
Straszna, zła, okrutna
Baba Jaga, to postać występująca w wielu słowiańskich wierzeniach. Postać Baby Jagi, pierwotnie ujęta była w słowiańskiej mitologii, do dziś przetrwała ona jedynie jako element folklorystyczny. Występuje tam ona jako stara, odrażająca wiedźma, posiadająca obwisłe piersi, kościstą twarz, przygarbiona z orlim nosem, mieszkająca w chatce na kurzej stopce.
Nasza redakcja wybrała się na na wycieczkę do województwa świętokrzyskiego, by tam szukać śladów Baby Jagi. Jest ona tu bardzo dobrze znana i jej magiczna wiedza, wprowadzana jest w życie nawet współcześnie. W miejscowości Staw Kunowski dowiedzieliśmy się, że Babie Jadze często towarzyszył czarny kot, kruk, sowa lub syczący wąż. Porywała ona błąkających się po lesie ludzi, a następnie ich zjadała. Przypisywano jej też zsyłanie chorób i innych dolegliwości, zatem ludzie jej unikali a przede wszystkim nie drażnili.
Drasznica
W niektórych opowieściach świętokrzyskich, zwana jest ona Babą Drasznicą, wówczas występuje ze smokiem, który swym oddechem spala całe wioski. Postać Baby Jagi ma liczne odpowiedniki w wierzeniach ludów europejskich i ich bliskich sąsiadów. Wiedźma Bogorkań, lub też włoska Betunia, to odpowiedniki polskiej Baby Jagi. Zawsze była ona o wyglądzie staruchy ubranej w łachmany, żyjącej w górach, w lesie, z dala od ludzkich siedzib, która porywa ludzi do swego szałasu, a następnie wysysa z nich krew.
Na świętokrzyskich Krynkach
Tutaj postać Baby Jagi jest najlepiej znana. Mieszkający w Krynkach pan Jan Motyka wykonuje postać Baby Jagi i rozpowszechnia jej osobę, organizując dla turystów wieczory czarodziejskie, na które Polish News została zaproszona. Na tych wieczorach w tajemniczej atmosferze, czyta się poezję dotyczącą świętokrzyskiej wiedźmy i wykonuje się tańce magiczne, które rzekomo obdarzą tańczące osoby szczęściem.
Ewa Michałowska -Walkiewicz