Polka zwolniona z pracy za popieranie polonijnego kandydata do Kongresu USA

Agnieszka Sobczyk

Następnego ranka w czwartek, Agnieszka została wezwana do gabinetu prezydenta firmy Rona Powell’a, który wymachując jej listem przed nosem, pytał „Co to jest?. Wytłumacz się z tego.”

 

Przerażona Agnieszka odpowiedziała, że po tym co słyszała i czytała na temat  Fritchey’go, uważa, że lepszym kandydatem na miejsce Rahma Emanuela jest Victor Forys, również Demokrata.

Agnieszka powiedziała: „Przestałam dyskutować i zapytałam tylko czy jestem zwolniona z pracy. Otrzymałam twierdzącą odpowiedź. „Tak, jesteś zwolniona” Nie mogłam uwierzyć”- mówi Agnieszka. –„Byłam bardzo dobrym pracownikiem.”

 

Syn prezydenta Steve Powell, który jest wiceprezydentem związków, był także obecny przy tej niemiłej dla Agnieszki rozmowie.

 

Sobczyk  przybyła do Ameryki jako dziecko, podobnie jak dr Forys, ale to nie jest głównym powodem, dla którego popiera dr Forysia. „Nie jest on częścią machiny, jak Fritchey, jak Związki” – powiedziała.

 

Gazeta Sun-Times kontaktowała się telefoniczne z domem  Powell’a w sobotę i otrzymała odpowiedź, że ktoś ze Związków oddzwoni. Niestety jak dotąd (niedziela) nikt się nie odezwał .

 

Fritchey powiedział, że o całej sytuacji dowiedział się w niedzielę, kiedy  Sun-Times go o to zapytał.