W uroczystościach udział wezmą amerykańscy i polscy politycy. Z tej okazji w piątek (12 listopada) w salach Jolly Inn, odbędzie się uroczysty bankiet z goścmi z Polski. Rezerwacje biletów pod telefonem (773) 736 7606. W sobotę (13 listopada) w sali konferencyjnej Jezuickiego Ośrodka Milenijnego, dziennikarz radia 1490 am Sławomir Budzik, przy udziale publiczności, przeprowadzi wywiad z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Rezerwacja miejsc pod numerem telefonu 773. 777 7000
W najbliższy czwartek o godzinie pierwszej popołudniu blisko skrzyżowania Belmont – Central, odbędzie się uroczyste odsłonięcie tablicy z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego. Zgodnie z ustawą miejską Aleją Honorową byłego Prezydenta Polski, będzie chicagowska ulica Central na odcinku od ulicy Barry do Melrose. Podczas uroczystości specjalny list od Jarosława Kaczyńskiego przeczyta kuzyn byłego prezydenta, Jan Tomaszewski, który na uroczystość przyleci specjalnie z Polski.
Pomysłodawcą projektu ustawy, dzięki której Chicago będzie miało honorową ulicę imienia Lecha Kaczyńskiego są Jan Arena z chicagowskiego okręgu zarządzającego parkami miejskimi oraz Daniel Pogorzelski wiceprezes Towarzystwa Historycznego Północno Zachodnie Chicago. Prace legislacyjne przeprowadzili dwaj radni wietrznego miasta: Ariel Reboyras z okręgu 30-tego oraz Thomas Allen z okręgu 38-go. Ustawę popierał także burmistrz Chicago, Richard Daley.
Udział w otwarciu Alei Honorowej zapowiedział prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Franciszek Spula, prezes Związku Klubów Polskich Tadeusz Czajkowski, a także politycy z Polski. Do Chicago na zaproszenie organizatorów przyleci wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski (PiS) oraz posłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Kempa, która jako jedyna kobieta śledziła w komisji sejmowej afere hazardową. Do Chicago przyleci także kuzyn tragicznie zmarłego Prezydenta Polski – Jan Maria Tomaszewski.
Wieczorem (11 listopada) w Jezuickim Ośrodku Milenijnym, przy 5835 W.Irving Park Rd. o godzinie 19.00, odprawiona zostanie msza święta za Ojczyznę z udziałem rodziny Lecha Kaczyńskiego i polityków Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczyć jej będzie superior ojców jezuitów w Chicago o. Stanisław Czarnecki. Po mszy świętej Zrzeszenie Literatów Polskich w Chicago zaprasza do auli Jana Pawła II-go na program patriotyczny z okazji odzyskana przez Polskę niepodległości.
Tymczasem w piątek (12 listopada) w salach bankietowych Jolly Inn, odbędzie się uroczysty bankiet wydany ku pamięci tragicznie zmarłego Prezydenta Polski. W bankiecie udział wezmą politycy oraz goście z Polski – bliska rodzina Lecha Kaczyńskiego. Ilość miejsc jest ograniczona. Bilety w cenie $45 można kupić w Restauracji Jolly Inn przy 6501 W.Irving Park w Chicago. Dochód przeznaczony, będzie na pokrycie kosztów przyjazdu gości z Polski. Telefon do restauracji (773) 736 7606.
W sobotę, na koniec uroczystości otwarcia ulicy im. Lecha Kaczyńskiego w Chicago (13 listopada), w sali konferencyjnej Jezuickiego Ośrodka Milenijnego, odbędzie się otwarte spotkanie z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie prowadzić, będzie Sławomir Budzik – autor programu radiowego „Po Pierwszej“, na fali WPNA1490 am w Chicago. Bilety ($5) i rezerwacja miejsc pod numerem telefonu 773 777 7000. W kazdej innej sprawie prosze dzownic do organizatorow 773 742 7362
Rys historyczny dzielnicy
Polska pomiędzy Belmont i Central.
Skrzyżowanie ulicy Belmont i Central to ponad sto lat licząca dzielnica Polskich emigrantów w Chicago. Dla Amerykańskich miast, szczególnie wielkich nowoczesnych miast stanów takich jak Texas, Arizona, czy California, części miasta w których zachował się jeszcze ruch pieszy w Ameryce nalezą do swego rodzaju pre-historycznej rzadkości. Europejczykom jest dość trudno zrozumieć iż najnowocześniejsze Ameryańskie miasta powstają wokół ruchu samochodowego a nie pieszego. Te fragmenty starych miast Amerykańskich, łącznie z Chicago, gdzie zachował się ruch pieszy, traktowane są jako swego rodzaju muzeum architektoniczne lub też muzeum komunikacyjne z końca 19-tego wieku. Takim właśnie muzeum architektury Chikagowskiej jest skrzyżowanie ulic Belmont i Central. Dla Europejczyków jest to coś normalnego. Dla Amerykanów kojarzy się to z antyczną architekturą i komunikacją w mieście.
Wokół skrzyżow ania Belmont i Central widzimy całe ciągi budynków o charakterze handlowym, rozrywkowym, oraz banki, a wszystko to oczarowuje nas swoją art-deco architektoniczną osobowością. I znowósz należy podkreślić potężną różnicę w rozwoju miast Amerykańskich i Europejskich. Europejczycy rutynowo zachowywali stare budowle przenosząc nowe dzielnice miast na przedmieścia. Amerykanie zaś rutynowo w starych dzielnicach wyburzali stare budynki, a na ich miejsce stawiali “highrisery” i inne super-nowoczesne budowle. Dlatego też skrzyżowanie ulic Belmont i Central na tle miast Amerykańskich, a nawet w porównaniu z innymi dzielnicami starego Chicago stanowi swego rodzaju ewenement dla miłośników architektury z końca 19 i początku 20 wieku. Albowiem, wśród budynków art-deco, gdzie szczególnie na południowo-zachodnej stronie wyżej wymienionego skrzyżowania zachowały się budynki projektu architekta Z. Erola Smith’a. Pomiędzy budynkami tymi, w latach 20- tych, kursowały tramwaje uliczne które dzisiaj są już zabytkiem i zac howały się już chyba tylko w San Francisco.
Dzielnica która wyrosła wokół ulic Belmont i Central nazywana była potocznie Władysławowo. Albowiem, jednym z jej centralnych punktów był piękny kościół świętego Władysława. Inną pamiątką owych starych, romantycznych czasów jest na przykład park imienia Fryderyka Chopina w którym oprócz starego drzewostanu zachowało się coś w rodzaju domu kultury. Dla osób których rodziny pochodzą z tej starej polskiej dzielnicy, wszystko co tam zostało zachowane z czasów ich ojców lub też dziadków, odgrywa taką samą emocjonalną rolę jak dla Polaków nasze tzw. “stare miasta.”