Najpiękniejsze zabawy dla singli
Wieczór Andrzejkowych wróżb, należy do najbardziej wyczekiwanych okresów w całym roku. Pochodzenie andrzejkowych zabaw kojarzone jest z imieniem świętego apostoła Andrzeja, brata Piotra ucznia Jezusa. Andrzej jest postacią bardzo ważną, o której dość sporo napisane jest w Nowym Testamencie. Podobno uwielbiał on samotność, która jest kojarzona z osobami zakochanymi. Dlatego w dzień jego imienin Andrzeja, osoby poszukujące drugiej połówki swojego życia, urządzają sobie wieczór wróżb i przepowiedni. A nawet w okresie dwudziestolecia międzywojennego młodzi brali sobie urlopy w pracy, aby już od godzin południowych szykować się na andrzejkowe bale.
Podróże świętego Andrzeja
Niewiele osób wie, że wspomniany święty był podróżnikiem. Aby głosić Ewangelię wyruszył on w podróż, która zaprowadziła go przez Bizancjum do Grecji, Scytii oraz do Azji Mniejszej. Za to że głosił on Jezusa i Jego ofiarę na krzyżu, został ukrzyżowany na krzyżu w kształcie litery X.
Przed Adwentem
Imieniny wspomnianego świętego, są ostatnim dniem przed adwentowym postem. Dlatego też wieczór poprzedzający to religijne wydarzenie, jest świetną okazją do wspólnych zabaw. Mało jest informacji mówiących nam o genezie święta andrzejkowego. Ale istnieją zapiski historyczne datowane na okres starożytności, w których czytamy o jesiennym święcie związanym z kultem Andreasa. Greckie obchody wspomnianego święta, wiążą się z kultem boga miłości, płodności oraz wróżb i jasnowidzenia.
W XVI wieku
Szesnastowieczne zapiski odnoś nie wróżb andrzejkowych, można przeczytać z kronik Marcina Bielskiego polskiego poety, żołnierza i pisarza. Pisał on o wróżbach, jakie wyprawiały sobie młode panny pragnące szybko znaleźć kawalera. Uskuteczniały te wróżby wyłącznie młode dziewczyny, które dzięki magi pragnęły znaleźć odpowiedz na dręczące je pytania, związane z ewentualnym małżeństwem. Wspólne nocne czarowanie, przyczyniło się może nie tylko do szybszego zamążpójścia niektórych panienek, ale przede wszystkim do udanej zabawy.
Andrzejkowe tradycje
Andrzejkowe wróżenie, to zabawy i obrzędy, które nie tylko były związane z laniem wosku przez uszko klucza. Tego wieczoru młode dziewczyny wychodziły na podwórko, aby wypatrywać odgłosów dobiegających z różnych stron. Odczytywały one bowiem w ten sposób, z której strony nadejdzie do nich oczekiwana miłość.
W Saloniku Pani Jadzi
Międzywojenny Salonik Rozmów Literackich należący do pani Jadzi Chełmońskiej z Warszawy, był doskonałym miejscem na urządzanie sobie andrzejkowych wróżb. Na potrzeby andrzejkowej nocy, powstało wiele niezwykłych sposobów przepowiadania sobie przyszłości. Niektóre z nich są aktualne po dzień dzisiejszy. W Saloniku Pani Jadzi, najbardziej znana wróżba polegała na roztopieniu wosku świecy, a następnie wylaniu go do zimnej wody przez ucho klucza od domu. Kształt jaki powstanie na wodzie, można odczytać z cienia jaki powstaje z odpowiedniego oświetlenia wylanego wosku. Panie często do tego rytuału kupowały wosk perfumowany w aptekach na zamówienie. By wspomniana wróżba była trafniejsza, musiała ją interpretować osoba znająca się na tym. Kolejną zabawą u pani Jadzi, która przetrwała aż do dnia dzisiejszego była wróżba związana z obieraniem jabłka. Trzeba było tak obierać ten owoc, aby obierka była jak najdłuższa. Najszybciej wyjdzie za mąż ta dziewczyna, której obierka miała najwięcej centymetrów.
W Olimpii
W znanym nocnym lokalu przedwojennej Warszawy, w wieczór andrzejkowy rzucano za siebie obierką z obranego jabłka. Podobno ułożona na podłodze obierka, przybierała kształt imienia przyszłego współmałżonka. Innym zwyczajem jest poczęstowanie jabłkiem najbardziej lubianej osoby. Jeżeli ta przyjmie owoc, można śmiało darować sobie dalsze wróżenie, gdyż jest to druga połowa serca. Natomiast gdy położymy na stole cztery filiżanki dnem do góry, a pod nie włożymy liść, obrączkę i pieniądz, będziemy mieć jasny dowód na najbliższą przyszłość. Takie wróżby miały miejsce w dobie międzywojennej w domu Wczasowym Siniorita w Krakowie. Liść oznacza nadzieję, obrączka szybki mariaż, zaś pieniądze znaczą dobrą pracę. Czasem też podkładano różaniec, świadczący o staropanieństwie.
Gdy szczekał pies
Kierunek, z którego dobiegło szczekanie psa oznaczał, że to właśnie stamtąd przybędzie upragniona miłość. Wróżba ta pochodzi z Mazowsza, a znana jest już w całej Polsce.
Ewa Michałowska- Walkiewicz