Taniec i dobre jadło
Podstawą karnawałowych obrzędów związanych z obchodami święta Dionizosa, były uliczne zabawy Greków suto zakrapiane mocnym winem. Te karnawałowe dni zabaw i wszelkiej radości, wiązały się z huczną zabawą całej społeczności greckiej. Były one połączone z burzeniem tradycyjnych zasad postępowania ludzkiego, w oparciu o publiczne obnażanie swojego ciała, nadużywanie alkoholu, a nawet wyrażanie swoich opinii nie koniecznie pochlebnych o znajomych i bliskich. Często okres karnawału, nazywany był zwyczajowo okresem skandalu.
Karnawał to czas zabaw, trwających od Nowego Roku do środy popielcowej. Karnawał od wieków jest dobrze znany także i w Polsce. W dobie renesansu dotarł on do naszego kraju i wśród naszych rodaków, dobrze się zaaklimatyzował. Obchodzony był on bowiem zarówno w wiejskich chatach, jak też i w bogatych dworach szlacheckich. We wszystkich tych miejscach obowiązywała ogólna zasada: „jemy bardzo dużo i tłusto, a pijemy nawet do utraty sił“. Podstawą tegoż okresu było spożywanie ogromnej wprost ilości tłustego mięsa, podczas organizowanych zabaw na świeżym powietrzu jak również w domach. Zabawy na dworze zawsze zaczynały się od wieczornego kuligu, któremu przyświecały pochodnie. Gdy zaproszeni goście wysiedli z saneczkowych zaprzęgów, wszyscy udawali się do rozpalonego wcześniej ogniska, by tam raczyć się gorącym pieczystym mięsem.
Śpiewano pieśni
Podczas takich zimowych zabaw, wszyscy bawili się wokół ogniska, głośno śpiewając znane radosne pieśni. Bywało też i tak, że młodzi ludzie podczas takiego kuligu wyznawali sobie wzajemnie uczucia lub też dochodziło między nimi do zaręczyn.
A w środku…choinka
Gdy zaś bawiono się w domach, na środku sali balowej znajdowała się choinka, na której zawieszane były wesołe życzenia, z których to najwięcej radości miały panie. Pisało tam bowiem na przykład…dla najpiękniejszej…..dla najmilszej…..dla ukochanej…i każda kobieta, która zerwała takie życzenie z choinki myślała, że te są akurat kierowane do niej.
Czas zaborów
W okresie zaborów, na choince karnawałowej także zawieszano karteczki z życzeniami, tylko te życzenia dotyczyły naszej Ojczyzny, żeby jak najszybciej doczekała się ona niepodległości.
Wieczory modlitewne
Podczas karnawału urządzano sobie także wieczory modlitewne, na których modlono się o osoby represjonowane lub zesłane na daleką Syberię lub osadzone na Pawiaku lub Cytadeli.
W wiejskich chatach również modlono się o wolność całego narodu polskiego, ale zaraz po tych modłach przystępowano do wesołych zabaw na przykład przy wtórze akordeonu. Uważano zawsze , że bal karnawałowy przełoży się wszelką radością na kolejne dni roku.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
