Powstanie krakowskie, rozpoczęło się w dniu 21 lutego 1846 roku. Była to próba, wszczęcia ogólnonarodowego powstania, pod hasłami demokracji i równości. Po niepowodzeniach wcześniejszych zrywów narodowych, jakim były powstania kościuszkowskie i listopadowe, zaczęto rozważać rolę chłopów w prowadzonych walkach narodowych.
Siłą chłopskich rąk
Powstanie w Krakowie, miało być oparte na sile rąk polskiego chłopa. W zamian za to, utworzony tu Rząd Narodowy Rzeczypospolitej Polskiej obiecał uwłaszczenie chłopów, co się wiązało z przydzieleniem im ziemi na własność. Mimo wszystko, pomysł ten nie uległ realizacji. Chłopi nie bardzo rozumieli swój udział w powstaniu, gdyż głoszeniem im wszelkich haseł i ustaleń, zajęła się niewielka grupa ludzi, z Edwardem Dembowskim na czele.
Jan Tyssowski
W styczniu 1846 roku
W styczniu tegoż roku, ustalono skład Rządu Narodowego. Weszli do niego między innymi Karol Libelt z Poznańskiego, Ludwik Gorzkowski z Krakowa i Jan Tyssowski z Galicji oraz dwaj przedstawiciele Centralizacji. Już w następnym miesiącu, hrabia Henryk Poniński zadenuncjował Prusakom spiskowców i około 70 z nich aresztowano i skazano na karę śmierci. – Pod koniec 1845 roku, Edward Dembowski i Teofil Barwiński, organizowali powstańcze komitety, a także wybrali dowódcę na Okręg Krośnieńsko-Jasielski, w osobie Feliksa Bolechowskiego. Gdy Bolechowski został aresztowany, jego miejsce zajął Franciszek Wolański z regionu gorlickiego- czytamy w opracowaniach historycznych Jana Króla..
Wybuch powstania
– W dniu 18 lutego 1846 roku, gdy niewielki oddział austriacki wkroczył do Krakowa, władze powstańcze postanowiły odwołać termin powstania. Wszystko zaczęło się dezorganizować, ale na powiadomienie wszystkich powstańców było już za późno. Postanowiono zatem utrzymać założony wcześniej termin, obligujący wszystkich do wzięcia udziału w narodowym zrywie założonym na dzień 21 lutego. Zatem już dnia 20 lutego 1846 roku, w Krośnie w mieszkaniu kupca Marcelego Myczkowskiego, dowódca Franciszek Wolański będący rysownikiem Wincentego Pola, po otrzymaniu od Rządu Narodowego decyzji, ogłosił odezwę o wybuchu powstania. W wyznaczonym czasie, powstańcy rozpoczęli ostrzeliwanie oddziałów pruskich i austriackich. Tego też dnia, Rząd Narodowy ogłosił Manifest do Polaków, objętych zaborem galicyjskim. Na jego mocy, władzę dyktatora objął Jan Tyssowski zwany niekiedy też Tyssowieckim, którego posunięciami kierował znany w całej Europie rewolucjonista, Edward Dembowski – czytamy w książce „Topniejące śniegi” Adama Wieluniaka.
Powstanie
Już w dniu rozpoczęcia powstania, Polacy biorący w nim udział z okolic Krosna i Brzozowa pod dowództwem Teofila Ostaszewskiego poszli na stanowiska wyznaczone im wzdłuż rzeki Sanok. Oddział Feliksa Urbańskiego, wraz z emisariuszem Julianem Goslarem rozbrojono na targu i skierowano do aresztu. Powstańcy mimo początkowych niepowodzeń, z południowej części obwodu sanockiego szli na północ w celu opanowania Sanoka trzema szlakami: z Cisnej przez Baligród, z Lutowisk oraz z Ustrzyk Dolnych i z Ustianowej. Ponad 180 uczestników tego narodowego zrywu, spotkało się w Uhercach, gdzie zaczęto się formować w oddziały, które złożyły uroczystą przysięgę. Nękani po drodze przez chłopów ze Stefkowej, powstańcy dotarli do wsi Zahutyń. Po kilku potyczkach, przy dojściu do Zahutynia, i nie mając wsparcia od północy, wycofali się na Węgry, ratując tym samym swoje życie.
Atak na starostę
W 1846 roku, Józef Kapuściński emisariusz Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, prowadził szeroko zakrojone przygotowania powstańcze w okręgu Pilzno. Chciał on tym samym, zorganizować atak zbrojny, na starostę austriackiego. Ujęty przez Austriaków, został skazany na natychmiastową śmierć, przez powieszenie.
Upadek
Jak podają źródła historyczne, dnia 22 lutego Kraków i okolice były już wolne. Do powstańczych oddziałów zgłosiło się 6 tysięcy ochotników, ale nieodłącznym mankamentem powstańców, był brak broni. Jedyna bitwa w tym powstaniu odbyła się w dniu 26 lutego 1846 roku, pod Gdowem. Maszerujący na Kraków austriacki pułkownik Ludwig von Benedek wraz z okolicznymi chłopami pokonał po krótkiej walce, wysłany przeciwko niemu, polski oddział powstańczy. Mimo tej porażki najbardziej radykalny działacz podziemia Edward Dembowski, chciał walczyć dalej. W tym celu 27 lutego 1846 roku, wyruszył z krzyżem w ręku z procesją na Podgórze. Nie zdołał jednak zrealizować swych zamiarów. Drogę zastąpiła mu, austriacka armia Ludwiga Collina, która oddała kilka salw do tłumu, w wyniku czego Dembowski zginął. Austriacy stanęli pod Krakowem i już w dniu 1 marca zażądali od miasta kapitulacji. W dniu 3 marca, Tyssowski zdołał opuścić Kraków i na czele znacznego oddziału udał się za granicę.
Mimo porażki, nie możemy pominąć pamięci o tym zrywie narodowym, który posiadając liczne ideały, nie przyniósł Polakom oczekiwanej wolności. Kolejną szansż na wolność, było powstanie mające miejsce w 1863 roku.
Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]
Obraz “Szarża krakusów na Rosjan w Proszowicach 1846 rok”
http://historia-polski.klp.pl/