Polskie zapusty
Karnawał, to czas zimowych balów, maskarad a przede wszystkim spotkań, suto zakrapianych mocnym alkoholem. Jest to też okres pochodów do ciemnego lasu, przy blasku palących się pochodni, mających na celu przybliżenie się do tego wszystkiego co niesie nam dobroczynna moc natury.
A na Trzech Króli
Karnawał w wielu regionach Polski rozpoczyna się już dnia 1 stycznia. Jednak w wielu innych szczególnie górskich miejscowościach, karnawał ma swój w początek po dniu szóstym stycznia. Warto wiedzieć, że kończy się on we wtorek tuż przed środą popielcową, rozpoczynającą Wielki Post.
Carnevale
Nazwa tego wesołego okresu w roku, pochodzi od włoskiego słowa carnevale co tłumaczy się jako powoli mięso usuwać. Podobno baron hanowerski Hans zwykł mawiać, że jak w okresie karnawału człowiek naje się mięsa bez ograniczeń, to w okresie postu i tak mu ten właśnie pokarm zbrzydnie. Inna etymologia nazwy carnavale, każe szukać jej źródeł w języku łacińskim, co oznacza wóz w kształcie okrętu, który zawsze uczestniczył w procesji świątecznej ku czci bogini Izydy, a w Rzymie ku czci boga Dinizosa, odpowiedzialnego za uprawę winnej latorośli. Jak zatem widać, karnawał wywodzi się z kultów płodności i z kultów agrarnych. Karnawał także, jest ściśle związany z tańcami. W wielu krajach europejskich, zwłaszcza na wsiach praktykowano także tańce dookoła ogniska. Wszyscy sądzili wówczas, że tańcem wita się Nowy Rok, nowy czas w swoim życiu, zatem taki wesoły on będzie przez cały czas.
I my tak bardzo współcześni, powinniśmy nie stronić od zabaw karnawałowych, które być może będą naszym wykładnikiem na późniejszy czas w tym roku.
Ewa Michałowska – Walkiewicz