Święta to czas rodzinnych spotkań, często w gronie osób, które rzadko widujemy i z którymi niekoniecznie mamy zbieżne poglądy… Oto siedem wskazówek na podstawie debiutu literackiego zawodowego negocjatora Zbyszka Dzideczka „Negocjacje to fascynująca podróż”, dzięki którym łatwiej nam będzie wynegocjować sobie świąteczną błogą atmosferę i spędzić magiczny czas w zgodzie, bez spięć i kłótni.
Załóżmy, że jesteśmy gospodarzami i spotykamy się przy świątecznym stole z dalszą rodziną, która ma kompletnie inne poglądy na większość zapalnych tematów, jakimi teraz żyje nasz kraj. Co robić, by przetrwać wspólną kolację wigilijną?
-
Nie zakładaj, pytaj
W tym roku masz świetny pretekst, by tak dobrać wigilijnych Gości, żeby do stołu zasiedli ludzie, którzy są sobie jak najbardziej życzliwi. Obostrzenia zakładają zaproszenie jedynie pięciu dodatkowych osób spoza najbliższej rodziny – cóż za radość, trzymaj się reguł i ciesz się z tego. Nie zakładaj, że każda
z zaproszonych osób przyniesie jakąś wigilijną potrawę. Zamiast tego – zadzwoń do nich i zapytaj każdego z osobna, co przyniesie. Jeśli po drugiej stronie zapadnie cisza – zaproponuj coś z wcześniej przygotowanej listy.
Zapytaj w jakim dana osoba jest nastroju, co ostatnio robiła – zrób notatki, które wykorzystasz podczas kolacji. Powiedz, kto będzie na spotkaniu i zapytaj koło kogo dana osoba chce usiąść.
-
Przygotuj się
Porozmawiaj wcześniej ze swoimi gośćmi i poproś ich o zakopanie wojennych toporów na czas spotkania. Uprzedź ich, że rozmowy na tematy sporne będą ucinane i wyjaśnij, że stół wigilijny to nie arena walki. Jeśli to możliwe, nie włączaj tego dnia telewizora i unikaj tematów związanych z polityką. Dzieciom przygotuj osobny pokój, w którym będą mogły spędzić czas po posiłku. Przewietrz dom i puść kojącą muzykę w tle. Zadbaj o swoje potrzeby i nie krzątaj się przez cały czas. Wyznacz i rozdziel role tak, by każdy z Gospodarzy mógł też odpocząć.
Przygotuj plan A i plan B osiągnięcia celu – czyli zachowania miłej atmosfery od początku do końca.
-
Bądź uważny i empatyczny
Spróbuj popatrzeć na swoich Gości przez różowe okulary. Jeśli po drugiej stronie stołu siedzi ciotka, która ostatnio mocno dała Ci się we znaki – poszukaj w niej jakiejś zalety. Jeśli to zadanie będzie zbyt trudne – pomyśl, że widzisz ją po raz ostatni (w tym roku) i zależy Ci na tym, by dobrze się u Ciebie czuła. Spróbuj „wejść w buty” swoich gości i zrozum, że im także zależy na miłym wieczorze. Jeśli nie – ich strata – nie denerwuj się tym zbytnio. Licz w myślach do dziesięciu i wyćwicz sztuczny uśmiech.
-
Unikaj siedmiu grzechów głównych
Pycha – bądź przygotowany na ustępstwa.
Chciwość – ustal, czy potrzebujesz, czy chcesz.
Obżarstwo – nie żądaj więcej, niż możesz przełknąć.
Pożądanie – nie dąż za wszelką cenę do wyniku.
Gniew – panuj nad emocjami.
Zazdrość – poznaj źródło siły i słabości innych, a przede wszystkim swoje.
Lenistwo – odrób pracę domową, przygotuj się.
-
Bądź prawdziwym Gospodarzem
Niech Twoi Goście czują, że o nich dbasz. Pilnuj się ustalonego planu i nie pozwól, by sprawy wymknęły się spod kontroli. Z premedytacją wypełniaj poszczególne punkty spotkania. Najpierw kolacja, smakowanie potraw, potem kolędy i rozpakowywanie prezentów. Dopilnuj, żeby każdy Gość czuł się ważny i potrzebny. Dystansuj się od złośliwości – wpuszczaj jednym uchem i wypuszczaj drugim. Jeśli rozmowa zejdzie na niebezpieczne tematy – nie wahaj się przerwać – w tej sytuacji świetnie sprawdzi się jakiś żart, a jak to nie pomoże – zawsze możesz niechcący zbić jakąś starą miskę i narobić trochę hałasu. Wujek awanturnik niech pomoże Ci posprzątać i w tej sposób rozładuje swoją energię na ogarnianiu rozbitej ceramiki.
-
Określ swój punkt krytyczny
Jeśli zaobserwujesz dojście do tzw. ściany – wprowadź w życie plan B. Pamiętaj, że jeśli tego nie zrobisz – kolacja wigilijna znowu skończy się awanturą i łzami kuzynki lub żony. Przypomnij, że jest Wigilia
i spotkaliście się po to, by wspólnie świętować, a nie krzyczeć na siebie. Jeśli towarzyszą Wam małe dzieci, które zamiast grzecznie siedzieć przy stole, biegają wokół niego, wydając
z siebie dziwne odgłosy – zaproponuj wspólne opowiadanie historii, zaśpiewanie kolęd czy innych piosenek znanych z przedszkola, grę w kalambury albo scrabble . Gdy masz warunki – wyślij dzieci do innego pokoju i poświęć im trochę czasu, wymyśl zabawę którą będę mogli za chwilę kontynuować sami.
-
Uważaj na końcówkę!
Zarządzaj spotkaniem do samego końca. Nie spiesz się i unikaj wyskokowych trunków. Określ godzinę końca spotkania i poinformuj swoich Gości, że czas pożegnania już się zbliża. Możesz to zrobić wprost, jeśli sprawa będzie jasna dla wszystkich już podczas przygotowań, albo użyć forteli w postaci sprzątania ze stołu, przygotowywania dzieci do snu, okazywania poprzez znaki, że spotkanie weszło w fazę końcową i czas się pożegnać. Odprowadź swoich Gości i życz im wszystkiego dobrego na Nowy Rok. Odetchnij z ulgą dopiero jak wyjdą – nie wcześniej!
Zbyszek Dzideczek to ekspert negocjacyjny od ponad 20 lat, certyfikowany trener, coach i mentor The John Maxwell Team oraz polski partner renomowanej austriackiej firmy doradczej i szkoleniowej En GardE Verhandlungstraining GmbH. Dzięki stosowanym narzędziom negocjacji doprowadził do podpisania i zrealizowania znaczącej liczby kontraktów w Polsce i na świecie, o czym już wkrótce będzie można przeczytać w jego debiutanckiej książce „Negocjacje to fascynująca podróż”.