Zjazd Polonii z całego świata to przede wszystkim możliwość wymiany poglądów i integracji. Podczas forum polonijnego dialog był. Integracja również. Ale nie zabrakło także burzy.
Forum polonijne planowo miało trwać godzinę. Jednak dyskusje prowadzone w panelu dyskusyjnym były tak ważne, iż cała sesja trwała blisko 2,5 godziny.
Na początku forum, głos zabrały trzy bardzo ważne postacie XV Igrzysk: Andrzej Person – senator RP oraz przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, i Marek Różycki – członek zarządu Wspólnoty Polskiej.
„Kołdra jest dosyć krótka”
W ciągu ostatniej kadencji z Polski za chlebem wyjechało ok. 2 mln Polaków. W związku z tym, senator Person podkreślał wagę pielęgnowania języka polskiego na całym świecie oraz kształtowania postaw obywatelskich wśród Polonii. Do takich zachowań należy m.in. walka o miejsce w radach lokalnych swoich miast lub nawet radach państwowych, tak jak to robią Polonusi z Litwy i Kanady. Senator wyraził także ubolewanie faktem, iż nie może spełnić połowy potrzeb Polaków za granicą. Wnioski o dofinansowanie wpływają na kwotę 150 mln złotych, a do rozporządzenia jest 75 mln. – Kołdra jest zbyt krótka – stwierdził Person.
Następny mówca przedstawił plan działania na Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Senat przewidują, że do stolicy Anglii przyjedzie wielu Polonusów z całego świata, żeby uczestniczyć w największej sportowej imprezie na kuli ziemskiej. Poniżej w skrócie przedstawiam siedem założeń, które mają ułatwić kontakt wszystkim Polakom:
Utworzenie Polonijnego Centrum Olimpijskiego w ognisku Polonii. Organizacja spotkań z medalistami, politykami i artystami.
Utworzenie dwóch stref kibica, pozwalających na wspólne przeżywanie zmagań sportowców przed dużym ekranem.
Ogłoszenie konkursu sztuki pod patronatem MKOL.
Przeprowadzenie w szkołach polonijnych artystycznego konkursu dla uczniów
Forum polonijne.
Integracja z polonią brytyjską.
Akcja „Polonia u Polonii” umożliwiająca udostępnienie noclegów przez polonię brytyjską innym Polakom.
Panel dyskusyjny
Największe ożywienie na sali nastąpiło gdy Marek Różycki ze Wspólnoty Polskiej przedstawił proponowany, stały plan przeprowadzania różnych konkurencji podczas Igrzysk. Szczególnie chłodno przyjęto sugestię podziału uczestników na cztery kategorie wiekowe, a zwłaszcza przedział 18-65. Uczestnicy Igrzysk chórem stwierdzili, że taki podział dyskryminuje ludzi dorosłych, którzy nie mają żadnych szans w rywalizacji z dużo młodszymi sportowcami. Według Polonusów taka sytuacja wpłynęłaby negatywnie na liczbę uczestników Igrzysk. Wiele osób w wieku średnim stwierdziłoby, że nie przyjedzie, a tym samym zabraknie także młodzieży, która podróżuje razem z rodzicami. – Serce i duch sportu u ludzi dojrzałych jest większy. My dojrzewamy na tych Igrzyskach – powiedział starszy pan z Australii.
Kolejna paląca kwestia dotyczy dofinansowania uczestników Igrzysk. Przedstawiciele krajów zachodnich, a zwłaszcza USA i Kanady wyrazili nadzieję, iż od następnej imprezy, Wspólnota Polska sfinansuje w całości pobyt nie tylko Polonusom ze wschodniej Europy. Polonia z Ameryki Północnej liczy na przyznanie pewnej puli dopłat, którą rozdysponują ośrodki polonijne w danym kraju. Ponadto, zaproponowano 50% redukcję kosztów noclegu, wyżywienia i transportu dla młodzieży poniżej 18. roku życia.
Jednym z ciekawszych pomysłów przytoczonych w trakcie debaty, jest powołanie Rady Mędrców składającej się z wybitnych sportowców znających realia wielkich imprez sportowych. Rada miałaby wspierać organizatorów i pomagać im w szeroko rozumianych „działaniach organizacyjnych”.
Dobrzec czy źle?
Jak jest z tą organizacją? Wielu chwali… ale także wielu gani. Wrocławscy organizatorzy usłyszeli cierpkie słowa za brak stałego punktu medycznego, do którego trafialiby kontuzjowani czy za brak kontaktu telefonicznego w nocy ze służbami porządkowymi. W kuluarowych rozmowach nie brak krytycznych głosów dotyczących opłat za hale i boiska w przypadku treningu. Podobnie ze sprzętem – golfiści musieli zapłacić za akcesoria z własnej kieszeni i jak twierdzą, wcześniej nie poinformowano ich o tym. Ponadto, jedni narzekali na kuchnię, a inni na wielkość miasta.
Niedociągnięcia na każdej imprezie są rzeczą normalną. Ile osób tyle opinii. Z powszechnym stwierdzeniem „nie są to najlepsze Igrzyska” najlepiej się wstrzymajmy. Oceny zawsze wystawia się na końcu.
Piotr Bera
Redakcja PN zaprasza do oglądnięcia 1 wszej edycji zdjęć autorstwa red. Piotra Bery obrazującej inauguraceję XV Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych.
XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne we Wrocławiu 7/30-8/6 2011. Uroczystości rozpoczęcia Igrzysk
https://polishnews.com/index.php?option=com_wrapper&view=wrapper&Itemid=310