontrakty z francuskim bankiem BNP Paribas SA i producentem zegarków Rolex Group, a także odnawiając istniejące.

Wcześniej w tym tygodniu WTA poinformowała, że podpisała czteroletni kontrakt z Perform Group Plc z branży cyfrowych mediów sportowych, co pozwoli na podwojenie ekspozycji kobiecego tenisa w mediach.

 

Źródło: eurosport.pl